Przy karmieniu należy wyeliminowac takie produkty jak:
truskawki, orzechy zwłaszcza włoskie,czekolad e, kakao, miód, soję. Sa to bardzo silne alergeny tak jak pisała Naur.Poza tym o czym wspominały dziewczyny unikamy produktów wzdymających czyli kapusty,fasoli, brokułow, kalafiora, pora,cebuli z tym ,że wiadomo kazde dziecko reaguje inaczej i niektówe mamy jedza wszystko ale z umiarem a ich dzieciaczkom nie dolega nic:-)Na szkole rodzenia mówiono nam , że przy rozszerzeniu diety obowiazuje zasada, że jeden produkt na 5 dni i obserwujemy dziecko.Jeśli jest spokojne, nie ma wzdęć ani zmian na skórze to produkt mozemy zostawić
Jeszcze trzeba wyeliminowac cytrusy ze względu środki,które impregnują owoce w czasie długiego transportu.Poza tym można próbować wsztystkiego jak to powiedziała któras z dziewczyn ale oczywiście z umiarem i obserwowac reakcje dzieciątka;-)
truskawki, orzechy zwłaszcza włoskie,czekolad e, kakao, miód, soję. Sa to bardzo silne alergeny tak jak pisała Naur.Poza tym o czym wspominały dziewczyny unikamy produktów wzdymających czyli kapusty,fasoli, brokułow, kalafiora, pora,cebuli z tym ,że wiadomo kazde dziecko reaguje inaczej i niektówe mamy jedza wszystko ale z umiarem a ich dzieciaczkom nie dolega nic:-)Na szkole rodzenia mówiono nam , że przy rozszerzeniu diety obowiazuje zasada, że jeden produkt na 5 dni i obserwujemy dziecko.Jeśli jest spokojne, nie ma wzdęć ani zmian na skórze to produkt mozemy zostawić
Jeszcze trzeba wyeliminowac cytrusy ze względu środki,które impregnują owoce w czasie długiego transportu.Poza tym można próbować wsztystkiego jak to powiedziała któras z dziewczyn ale oczywiście z umiarem i obserwowac reakcje dzieciątka;-)