reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sex w ciąży

Bzdura!!! Jaka infekcje. No chyba ze nie ufasz swojemu facetowi. Nie slyszalam nigdy, zeby uzywac prezerwatyw w ciazy, no chyba ze lekarz zaleci:tak:
 
reklama
Paulinko ja kilka razy lekarza pytalam "co z tym seksem", bo mialam wczesniej problemy z ciaza (3-4mc) i nie chcialabym czegos spaprac po tak ciezkiej walce, przez seks.... ale powiedzial, ze najgorszy jest 8 miesiac, a od konca 37 tyg znow mozna normalnie sie kochac az do czasu odejscia wod...:tak:
jak pomysle o kilku tygodniach celibatu, to az mi sie slabo robi,wiec teraz jak sie dobrze czuje,staramy sie uzywac do woli, bo niewiadomo kiedy nastepny raz bedzie nam dane, zwlaszcza ze porod moze nastapic w kazdej chwili....
czarna mamba dobre to bylo:-) ,szkoda, ze taka beztroska nam sie niedlugoo skonczy...
 
Tu nie chodzi o nieufanie partnerowi, lecz o fakt ze w tym ostatnim okresie lepiej dbac az nadto o czystosc w tym miejscu, infekcja moze spowodowac nieprzyjemnosci przy porodzie i po.
Ja slyszalam to od mej poloznej a zarazem przeczytalam w ksiazce "w oczekiwaniu na dziecko".
A co do uzywania to jak najbardziej, az zal mi faceta jak pomysle ze na bank 6 tygodni bez seksiku po porodzie bedzie ;-)
 
no a ja juz w 37 tyg to w sumie mozna, maluchowi nie zaszkodzi, a juz czytalam i slyszalam ze to uelastycznia szyjke itp i pod koniec ciazy to raczej same plusy seksu... a jak ja od 4 miesiaca mialam przerwe przez skracajaca sie szyjke to teraz moge sobie do woli pouzywac :)

buziaki :*
 
martag wydaje mi sie, ze nie dyskutujemy tu o tym kto ufa swojemu facetowi, a kto nie... kazdy ma prawo do obaw o malenstwo, wiadomo ze dzieki prezerwatywie nie dostaje sie do pochwy wiele zarazek i sperma, to logiczne! a sperma ma wplyw na wydzielanie hormonow odpowiedzialnych za rozpoczecie akcji porodowej! to, ze ktos sie tego obawia nie znaczy ze nie ufa drugiej osobie, tylko,ze jest ostrozny! pozatym do infekcji nie potrzebna jest zdrada, wystarczy podraznienie i szybki sex z mezem jak wroci po calym dniiu pracy... wtedy w majteczkach faceta nie jest sterylnie czysto!! ludzie, troche wyobrazni!
 
No wlasnie Justyna19, troche wyobrazni...Jesli chodzi o infekcje, to mozesz je zalapac praktycznie wszedzie i od wszystkiego. Nie mowie tylko o te droga plciowa, ale rowniez od nerek, wirusow itd. Ale przeciez nie mozna sie zamknac w sterylnym pomieszczeniu i siedziec tam do konca ciazy:no: . Jesli ktos chce, niech uzywa prezerwatyw ja nie mam nic przeciwko, ale jesli tego nie lubisz... Moim zdaniem nie zlapiesz infekcji. Ale moge sie mylic. A jesli chodzi o to, ze sprma przyspiesza porod to w moim przypadku nie sprawdzilo sie w 100%, ja kochalam sie przez cala ciaze, a urodzilam tydzien po terminie, wiec nie mysle ze ta teoria jest prawdziwa. Ale, oczywiscie mowie tez tylko na moim przykladzie. Mysle ze dzidzia jak juz jest gotowa to sama wychodzi na ten wielki swiat i nie ma znaczenia czy "przyspieszamy" czy tez nie.
 
U nas to wygląda tak ze od momentu kiedy dowiedzieliśmy się o dzidzi to częstotliwość wzrosła, tak jak po ślubie :-D . Mąż jest zachwycony zmianami w moim wyglądzie i nawet twierdzi że zrobiłam się jeszcze atrakcyjniejsza w tej ciąży:cool2: . Ja pozwalam mu się cieszyć ale jednocześnie próbuję go przygotować do tego że po urodzeniu dziecka moje piesi już nie będą wyglądać tak jak dawniej. Mowi że to nie możliwe żeby aż tak się zmieniły. No nic pożyjemy zobaczymy.

Narazie nie obawiamy się że możemy w jakiś posób zaszkodzić seksem. Chociaż R. jak się dowiedział że przy bliźniakach może być z tym różnie to zaczął się martwić.

Ale zobaczymy co na to powie jutro lekarz :happy:
 
Meggi trzeba sie cieszyc jedyny okres kiedy nie musisz sie bac ze zajdziesz w ciaze.....
ja wspominam seks w ciazy jako cudowny nawet dzien przed porodem bylo fantastycznie nie wiem co na to moj synek ale coz mam nadzieje ze tego akurat pamietac nie bedzie...... bawcie sie i odpoczywaj jedyny urlop jaki bedziesz miala potem kazde wakkacjie to bedzie ciezka prezprawa.... tekst mojej pani gin... ciaza to cos cudownego co najmniej dla nas... i mamnadzieje ze inne kobiety tez tak moga powiedziec... pozdrowienia milej zabawy:-)
 
ale Wam fajnie, że możecie;-) Pozazdroscić, cieszcie się sobą to wyjątkowy okres.
Ja nie mogę, mam zakaz od lekarza, ochota duża, śni mi się seks po nocach,ale trudno jakoś wytrzymamy.
 
reklama
Orgazmy nie szkodzą,Faktycznie są to skurcze macicy,ale delikatne i dzidzia czuje tylko lekkie kołysanie,za to mamusia jest odprężona to i dzidzi lepiej:-D .Jesli wszystko jest w pożadku nie trzeba rezygnować z seksu do konca ciąży.Zupełnie inaczej jest przyzagrożonej ciąży,wtedy radze porozmawiać z ginekologiem.
Sama sie nad tym zastanawiałam,gdyż u nas też częstotliwośc wzrosła a i odczucia silniejsze:zawstydzona/y: Zastanawiałam sie czy takie mega orgazmy prawie codziennie nie zaszkodza.:-D Lekarz mnie uspokoił.Już wiem że nic złego nie robie,a że odczucia sie wzmogły-to normalne.Radze wiec przestac sie martwic i korzystac poki mozemy bo potem to niewiadomo jak bedzie;-) :-D
 
Do góry