reklama
Antylopka
Potrojna mamuska
Pepinka witam serdecznie
Kira ominie Cię wiek noworodkowy prawie, jak się mały urodzi ważąc 4,5 kilo, to już jak kilkutygodniowy bobasek;-)
Poszłam dziś do pracy zanieść zwolnienie i porządek w umowach i rachuneczkach zrobić (o finanse trzeba dbać - własne oczywiście) i nadziałam sięna imieniny pani Ani (ma jutro). Zostałam nafaszerowana ciastkami, aż mi do teraz słodko
Kira ominie Cię wiek noworodkowy prawie, jak się mały urodzi ważąc 4,5 kilo, to już jak kilkutygodniowy bobasek;-)
Poszłam dziś do pracy zanieść zwolnienie i porządek w umowach i rachuneczkach zrobić (o finanse trzeba dbać - własne oczywiście) i nadziałam sięna imieniny pani Ani (ma jutro). Zostałam nafaszerowana ciastkami, aż mi do teraz słodko
Dobra dziewczynki.Ja spadam i to już na dobre:-(nie wiem kiedy sie do was odezwe,zależy kiedy mi naprawią złoma
Mam numery paru z was wiec jakby cos to daje znac
Trzymajcie sie cieplutko,dbajcie o siebie i swoje maluszki i zycze wam spokojnych,lekkich i krótkich porodów:-)
Mam numery paru z was wiec jakby cos to daje znac
Trzymajcie sie cieplutko,dbajcie o siebie i swoje maluszki i zycze wam spokojnych,lekkich i krótkich porodów:-)
mrozik_j
Sierpniowa mama'07
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2007
- Postów
- 4 367
Witam nową sierpniówę.
Odnośnie spojenia łonowego to mnie ostatnio też lekarka nastraszyła, jak sie pożaliłam że mnie często boli i np jak wchodzę do wanny. powiedziała że mam to obserwować, bo rozszerzają sie takie dwie kostki i jak się za dużo rozszerzą przed porodem, to jest wskazanie do cesarskiego cięcia. Mam sobie "macać" przy myciu i jak się okaże że się kostki rozstawiły na palec, tzn że palec może między nie wejść, to trzeba to zgłosić przed porodem. Inaczej przy porodzie może się tak rozejść, ze czeka nas leżenie 2 tygodnie w łóżku plackiem i to jeszcze zawinięte w kokon żeby się kości zlazły z powrotem. Byłam w szoku, bo pierwszy raz o tym słyszałam. Kazała jak najwięcej leżeć na boku
Odnośnie spojenia łonowego to mnie ostatnio też lekarka nastraszyła, jak sie pożaliłam że mnie często boli i np jak wchodzę do wanny. powiedziała że mam to obserwować, bo rozszerzają sie takie dwie kostki i jak się za dużo rozszerzą przed porodem, to jest wskazanie do cesarskiego cięcia. Mam sobie "macać" przy myciu i jak się okaże że się kostki rozstawiły na palec, tzn że palec może między nie wejść, to trzeba to zgłosić przed porodem. Inaczej przy porodzie może się tak rozejść, ze czeka nas leżenie 2 tygodnie w łóżku plackiem i to jeszcze zawinięte w kokon żeby się kości zlazły z powrotem. Byłam w szoku, bo pierwszy raz o tym słyszałam. Kazała jak najwięcej leżeć na boku
Luxik
:)
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2007
- Postów
- 1 847
A ja na chwilke tylko.
Tak jak nic mi do tej pory nie bylo, zadnych dolegliwosci, poza malymi, tak od wczoraj praktycznie caly czas leze albo spie.
Bylismy wczoraj w urzedzie i kiedy rozmawialismy z kobieta zlapaly mnie skurcze!!! bolesne jak diabli.Potem byly coraz czestsze, po dwoch godzinach przerwy znowu sie zaczely , mocniejsze!! Wzielam nospe i przeszlo, ale teraz jak chodze to znowu mnie lapia a do tego maly okropnie sie wierci i kazdy jego ruch sprawia bol!!
A wiec dolaczam do was kobitki, do wczoraj nie wiedzialam co to te skurcze i bole w dole brzucha, w koncu sie cos zaczyna dziac
Tak jak nic mi do tej pory nie bylo, zadnych dolegliwosci, poza malymi, tak od wczoraj praktycznie caly czas leze albo spie.
Bylismy wczoraj w urzedzie i kiedy rozmawialismy z kobieta zlapaly mnie skurcze!!! bolesne jak diabli.Potem byly coraz czestsze, po dwoch godzinach przerwy znowu sie zaczely , mocniejsze!! Wzielam nospe i przeszlo, ale teraz jak chodze to znowu mnie lapia a do tego maly okropnie sie wierci i kazdy jego ruch sprawia bol!!
A wiec dolaczam do was kobitki, do wczoraj nie wiedzialam co to te skurcze i bole w dole brzucha, w koncu sie cos zaczyna dziac
Antylopka
Potrojna mamuska
A Dowiedziałam się jeszcze, że takie rozszerzanie tego spojenia bywa czasami za duże i po porodzie kobiety miewają problem. czyli jednym słowem znowu mnie pani doktor mocno nastraszyła.
Jaki problem po porodzie? Że niby się nie zejdzie powrotnie? (czy to jest głupie pytanie??)
kira najwazniejsze ze Twoj synus jest zdrowiutki.z tego co wiem to wiekszosc chlopaczkow jest pozwyzej4kg ale naprawde stwierdzenie wagi u dziecka przed ciaza trzeba brac z wielkim przymrozeniem oka.slyszalam o nawet kilogramowej pomylce.az sie w glowie nie miesci.
madzierka co do Twojej dzidzi to rzeczywiscie moglaby jeszcze chwilke posiedziec ale mysle ze an tym etapie juz nic jej nie grozi jak juz to moze byc tylko troche mniej gotowa ale zdrowa to napewno.
oj postepuja te porody postepuja.ja za kazdym razem jak tu wchodze to zastanawiam sie czy znow nie okaze sie ze ktoras pojechala do szpitala.
ja ostatnio duzo czytam o maluchach i smieszne rzeczy sie dowiaduje np ze w pierwszysch miesiacach zycia dziecko widzi czarne pasy jako poruszajace sie przedmioty! wiec mozna takie grube pasy namalowac (dosc szerokie) i taki kartonik pokazywac dzieciatku a to bardzo stymuluje rozwoj oka.
a jeszcze jedno czytam tu sobie czesto ze robicie sobie manicure.ale nie wiem czy wiecie ze do porodu nie powinno sie miec pomalowanych paznokci bo plytka paznokciowa swoim kolorem pokazuje stan organizmu czy cos w tym stylu.nie znam sie na tym ale ja paznokci nie maluje juz w 9miesiacu.tak tylko chcialam wspomniec.
madzierka co do Twojej dzidzi to rzeczywiscie moglaby jeszcze chwilke posiedziec ale mysle ze an tym etapie juz nic jej nie grozi jak juz to moze byc tylko troche mniej gotowa ale zdrowa to napewno.
oj postepuja te porody postepuja.ja za kazdym razem jak tu wchodze to zastanawiam sie czy znow nie okaze sie ze ktoras pojechala do szpitala.
ja ostatnio duzo czytam o maluchach i smieszne rzeczy sie dowiaduje np ze w pierwszysch miesiacach zycia dziecko widzi czarne pasy jako poruszajace sie przedmioty! wiec mozna takie grube pasy namalowac (dosc szerokie) i taki kartonik pokazywac dzieciatku a to bardzo stymuluje rozwoj oka.
a jeszcze jedno czytam tu sobie czesto ze robicie sobie manicure.ale nie wiem czy wiecie ze do porodu nie powinno sie miec pomalowanych paznokci bo plytka paznokciowa swoim kolorem pokazuje stan organizmu czy cos w tym stylu.nie znam sie na tym ale ja paznokci nie maluje juz w 9miesiacu.tak tylko chcialam wspomniec.
Antylopka
Potrojna mamuska
Z malowaniem paznokci - owszem. Widzać ukrwienie i utlenienie w częściach dystalnych (czyli tych końcowych) organizmu.
Przyczepia się taki klips mierzący tętno na kciuk (na pewno widziałyście).
Przyczepia się taki klips mierzący tętno na kciuk (na pewno widziałyście).
reklama
Hej:-)
z tym malowaniem to nie wiedzialam ale smieszne bo prawie cala ciąże nie malowalam a ostatnio zapuścilam super długie i pomalowalam a tu sie dowiaduje, że lepiej nieale ja nie malowalam bo dusił mnie zapach nie tylko lakieru ale tez zmywacza i wolałam nie wdychac
Z tym rozstawieniem kosci na odleglosc palca to tez mnie zaskoczylo bo ja ostatnio mialam bolesci takie jakby mi sie tam cos rozsuwało...jutro ide na wizyte wiec sie podpytam..:-)
pozdrawaim
z tym malowaniem to nie wiedzialam ale smieszne bo prawie cala ciąże nie malowalam a ostatnio zapuścilam super długie i pomalowalam a tu sie dowiaduje, że lepiej nieale ja nie malowalam bo dusił mnie zapach nie tylko lakieru ale tez zmywacza i wolałam nie wdychac
Z tym rozstawieniem kosci na odleglosc palca to tez mnie zaskoczylo bo ja ostatnio mialam bolesci takie jakby mi sie tam cos rozsuwało...jutro ide na wizyte wiec sie podpytam..:-)
pozdrawaim
Podziel się: