Cześć Dziewczynki:-)
Claudi to dobrze że wszystko w porządku, ja już obstawiałam że ty rozdwojona, ale z tym "wypadkiem" to całe szczęście że w oko ci się nic nie stało...
Raabit ty się pakuj, pakuj, termin tuż tuż
A co do pomocy rodziców i teściów - według mnie to nie jest ich obowiązek, zwłaszcza że maluszek się jeszcze nie urodził, jak ktoś chce to coś podrzuci albo kupi ale absolutnie nie mam żadnych oczekiwań ani pretensji, ja nawet wolę sobie sama kupić to co mi się podoba.
Claudi to dobrze że wszystko w porządku, ja już obstawiałam że ty rozdwojona, ale z tym "wypadkiem" to całe szczęście że w oko ci się nic nie stało...
Raabit ty się pakuj, pakuj, termin tuż tuż
A co do pomocy rodziców i teściów - według mnie to nie jest ich obowiązek, zwłaszcza że maluszek się jeszcze nie urodził, jak ktoś chce to coś podrzuci albo kupi ale absolutnie nie mam żadnych oczekiwań ani pretensji, ja nawet wolę sobie sama kupić to co mi się podoba.