reklama
Gosia***
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 550
Dziewczyny ja znów z dziwną sprawą
naczytałam się w internecie i znow zgłupiałam
na jakimś forum (chciałam wstawić cytat ale teraz nie mogę znaleźć gdzie to było
)znalazłam jak dziewczyna pisze że ona potrafi sama sobie sprawdzić czy ma rozwarcie
i może nawet dotknąć palcem główki dziecka więc wie że jest dobrze ułożone
sprawdza sobie co jakiś czas żeby wiedzieć co i jak
ja nie wiedziałam że tak można!!
Czy Wy też tak umiecie????przepraszam za tak bezpośrednie pytanie ale jestem lekko w szoku
A u mnie nadal jakieś skurczebóle brzucha a poza tym ok
syska bedzie dobrze- trzymamy kciuki
już niedługo będziesz tulić bobaska:-)
naczytałam się w internecie i znow zgłupiałamna jakimś forum (chciałam wstawić cytat ale teraz nie mogę znaleźć gdzie to było)znalazłam jak dziewczyna pisze że ona potrafi sama sobie sprawdzić czy ma rozwarciei może nawet dotknąć palcem główki dziecka więc wie że jest dobrze ułożonesprawdza sobie co jakiś czas żeby wiedzieć co i jakja nie wiedziałam że tak można!!Czy Wy też tak umiecie????przepraszam za tak bezpośrednie pytanie ale jestem lekko w szokuA u mnie nadal jakieś skurcze
bóle brzucha a poza tym oksyska bedzie dobrze- trzymamy kciuki
już niedługo będziesz tulić bobaska:-)
Syska trzymam za Ciebie i maluszka bardzo mocno kciuki no i czekam na relacje bo ja też prawdopodobnie będe miała cesarke zobaczysz wszystko bedzie dobrze :-)
Gosia jestem w szoku jak to ona sobie sama sprawdza rozwarcie i dotyka główki dziecka? jak dla mnie to troche niemożliwe? w kazdym razie ja bym sie bała sama sprawdzać rozwarcie, żeby przypadkiem nie wprowadzić do pochwy jakiś bakterii czy innego zakażenia! a poza tym bałabym sie że moge zaszkodzić sobie i dziecku. Ja wiem że mój maluch jest nadal źle ułożony, bo czuje kopniaki baaaaaaaaaardzo nisko wiec nadal ma nóżki na dole. Jednak nie wpadłabym na to żeby wkładać sobie ręke i cokolwiek tam ruszać! takie rzeczy zostawiam do zrobienia lekarzowi
no i czekam na relacje bo ja też prawdopodobnie będe miała cesarke zobaczysz wszystko bedzie dobrze :-)Gosia jestem w szoku
jak to ona sobie sama sprawdza rozwarcie i dotyka główki dziecka? jak dla mnie to troche niemożliwe? w kazdym razie ja bym sie bała sama sprawdzać rozwarcie, żeby przypadkiem nie wprowadzić do pochwy jakiś bakterii czy innego zakażenia! a poza tym bałabym sie że moge zaszkodzić sobie i dziecku. Ja wiem że mój maluch jest nadal źle ułożony, bo czuje kopniaki baaaaaaaaaardzo nisko wiec nadal ma nóżki na dole. Jednak nie wpadłabym na to żeby wkładać sobie ręke i cokolwiek tam ruszać! takie rzeczy zostawiam do zrobienia lekarzowi 
O kurcze
ale szok pierwsze slysze...ja tez bym sie bala robic takich rzeczy...no moze ta dziewczyna jakas lekarka byla albo chodziaz studentka medycyny...zreszta i tak dziwnie...no ale ja kiedys na forum przeczytalam ze porod trwał jakiejs babki 10 minut(cały porod) wiec nic mnie nie zdziwi w fantazji niektotych osob heheh
pozdrawiam
ale szok
pierwsze slysze...ja tez bym sie bala robic takich rzeczy...no moze ta dziewczyna jakas lekarka byla albo chodziaz studentka medycyny...zreszta i tak dziwnie...no ale ja kiedys na forum przeczytalam ze porod trwał jakiejs babki 10 minut(cały porod) wiec nic mnie nie zdziwi w fantazji niektotych osob hehehpozdrawiam
Gosia***
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 550
A już myślałam że to tylko ja nie potrafię takich rzeczyja też bym się bała- najbardziej że zaszkodzę dzieckuale zastanawiam się czy to wogóle możliweona nawet tłumaczyła innym jak to zrobićkurcze jak znajdę to wkleję link poczytacie sobie;-):-)ale niewiem czy znajdę...:-(
ja też bym się bała- najbardziej że zaszkodzę dzieckuale zastanawiam się czy to wogóle możliweona nawet tłumaczyła innym jak to zrobićkurcze jak znajdę to wkleję link poczytacie sobie;-):-)ale niewiem czy znajdę...:-(
Gosia***
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 550
Pewnie to jest niemożliwe chociaż pamiętam że jak byłam w ciąży z córcią to podczas jednego z badań pod koniec ciąży mała tak podskoczyła że myślałam że mi żebra poodbija zapytałam lekarki co to było a ona że dotknęła główki i małej się nie spodobało:-)więc wychodzi na to że jest to możliwe ale żeby robić to samemu???
chociaż pamiętam że jak byłam w ciąży z córcią to podczas jednego z badań pod koniec ciąży mała tak podskoczyła że myślałam że mi żebra poodbija zapytałam lekarki co to było a ona że dotknęła główki i małej się nie spodobało:-)więc wychodzi na to że jest to możliwe ale żeby robić to samemu???
Uh, Gosia ja nie jestem przekonana czy to możliwe no rozwarcie to jeszcze pewnie można, skoro gin bada, ale główkę wyczuć??? Przecież jest pęcherz płodowy no i czop na drodze!!
Syska już podaję, cały spis jest z resztą gdzieś wcześniej. To się nazywa:Sepia 9CH-12CH-15CH-30CH po jednej dawce dziennie (czyli masz 4 rodzaje Sepii i po 5 granulek dziennie, chyba po kolei, bo te liczby oznaczaja moc leku, ale głowy nie dam, trzebaby dopytać farmaceuty, bo ja już do szkoły rodzenia nie trafię)
Aneta widzisz ja tez się martwiłam, bo niby dzidzia mała, ale juz nie mam sił się dłużej martwić. Skoro rośnie i sie rozwija to ok.
A tak w ogóle to moja dzidzia tak sie pcha potwornie, że nie wiem jak długo ją powstrzymam, bo od wczoraj napiera bardzo mocno a ja ledwie łażę. W dodatku odstawiłam już leki do końca więc nie wiem jak długo uda mi się siłą woli chyba potrzymać małą w środku. A skurcze sie nasiliły...może przejdą jak sie położę.
Tak więc narazie dobranoc mówię, bo zmykam sie umyć i do wyrka.
A co z Magdą?
no rozwarcie to jeszcze pewnie można, skoro gin bada, ale główkę wyczuć??? Przecież jest pęcherz płodowy no i czop na drodze!! Syska już podaję, cały spis jest z resztą gdzieś wcześniej. To się nazywa:Sepia 9CH-12CH-15CH-30CH po jednej dawce dziennie (czyli masz 4 rodzaje Sepii i po 5 granulek dziennie, chyba po kolei, bo te liczby oznaczaja moc leku, ale głowy nie dam, trzebaby dopytać farmaceuty, bo ja już do szkoły rodzenia nie trafię)
Aneta widzisz ja tez się martwiłam, bo niby dzidzia mała, ale juz nie mam sił się dłużej martwić. Skoro rośnie i sie rozwija to ok.
A tak w ogóle to moja dzidzia tak sie pcha potwornie, że nie wiem jak długo ją powstrzymam, bo od wczoraj napiera bardzo mocno a ja ledwie łażę. W dodatku odstawiłam już leki do końca więc nie wiem jak długo uda mi się siłą woli chyba potrzymać małą w środku. A skurcze sie nasiliły...może przejdą jak sie położę.
Tak więc narazie dobranoc mówię, bo zmykam sie umyć i do wyrka.
A co z Magdą?
reklama
wow Gosia normalnie w szoku jestem...ja tez bym tam sobie nie gmyrała sama...ale kurcze zeby dotknąc głowki??czy to naprawde mozliwe...bo wiecie co jak idzie tak reka dotkna to nie mowie co moze byc podczas stosunkudobra juz lepiej nie mysle
syska juz nie zostało Ci duzo czasu,naciesz sie swoim brzuszkiem,a o jutrze juz bedzie po wszystkim i maluszek bedzie z Tobą:-)tylko daj nam znac,bo wiesz bede Cie molestowac jak nie bedziesz dlugo sie odzywala ;-)
my wlasnie maowalismy pokoj na nasz sypialnie no i naszej malutkiej,mąż jeszcze konczy.jeszcze jutro musimy wyprac wykladzine,bo narazie nie bedziemy tam nic dawac.
u mnie dopiero dzis skonczyl się 35 tydzien,wedlug planu zostalo mi rowniutkie 5 tygodninie wiem jak dam rade w tym upale:-(
bo wiecie co jak idzie tak reka dotkna to nie mowie co moze byc podczas stosunkudobra juz lepiej nie myslesyska juz nie zostało Ci duzo czasu,naciesz sie swoim brzuszkiem,a o jutrze juz bedzie po wszystkim i maluszek bedzie z Tobą:-)tylko daj nam znac,bo wiesz bede Cie molestowac jak nie bedziesz dlugo sie odzywala ;-)
my wlasnie maowalismy pokoj na nasz sypialnie no i naszej malutkiej,mąż jeszcze konczy.jeszcze jutro musimy wyprac wykladzine,bo narazie nie bedziemy tam nic dawac.
u mnie dopiero dzis skonczyl się 35 tydzien,wedlug planu zostalo mi rowniutkie 5 tygodni
nie wiem jak dam rade w tym upale:-(