reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2007 - wątek ogólny

Wpisałam juz tam ankietę konkursową.

Ależ maluch kopie! Teraz mocno je czuje, zjadłam właśnie kolację to pewnie energii dostało.
 
reklama
Madziara ja Tobie dziewcze obstawiłam, hihi.
A co do wysypki i rózyczki to może tez byc trzydniówka. Julka miała i była własnie obsypana na policzkach i łapkach, potem rozlało sie po całym ciałku, ale najpier była sama gorączka, dopiero potem wysypka. I to wysoka gorączka, ale trwało to potem dokładnie 3 dni, nie jest grożne. O różyczce nie wiem nic.
 
to musi byc to !
wlasnie przed chwila poczulam znowu 2 mikropukniecia z tej samej strony co ostatnio (to co pierwszy raz poczulam jakies 3 dni temu)... bylam schylona i delikatnie uciskany byl brzuszek - jesli to naprawde moj maluszek to jestem bardzo szczesliwa :-)... bede nasluchiwac ...
 
Madziara z tego co pamietam to od rocznika 75 wzwyz rozyczka byla uwzgledniona juz w kalendarzu szczepien ... - ja przed pierwsza ciaza mialam obawy i zrobilam testy na obecnosc przeciwcial - wyszedl dodatni (czyli albo chorowalam albo efekty szczepienia w dziecinstwie), potem te szczepienia powtarzaja juz u 13 letnich dziewczynek ...

oprocz tego robilam jeszcze toxo - obie klasy wyszly ujemne mimo ze kiedys bylam "kocia mama" - opiekowalam sie malymi, mialam tez kilka doroslych kotow podworkowych :tak: - no ale nic od nich nie podlapalam no i w tej ciazy lekarz kazal mi zrobic badania ponownie ... - na szczescie ponownie wyszly ujemne
 
Hej
Madziara nie martw sie na zapas. Otóż ja przechodziłąm rozyczke i pamietam ze było to tak. Wstałąm w sobote rano i musiałam isc do przedszkola bo to sobota pracujaca, ogladałam sie w lustrze i mowie do mamy: mamo a czemu ja mam taka czerwoną buzię?" Wiec do lekarza i sie okazało ze rozyczka, bez zadnej goraczki objawów wczesniejszych:)
Moim zdaniem moze byc to ta trzydnówka o kt mowi Naur.
Co do rozyczki to wime rowniez ze duzo ziewczynek przechodzi ja bezobjawowo, ale o mozna wykryc jedynie po zbadaniu przeciwciał.

Aniekie zrobie na pewno. Ciekawi mnie skąd u mnie chłopaka wróżycie, hehehe.;-)

Gratuluje kopnaików.U mnie sie uspokoiło własnie i chyba dlatego sie denerwuje, alezapeewne to mogły jeszcze wcale nie byc te kopniaki:baffled:
 
swoje posty o typowaniach przenioslam wlasnie do watku:
Sierpniolandia - zabawy ankiety quizy konkursy zakłady
bedzie porzadek :-)

prosze jeszcze evelinakol bys skopiowala swoje typy na tamten watek (bedziemy mialy komplet) - ja nie mam uprawnien/lub nie wiem jak to zrobic

no i nowe zgloszenia przyjmujemy juz tam :tak:
jedna nocka po ogloszeniu konkursu a w zabawie mamy juz 5 mam :-)
 
Dzień dobry mauśki!! Co słychac niedzielną porą? Ja własnie opycham się ciastem i popijam kawkę.
 
Albo mi coś umknęło , albo czarnula nie podała swojego terminu porodu , dlatego nie ma jej w terminach. A tak to wszystko już od wczoraj jest na swoim miejscu.
 
Ja własnie nie byłam szczepiona na rózyczke i nie wiem czy przechodziłam, wiem że siostra miała a ja miałam w tym czasie jednodniowa wysypkę ale lekarz ani nie potwierdził ani nie zaprzeczył. Jakoś nigdy nie zrobiłam sobie testów i bardzo żałuję. U Moniki to może byc jeszcze jakieś uczulenie bo od jakiegoś czasu ma bardzo sucha skórę i być może na coś zareagowała a zbiegło się to z chorobą. Dzisiaj jest już lepiej - to znaczy na buzi nie ma nic a na rączkach jest lekko różowe. poza tym temperatura i zielone smarki - jutro rano idziemy zaraz do lekarza.
 
reklama
HEJKA
wpadłam się tylko zameldować jutro popisze więcj :-)
na zjeździe było czadowo tyko szkoda że tak krótko :sick: dzieciaczki słodko się bawiły a my mamśki o 3,30 poszłyśmy spac i przez to jestem padnięta na ryjek ;-)
atas tak znam Magi ale ona ostatnio mało się udziela brak czasu:-(
Naur u nas też dziewczyny były z całej polski jedna nawet z Australi :tak: z tym że nie byłyśmy wszystki szkoda ale niestety tak się nie da :sick:

dobra znikam do juterka paaaaa
 
Do góry