reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2007 - wątek ogólny

Dziewczyny jak Wam robią KTG to nie ma żadnych cyferek??????????( na tym aparaciku) U mnie są: po lewej tętno dzidzi, a po prawej liczba oznaczająca czy są skurcze( ktoś mówił ,że jak>20 to są).Ja ostatnio miałam 15, 16 - ginek okresliła to jako lekkie stawianie brzuszka. Przy następnym KTG patrzcie na aparacik :-)
 
reklama
dzięki Kira myslałam ze sama poznam po wypisie mi tylko lekarz powiedział ze to niedługo moze nawet w przyszły tygodniu cos sie zacznie i tyle.
 
NATALKA nie znam się, ale 10 to chyba nie stawianie:-) Ja miałam 15,16 , ze 3 razy >20 i też nic nie czułam. Ale widzę, że coś się dzieje ( nie czuje tego) .Na pierwszym KTg było 7,8
 
No widze, ze powstawałyście:-) a ja sie przywitałam i skoro nikogo nie było to sobie na neciku poszperałam, umyłam głowke i koło 8 poszłam jeszcze na chwile do łozeczka:-)

Teraz męzus robi sniadanko i kawusie a potem jedziemy do hurtowni po materacyk do łozeczka;-):-D:-D jestem tak podniecona tym, że dzisiaj łozeczko złozymy, że ktos obcy to by sobie pomyslał, że zwariowałam.Nawet nieprzespana noc mi nie przeszkadza:-);-)

Raabit ja tez mocno trzymam kciuki za jutrzejsza wizytę i mam nadzieję, że sie Twoj Maciuś szybko zdecyduje na opuszczenie swojej "kawalerki bez światła i ubikacji" i dołaczy do zmęczonej mamusi i wyczekującego tatusia:-)

Kira super, ze wreszcie sie wyspałaś i dobrze sie czujesz:-) może Twój organizm nabiera sił do rychłego porodu;-) oby tak było, bo tez juch troche sie męczysz.

Madzia dzieki za infor odnośnie KTG bo ja sie też zastanawiałam jak sie te wykresy odczytuje.

Ciekawe jak tam Gosia??:confused:



A ja tez miałam z rana dosyc silne bóle jak na okres i mam nadzieje, ze do nastepnego piątku, kiedy to mam KTG sie cos ruszy, bo to w końcu juz 40 tydzień bedzie:-)
 
cześć dziewczynki :-)

Na samym poczatku Wszystkiego Naj Naj dla Mongei i jej córeczki oby mała chowała się w zdrówku:-)
Widzę że większość z was ma dobry humorek:tak: nocki w miare przespane :-)moja w sumie też wtym 3 x wc;-)
Wczoraj dostałam dość bolesnych skurczy:szok: na poczatku nie było źle ale około północy nie było ciekawie chyba mała na dobre sie wstawia w kanał bo strasznie mnie rozpierała miednica pachwiny i spojenie łonowe. Naszczęscie po ciepłym prysznicu przeszło i w nocy był spkój, ale ledwo sie obudziłam juz brzuszek się stawia i znow czuje to napieranie w dole:angry:
Zostało mi 6 dni mam nadzieje że malutka wytrzyma choć wierci się niemiłosiernie. Macice mam juz bardzo nisko, więc bidulka pewnie nie ma juz miejsca i jej niewygodnie. Coraz bardziej się denerwuje przed tym cięciem .... w czwartek to chyba zapodam sobie jakies leki uspokajające:baffled:Bezsensu że musze juz w czwartek po południu staiwć się w szpitalu ząłoże się , że nie prześpie tej nocki, ale co tam byle do rana i żeby jak najszybciej zrobili cc a wtedy to już nic nie będzie sie liczyc oprócz mojej córeczki:-)
No nic dziewczynki koniec marudzenia czas iść troszkę posprzątać:confused:
Miłego dnia wam życzę:-):tak::-D
 
hej dziewczynki:-)
widze ze nocki średnio udane,ale humorki nawe nawet:-)
mój mąż mi dzis mówił ze starsznie w nocy chrapie:zawstydzona/y:nigdy mi sie to nie zdazalo:szok:

Natalka w koncu Twoj organizm zaczyna sie na calego przygotowywac do porodu:tak:u mne jeszcze cisza

Edyko trzymamy kciuki za Ciebie.staraj sie nie myslec o cesarce tylko o tym co bedzie pozniej,czyli o swoim maluszku:tak:a moze lepiej jakby malutka jednak chciala wyjsc wczesniej,np we wtroek,nie stresowalabys sie tak:tak:

Janbor udanych zakupów i składania łóżeczka:-)my jeszcze poczekamy z tym pare dni

Kira a Twój Adaś to chyba ma sobie bardzo dobrze w tym brzuszku ze jeszcze nie chce wyjsc:-)ale chłopcy lubią sobie przeczekać,więc cierpliwości:tak:

ide troszke posprzątać:baffled:
 
reklama
Hej kobietki.
U nas slonko, cieplo.
Widze ze wszystkie z bobasami w brzuchu jeszcze, ale to poczatek dnia, wszystko sie moze zdarzyc.:tak:

Janbor
dobrze ze zaczyna sie cos dziac
U nas cisza.
Ide sprzatac, jak wiekszosc z nas zreszta:-D

Milego dnia dla was wszystkich dziewczyny.
 
Do góry