reklama
Ola ale się usmiałam, ja to chyba będę mogła jeszcze dopisac jak to jest przy czwartym dziecku ;-)
Viviana wszystkiego najlepszego w tym szczególnym dniu, dużo miłości, wyrozumiałości, szacunku i noszenia na rękach - żeby zawsze było tak pięknie jak dzisiaj
Viviana wszystkiego najlepszego w tym szczególnym dniu, dużo miłości, wyrozumiałości, szacunku i noszenia na rękach - żeby zawsze było tak pięknie jak dzisiaj
sylwia31
sierpniowa mamusia 2007
- Dołączył(a)
- 4 Kwiecień 2007
- Postów
- 711
Mamuśki proponuję sobie ściągnąć książkę Tracy Hogg Jężyk niemowląt. Po zapoznaniu sie z jej treśćią będziemy od razu wiedziały kiedy nasze bobo ma makro, kiedy głodne a kiedy zmęczone. Podobno inny rodzaj płaczu. Ja już ją mam. Ma263 str
WITAM
JESTEM Z LIPCOWYCH MAM
DLA VIVIANKI
Kochajcie się, ale nie róbcie z miłości kajdanów. Niech miłość będzie jak poruszający się ocean pomiędzy brzegami waszych dusz. Wypełniajcie nawzajem swoje filiżanki, ale nie pijcie z tej samej. Dajcie sobie swojego chleba, ale nie jedzcie z tego samego bochenka. Śpiewajcie i tańczcie razem, cieszcie się,ale pozwólcie sobie być osobno. jak struny lutni, które są osobno, to jednak dźwięczą razem do tej samej muzyki. Dajcie sobie serca, ale nie do przechowania. Stójcie razem, a jednak nie za blisko. Jak kolumny świątyni, które podpierają ten sam strop, a jednak stoją osobno. I jak dąb i cyprys nie rosną w swoich cieniach...
JESTEM Z LIPCOWYCH MAM
DLA VIVIANKI
Kochajcie się, ale nie róbcie z miłości kajdanów. Niech miłość będzie jak poruszający się ocean pomiędzy brzegami waszych dusz. Wypełniajcie nawzajem swoje filiżanki, ale nie pijcie z tej samej. Dajcie sobie swojego chleba, ale nie jedzcie z tego samego bochenka. Śpiewajcie i tańczcie razem, cieszcie się,ale pozwólcie sobie być osobno. jak struny lutni, które są osobno, to jednak dźwięczą razem do tej samej muzyki. Dajcie sobie serca, ale nie do przechowania. Stójcie razem, a jednak nie za blisko. Jak kolumny świątyni, które podpierają ten sam strop, a jednak stoją osobno. I jak dąb i cyprys nie rosną w swoich cieniach...
dokładnie. ale ja nie narzekam.Nie jest jeszcze tak zle,mialam spory zapas tluszczyku wiec dzidzia ma miejsce A i brzucho nie jest jeszcze jakos wybitnie naciągniety i twardy:-) moze wieczorami troszke twardszy ale lekarz powiedzial ze to normalne,wiec sie nie przejmuje:-)
reklama
Podziel się: