Alex91
wrześniowa mama 2009
Odkąd jestem w drugim trymestrze po stosunkach z moim M odczuwam bóle spojenia. Trwają około godziny i potem mijają. Gin. twierdzi że skoro nie mam krwawień wszystko jest ok, ostatnie usg też potwierdziło że nie mam się czym martwić. Jednak nie wiem czy to do końca ok te bóle po. Czasami też po wszystkim mały się straszliwie wypina, być może to akurat normalne, ale brzuszka nie ściskamy, odkąd jestem w ciąży kochamy się tylko od tyłu.
Nie wiem już sama.
Nie wiem już sama.