reklama
Byłam pewna że Wam napisałam o mojej wizycie, a teraz widzę że nic nie napisałam Nie wiem jak mi to wyszło.
No ale tak - noc minęła mi prawie bezsennie - nerwy z powodu remontu. Facet zawala kolejne terminy a ja to wszystko przezywam.
Rano poszłam do mojej lekarki. Jak mnie zobaczyła to pierwsze się zapytała kiedy mi się brzuch obniżył. Odpowiedziałam, że tydzień temu. Ona na to, że w takim razie za tydzień powinnam rodzić ale lepiej żebym przez ten tydzień leżała, bo mogę jeszcze wcześniej. Ból w kroczu to może być oznaka, że dziecko pcha się w kanał rodny i jak tylko czuję coś takiego to mam sie kłaść z nogami do góry. Szyjka skrócona. Może być tak, że nie będę miała skurczy, więc jak poczuje że mi brzuch twardnieje kilka razy pod rząd to mam jechać do szpitala na KTG. Czyli może być tak, że wyprzedzę niektóre z Was.
No ale tak - noc minęła mi prawie bezsennie - nerwy z powodu remontu. Facet zawala kolejne terminy a ja to wszystko przezywam.
Rano poszłam do mojej lekarki. Jak mnie zobaczyła to pierwsze się zapytała kiedy mi się brzuch obniżył. Odpowiedziałam, że tydzień temu. Ona na to, że w takim razie za tydzień powinnam rodzić ale lepiej żebym przez ten tydzień leżała, bo mogę jeszcze wcześniej. Ból w kroczu to może być oznaka, że dziecko pcha się w kanał rodny i jak tylko czuję coś takiego to mam sie kłaść z nogami do góry. Szyjka skrócona. Może być tak, że nie będę miała skurczy, więc jak poczuje że mi brzuch twardnieje kilka razy pod rząd to mam jechać do szpitala na KTG. Czyli może być tak, że wyprzedzę niektóre z Was.
Czesc dziewczyny:-) ja tuz tez nowa hm....glupio tak sie wbijac ale mam nadzieje ze nie macie nic przeciwko....
Mialam miec termin na 24 lipca a sie okazalo ze sie pomyylili wszyscy i dopiero mam na 8 sierpnia tak jak mi w POlsce lekarz wyliczyl..a nie ci angole;/ i sie niepotzrebnie nastawilam...bo myslalam ze to juz a to sie okzauje ze musze poczekac troszke jesce....
...
Madziara...dobrze Cie rozumiem jesli o ten bol chodzi...;/
...bo mi sie od dwoch dni takie zaczely a wogole to swietnie sie czulam..latalaam jak opetana wszedzie...a tu wstac teraz nie moge z lozka..:-(tak mnie boli..jak polamana chodze. do tego brzuch mi strasznie twardnieje...a bylo tak pieknie heheh...
...jestes pewna ze to oznacza bliziutki porod?? oj dobrze by bylo...bo tak jest nieciekawie..
POzdrawiamy serdecznie:-)
Mialam miec termin na 24 lipca a sie okazalo ze sie pomyylili wszyscy i dopiero mam na 8 sierpnia tak jak mi w POlsce lekarz wyliczyl..a nie ci angole;/ i sie niepotzrebnie nastawilam...bo myslalam ze to juz a to sie okzauje ze musze poczekac troszke jesce....
...
Madziara...dobrze Cie rozumiem jesli o ten bol chodzi...;/
...bo mi sie od dwoch dni takie zaczely a wogole to swietnie sie czulam..latalaam jak opetana wszedzie...a tu wstac teraz nie moge z lozka..:-(tak mnie boli..jak polamana chodze. do tego brzuch mi strasznie twardnieje...a bylo tak pieknie heheh...
...jestes pewna ze to oznacza bliziutki porod?? oj dobrze by bylo...bo tak jest nieciekawie..
POzdrawiamy serdecznie:-)
Hej AnaZ ja tez mialam taka sytuacje że lekarz u którego byłam pierwszy raz źle mi wpisał w książeczke termin i dopiero niedawno okazało sie że jestem tydzien do przodu z terminem...zamiast ostatniego dnia miesiaczki wpisał pierwszy dzien i tak sie pogmatwało:-) ale ciesze sie że termin wyszedł wczesniejszy
pozdrawiam
pozdrawiam
Uh...chyba zaraz oszaleję.
Otóż po konsultacji z wujkiem pojechałam do szpitala, na izbę przyjęć. Bo skurcze mam cały czas, co 8min. i wszystko mnie już nieźle boli i jestem zmordowana.
Ale niestety rozwarcia nie ma ani trochę, szyjka owszem skrócona ale zamknięta.
KTG super wyszło, dzidzia zdrowa i silna, łożysko dobrze pracuje, a skurcze owszem są ale za słabe do rozwierania, bo ok.30% a ponoć potrzeba 70%.
I do domu! Czekać aż będą częste i silne...itp..
Załamałam się, bo nie mam juz siły, a wszystko wskazuje na to że pie*** szyjka znowu nie współpracuje!! I skoro te skurcze są za słabe to znaczy że potrzeba takich nap*** ostro.Czyli: meczę się dalej bez widoków na rozwiązanie a za to z perspektywą straszliwego porodu.
RATUNKU!!!!!! (przepraszam, jeśli wychodze na marudę:-()
Madziara uch, ato ci niemiła niespodzianka u Ciebie. To jako wieloródka możesz tak szybciutko zacząć?? No ale przynajmniej się nie nameczysz..chyba..
No to odpoczywaj, leż i trzymaj dzidzię!!
Otóż po konsultacji z wujkiem pojechałam do szpitala, na izbę przyjęć. Bo skurcze mam cały czas, co 8min. i wszystko mnie już nieźle boli i jestem zmordowana.
Ale niestety rozwarcia nie ma ani trochę, szyjka owszem skrócona ale zamknięta.
KTG super wyszło, dzidzia zdrowa i silna, łożysko dobrze pracuje, a skurcze owszem są ale za słabe do rozwierania, bo ok.30% a ponoć potrzeba 70%.
I do domu! Czekać aż będą częste i silne...itp..
Załamałam się, bo nie mam juz siły, a wszystko wskazuje na to że pie*** szyjka znowu nie współpracuje!! I skoro te skurcze są za słabe to znaczy że potrzeba takich nap*** ostro.Czyli: meczę się dalej bez widoków na rozwiązanie a za to z perspektywą straszliwego porodu.
RATUNKU!!!!!! (przepraszam, jeśli wychodze na marudę:-()
Madziara uch, ato ci niemiła niespodzianka u Ciebie. To jako wieloródka możesz tak szybciutko zacząć?? No ale przynajmniej się nie nameczysz..chyba..
No to odpoczywaj, leż i trzymaj dzidzię!!
Hej dziewczynki ale sie rozpisałyscie dzisiaj troche czasu mi zajeło zanim wszystko nadrobiłam :-)
Janborku przede wszystkim wszystkiego najlepszego, zdrowej Amelki i lekkiego porodu ciesze sie, że pogodziłaś sie z meżem, bo atmosfera w domku od razu inna
Naur biedactwo :-( co z tą twoją szyjką? czemu nie ma rozwarcia? czy są na to jakieś sposoby? przecież ty sie wykończysz tym czekaniam na rozwarcie
Gosia ja też nie moge sie schylać bo od razu wszystko mnie boli :-(taki już nasz los niestety
Madziara życze lekkiego porodu! jak widać możesz załapać sie na najbliższą lipcową pełnie księżyca, a nie jak masz przewidywany termin na sierpniową
AnaZ z tymi lekarzami to różnie bywa najważniejsze, ze wszystko sie wyjaśniło i juz wiesz kiedy masz termin chociaz kiedy maleństwo przyjdzie na świat to nikt tego nie wie
A ja nadal walcze z opuchlizną kupiłam w aptece taką specjalną sól na opuchlizne (worek 1kg za 9,90zł). Troche pomoczyłam nogi w wodzie z tą solą ale mam wrażenie, że niewiele mi pomogło no nic cierpliwie czekam na dalsze efekty chociaż coraz ciężej mi sie chodzi
Janborku przede wszystkim wszystkiego najlepszego, zdrowej Amelki i lekkiego porodu ciesze sie, że pogodziłaś sie z meżem, bo atmosfera w domku od razu inna
Naur biedactwo :-( co z tą twoją szyjką? czemu nie ma rozwarcia? czy są na to jakieś sposoby? przecież ty sie wykończysz tym czekaniam na rozwarcie
Gosia ja też nie moge sie schylać bo od razu wszystko mnie boli :-(taki już nasz los niestety
Madziara życze lekkiego porodu! jak widać możesz załapać sie na najbliższą lipcową pełnie księżyca, a nie jak masz przewidywany termin na sierpniową
AnaZ z tymi lekarzami to różnie bywa najważniejsze, ze wszystko sie wyjaśniło i juz wiesz kiedy masz termin chociaz kiedy maleństwo przyjdzie na świat to nikt tego nie wie
A ja nadal walcze z opuchlizną kupiłam w aptece taką specjalną sól na opuchlizne (worek 1kg za 9,90zł). Troche pomoczyłam nogi w wodzie z tą solą ale mam wrażenie, że niewiele mi pomogło no nic cierpliwie czekam na dalsze efekty chociaż coraz ciężej mi sie chodzi
czarnula83
Fanka BB :)
hejka
a mi wczoraj siara z cycka poleciala hehe od jakiegos czasu zawsze widzialam mala kropeczke na koszulce a wczoraj wieczorem olozylam sie i czuje ze cos mokro a tu taka duza plama hehe no to chyba skonczylo sie lazenie po domu w samej koszulce
mi nic nie dolega chyba, albo nie potrafie rozpoznac. nie wiem czy brzuch u mnie twardnieje bo nie czuje tego.
ja czuje ze urodze 2 tyg po terminie bo jak narazie nic sie nie zapowiada na szybszy porod hehe
a mi wczoraj siara z cycka poleciala hehe od jakiegos czasu zawsze widzialam mala kropeczke na koszulce a wczoraj wieczorem olozylam sie i czuje ze cos mokro a tu taka duza plama hehe no to chyba skonczylo sie lazenie po domu w samej koszulce
mi nic nie dolega chyba, albo nie potrafie rozpoznac. nie wiem czy brzuch u mnie twardnieje bo nie czuje tego.
ja czuje ze urodze 2 tyg po terminie bo jak narazie nic sie nie zapowiada na szybszy porod hehe
Naur kurze nieciekawie masz,nie da sie nic zrobic zeby Ci pomóc i przyspieszyć? niech ta szyjka zacznie dzialac jak ma bo sie kobitko wykończysz.w pierwszej ciązy tez miałas takie problemy??
Raabit dzięki,ale za jakas godzine juz uslysze jej wstrętny głos
AnaZ witaj serdecznie,lepiej późno niz wcale;-)
Madziara zaciskaj nóżki,niech mała jeszcze siedzi,no i biedna nie stresuj sie tym remontem (wiem ze łatwo mi mówic):-(a kiedy planujecie sie przeprowadzic,jeszcze przed porodem??
a Madeline cos sie nie odzywa,a co z edyta80 no i viviana tez dawno nie pisala
Raabit dzięki,ale za jakas godzine juz uslysze jej wstrętny głos
AnaZ witaj serdecznie,lepiej późno niz wcale;-)
Madziara zaciskaj nóżki,niech mała jeszcze siedzi,no i biedna nie stresuj sie tym remontem (wiem ze łatwo mi mówic):-(a kiedy planujecie sie przeprowadzic,jeszcze przed porodem??
a Madeline cos sie nie odzywa,a co z edyta80 no i viviana tez dawno nie pisala
reklama
Podziel się: