Sierpień 2007 - wątek ogólny

[Naur]

Oj tak, Madziara tak to jest z tymi dziećmi, zwłaszcza że Ty masz juz trójkę. I nie da się leżeć plackiem, niestety.
Ja za to się dzisiaj obiadłam, bo teściowie mają rocznicę ślubu więc pyszności zaserwowali na obiad i deser..mniam!
Poza tym jeszcze nic nie przytyłam, więc mogłam pofolgować.

 

[evelinakol]

Witam wszystkie przyszłe mamusie. Śledzę wasze forum od kilku tygodni i dziś zdecydowałam się dołączyć. Termin mam na 1 sierpnia, cały świat przepowiada mi wcześniejszy poród (mieszkam w Hiszpanii więc to upaaaalne lato), no ale trzymam kciuki by to się jednak nie sprawdziło.

 

[Kira24]

Witamy hiszpańską,sierpniową mamusie:-) Co tu tak pusto dziewczynki?obumiera wątek sierpniowy? Na brzuszkach-cisza,usg-cisza Tu tez jakos tak pustawo:-) A ja sobie dzisiaj popisze bo musze,a co mi tam,wygadam sie
Szukamy z mężem wiekszego mieszkanka(tzn,wiekszej kawalerki )teraz mieszkamy w 19 m i przyznam ze ciasnawo
Szukamy 26-30 m2 do 900 zł+opłaty.Nie sa to jakies wygórowane wymagania,a ludzie maja ciągle jakies ale...A to kot nie odpowiada-bo drapie,dziecko nie-bo tupie i płacze GRRRR......
Co za ludzie.Adzisiaj mielismy spotkanie w sprawie mieszkania,wydawalo by sie fajnego Przy lesie,piekna okolica,poddasze 40 m,za 700 zl+oplaty-malina
Boze co my przezylismy jak tam dojechalismy
Droga dojazdowa-błoto,totalne zadupie.dom-ruina schody takie ze strach na nie wejsc,ludzie ktorzy nam otworzyli nawetnie wiedzieli ze mamy ogladac mieszkanie-brud w mieszkaniu,bałagan a ludzie w piżamach Napalone tak że słabo mi się zrobiło jak tylko weszłam,łaziemka wielkości mojej szafy w obecnym mieszkaniu i uwaga najlepsze...brak ogrzewania tzreba kupic piecyk
Szczęka mi opadła z szoku.Podziekowałam ludziom,ogratulowałam im odwagi i wyszłam.Byłam tam ze 2 min, a niesmak mam do tej pory.szok
Nie ma wyjścia-szukamy dalej.Musimy sie pospieszyć bo rosne i bedzie mi coraz trudniej,ale jestesmy dobrej mysli
Sorry ze tak zasmiecam forum,alemusiałam sie wyżalić,tak mam czasami

 

[Naur]

Kira współczuję szczerze, wiem jak trudno znaleźć dobre mieszkanie, a 19m to rzeczywiście maleństwo, nie wyobrażam sobie mieszkać tak z dzieckiem. A co do 'zaśmiecania' forum to poto jest ten wątek ogólny, do wyżalania się, pogadania o duperelach, pośmiania i poznania nawzajem.
No i fakt, szkoda że tu jakoś tak pusto. Czasem mam wrażenie, że piszę do siebie.

Witam evelinakol! Pisz więcej o sobie koniecznie!

U nas cudnej pogody ciąg dalszy, aż mi apetyt na wiosnę się zrobił od tego słonka, no i takie cudne weekendowe spacery..ach, byle do wiosny!

 

[viviana]

Rzeczywiście pusto tutaj, Kira my tez mamy zamieszanie z mieszkaniem, ale troche innego typu, niż u Ciebie, bo mieszkanie juz mamy, jedyny problem to taki ze nie mozemy dogadac sie w sprawie mebli no ale mysle ze moj mezczyzna w koncu mi ustapi... :-)

A teraz z innej beczki... czy macie problem ze zgaga?? Ja mam okropna zgage prawie codziennie wieczorem, to jest nie do wytrzymania, nigdy wczesniej zgagi nie mialam a teraz nie wiem co mam robic

 

[Naur]

Uj viviana to nie zazdroszczę, ja miałam tylko pod koniec ciązy, narazie też nie mam, no czasem jak zjem po kolacji 4 kiwi, hihi.
Hmm..na zgagę to: mleko, herbata miętowa, można Manti, no i najlepiej zjeść jak najwcześniej a wieczorem (późniejszym) już nic. No i mało tłustych i kwaśnych potraw.

 

[Kira24]

Dzięki dziewczynki za miłe słowa wygadałam sie i lepiej mi:-) Ale co mamy zrobic?szukamy dalej
Apropo zgagi to miałam raz czy dwa ale na szczescie mi nie dokucza

 

[Naur]

Chciałam powiedziec tylko, że mam dosyć pisania sama do siebie że szkoda że nikt tu nie zagląda i wątek zamiera, ale jak tak dalej pójdzie to ja się do września albo gdziekolwiek przeniosę, bo tu nie ma z kim rozmawiać (nieliczne i żadkie wyjątki).

 

[AniaD23]

Czesc dziewczynki. Miałam weekend bez netu. Tragedia. Dopiero z godzinę temu mi włączyli. Ale widzę że dużo nie straciłam. Rzeczywiście wątek zamiera. kurka wodna nawet z września mają więcej zapisane niż my. Musimy to nadrobić.
Jeśli chodzi o zgage to może raz ją odczułam a tak to spokój narazie. Odpoczywam dalej i juz mnie nosi no ale cóż robić jak nawet na zakupy spacerkiem sobie przejsć nie mogę, przyrosłam już chyba do siedzenia w samochodzie.
A ja dziś sama. Mąż pojechał po dzieciaki które są na feriach gdzieś w górach. Wróci jutro. Dobre i to bo gdyby nie załatwił sobie że zjedzie i później po nich pojedzie to siedziałby tam tydzień.
Chociaż powiem Wam że i tak przyzwyczaiłam się do tego ze przez większą część dnia mówie wyłacznie do siebie.

 

[viviana]

Naur herbatka miętowa pomogła Kobietki kiedy zamierzacie robic pierwsze zakupy dla swoich malenstw?? ja planuje tak od 7 miesiaca zaczac urzadzac pokoik i kompletowac wyprawke:-) nie moge sie juz doczekac zakupów, teraz jest tyle przepieknych rzeczy dla niemowlakow!!:-)