reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2007 - wątek ogólny

Madzia ja już dawno nie śpie :tak: tylko nie chciałam tak od razu do kompa siadać :tak: takze o poranku nie jestes sama :-D zwykle zaglądam tu o tej samej porze co ty ;-)
 
reklama
Dzisiaj zaczynam 39 tydzień! :szok: dopiero co pisałam że zaczynam 38 tydzień ciąży a tu kolejny tydzień zleciał! :szok::-D szok! :baffled: jak ten czas leci! :shocked2: zanim sie obejrze będe juz z maluszkiem w domku :-)
 
Raabit rzeczywiście to już finisz. Jeśli o mnie chodzi to wstaje bardzo wcześnie przez Weronikę. Póżno kłade sie spac , żebym mogła cos w domu zrobic wtedy kiedy ona juz śpi, ale staram sie jeszcze w dzień z nia przespac. Wczoraj udało mi się aż trzy godziny, co zdarza sie niezwykle rzadko.
 
Czas zasuwa jak szalony, niedawno sie dowiedziałyśmy , że jestesmy w ciąży a tu niewiadomo kiedy zleciało nam te dziewięc miesięcy. Za chwilkę nasze maleństwa bedą już z nami , chociaz teraz tak strasznie się wydaje to wszystko dłużyc.
 
Ja już tez nie śpię od 7-mej tyle, że nie włączam od razu kompa ;-)

Naur współczuje ci z tymi skurczami, namęczysz sie.

Co do naszej przeprowadzki to w sobotę przenosimy meble na nowe mieszkanie a my najprawdopodobniej na cały sierpień przenosimy się do mieszkania mojej mamy. Jak się uda to pod koniec sierpnia będziemy dopiero na swoim mieszkanku. Wszystko dla maluszka zabieram ze sobą, no bo skoro mam urodzić wcześniej to wole mieć wszystko przy sobie. Teraz to chcę tylko wytrwać do niedzieli żeby już chociaż te przenosiny mieć z głowy. Oczywiście staram się leżeć w miarę możliwości, no ale wiadomo, że muszę jeszcze coś tam zawsze dopakować, żeby wszystko na sobotę było przygotowane.
Z jednej strony to bym się nawet cieszyła jakbym urodziła na początku lipca bo na koniec sierpnia to potem szkoła się zaczyna i w sumie tez zamieszanie a tu jeszcze maluszek. Ale z drugiej strony to dwie pierwsze córy przenosiłam, tylko Monika urodziła się tak jak miała więc to naprawdę zależy od dzidziusia a nie od oznak, chociaż brzuch to już mam naprawdę nisko. A te bóle w kroczu to mam chyba od miesiąca więc już dość długo.
 
Cześć!
ja dziś w nie najlepszej formie, całe szczeście tylko 4 razy w wc w nocy, strasznie mi duszno, mam kołatanie serca, ciezko sie oddycha, wiecej sluzu o wiele. Jejku a to jeszcze tyle czasu.
w środe wizyta to sie dowiem co i jak martwie sie tym wszystkim czy sobie poradze
 
Magda masz racje na początku lipca to Madziara na 100% nieurodzi hihihi :-)

Natalka czego sie boisz? że z czym sobie nie poradzisz? z porodem? bo nie bardzo zrozumiałam :baffled:
 
reklama
Do góry