reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2007 - wątek ogólny

hihi własnie weszłam na wrześniówki, a tam tekst ze sierpniowki się już rozdwajają,kurcze niedawno my tak pisałyśmy,ale ten czas zleciał:-)
 
reklama
Byłam pewna że Wam napisałam o mojej wizycie, a teraz widzę że nic nie napisałam :zawstydzona/y: Nie wiem jak mi to wyszło.
No ale tak - noc minęła mi prawie bezsennie - nerwy z powodu remontu. Facet zawala kolejne terminy a ja to wszystko przezywam.
Rano poszłam do mojej lekarki. Jak mnie zobaczyła to pierwsze się zapytała kiedy mi się brzuch obniżył. Odpowiedziałam, że tydzień temu. Ona na to, że w takim razie za tydzień powinnam rodzić ale lepiej żebym przez ten tydzień leżała, bo mogę jeszcze wcześniej. Ból w kroczu to może być oznaka, że dziecko pcha się w kanał rodny i jak tylko czuję coś takiego to mam sie kłaść z nogami do góry. Szyjka skrócona. Może być tak, że nie będę miała skurczy, więc jak poczuje że mi brzuch twardnieje kilka razy pod rząd to mam jechać do szpitala na KTG. Czyli może być tak, że wyprzedzę niektóre z Was.
 
Czesc dziewczyny:-) ja tuz tez nowa hm....glupio tak sie wbijac ale mam nadzieje ze nie macie nic przeciwko....
Mialam miec termin na 24 lipca a sie okazalo ze sie pomyylili wszyscy i dopiero mam na 8 sierpnia tak jak mi w POlsce lekarz wyliczyl..a nie ci angole;/:wściekła/y: i sie niepotzrebnie nastawilam...bo myslalam ze to juz a to sie okzauje ze musze poczekac troszke jesce....
...
Madziara...dobrze Cie rozumiem jesli o ten bol chodzi...;/
...bo mi sie od dwoch dni takie zaczely a wogole to swietnie sie czulam..latalaam jak opetana wszedzie...a tu wstac teraz nie moge z lozka..:-(tak mnie boli..jak polamana chodze. do tego brzuch mi strasznie twardnieje...a bylo tak pieknie heheh...
...jestes pewna ze to oznacza bliziutki porod?? oj dobrze by bylo...bo tak jest nieciekawie..
POzdrawiamy serdecznie:-)
 
Hej AnaZ :-Dja tez mialam taka sytuacje że lekarz u którego byłam pierwszy raz źle mi wpisał w książeczke termin i dopiero niedawno okazało sie że jestem tydzien do przodu z terminem...zamiast ostatniego dnia miesiaczki wpisał pierwszy dzien i tak sie pogmatwało:-) ale ciesze sie że termin wyszedł wczesniejszy:rofl2:
pozdrawiam
 
Uh...chyba zaraz oszaleję.:no:
Otóż po konsultacji z wujkiem pojechałam do szpitala, na izbę przyjęć. Bo skurcze mam cały czas, co 8min. i wszystko mnie już nieźle boli i jestem zmordowana.
Ale niestety rozwarcia nie ma ani trochę, szyjka owszem skrócona ale zamknięta.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
KTG super wyszło, dzidzia zdrowa i silna, łożysko dobrze pracuje, a skurcze owszem są ale za słabe do rozwierania, bo ok.30% a ponoć potrzeba 70%.:baffled:
I do domu! Czekać aż będą częste i silne...itp..
Załamałam się, bo nie mam juz siły, a wszystko wskazuje na to że pie*** szyjka znowu nie współpracuje!! I skoro te skurcze są za słabe to znaczy że potrzeba takich nap*** ostro.:wściekła/y:Czyli: meczę się dalej bez widoków na rozwiązanie a za to z perspektywą straszliwego porodu.

RATUNKU!!!!!! :szok: (przepraszam, jeśli wychodze na marudę:zawstydzona/y::-()

Madziara uch, ato ci niemiła niespodzianka u Ciebie. To jako wieloródka możesz tak szybciutko zacząć?? :baffled: No ale przynajmniej się nie nameczysz..chyba..
No to odpoczywaj, leż i trzymaj dzidzię!!
 
Hej dziewczynki ale sie rozpisałyscie dzisiaj :tak: troche czasu mi zajeło zanim wszystko nadrobiłam :-)
Janborku przede wszystkim wszystkiego najlepszego, zdrowej Amelki i lekkiego porodu :tak: ciesze sie, że pogodziłaś sie z meżem, bo atmosfera w domku od razu inna :tak:

Naur biedactwo :-( co z tą twoją szyjką? czemu nie ma rozwarcia? czy są na to jakieś sposoby? przecież ty sie wykończysz tym czekaniam na rozwarcie :szok::baffled:

Gosia ja też nie moge sie schylać bo od razu wszystko mnie boli :-(taki już nasz los niestety :wściekła/y:

Madziara życze lekkiego porodu! jak widać możesz załapać sie na najbliższą lipcową pełnie księżyca, a nie jak masz przewidywany termin na sierpniową :tak:

AnaZ z tymi lekarzami to różnie bywa :baffled: najważniejsze, ze wszystko sie wyjaśniło i juz wiesz kiedy masz termin :-p chociaz kiedy maleństwo przyjdzie na świat to nikt tego nie wie :tak:

A ja nadal walcze z opuchlizną :szok: kupiłam w aptece taką specjalną sól na opuchlizne (worek 1kg za 9,90zł). Troche pomoczyłam nogi w wodzie z tą solą ale mam wrażenie, że niewiele mi pomogło :no: no nic cierpliwie czekam na dalsze efekty :tak: chociaż coraz ciężej mi sie chodzi :angry::baffled:
 
Zapomniałam dopisać :tak:
Kasiu korzystaj z woności i relaksuj sie póki nie ma szwagierki :tak: miłego wypoczynku i duuuuuuuużo spokoju życze :tak::rofl2:
 
hejka :)

a mi wczoraj siara z cycka poleciala hehe od jakiegos czasu zawsze widzialam mala kropeczke na koszulce a wczoraj wieczorem olozylam sie i czuje ze cos mokro a tu taka duza plama hehe no to chyba skonczylo sie lazenie po domu w samej koszulce :)

mi nic nie dolega chyba, albo nie potrafie rozpoznac. nie wiem czy brzuch u mnie twardnieje bo nie czuje tego.

ja czuje ze urodze 2 tyg po terminie bo jak narazie nic sie nie zapowiada na szybszy porod hehe
 
:eek:Naur kurze nieciekawie masz,nie da sie nic zrobic zeby Ci pomóc i przyspieszyć? niech ta szyjka zacznie dzialac jak ma bo sie kobitko wykończysz.w pierwszej ciązy tez miałas takie problemy??:oo::confused::baffled:

Raabit dzięki,ale za jakas godzine juz uslysze jej wstrętny głos:wściekła/y:

AnaZ witaj serdecznie,lepiej późno niz wcale;-)

Madziara zaciskaj nóżki,niech mała jeszcze siedzi,no i biedna nie stresuj sie tym remontem (wiem ze łatwo mi mówic):-(a kiedy planujecie sie przeprowadzic,jeszcze przed porodem??

a Madeline cos sie nie odzywa,a co z edyta80 no i viviana tez dawno nie pisala
 
reklama
Do góry