reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

SEN-przesypianie nocy

monika - gratulacje. pewnie jeszcze potrwa zanim Amelka sie przestawi na samotne spanie, ale juz zrobilas pierwszy krok. ja tez z Ninka nie walcze w nocy jak przychodzi, bo nie mam sily

kajenka - jakos w turystycznym Ninka sobie nigdy buzki nie obtarla. za to w drewnianym jak sie walnela mocniej, to sie budzila i plakala :baffled:
 
reklama
Dziewczyny nie chce zapeszyc..tfu tfu ale u nas ostatnio noce Boskie.
Maciej spi jak suseł. Wprawdzie bez smoczka dluzej zajmuje mu zasniecie ale jak juz padnie to na dobre :)
Wczesniej czesto budzil sie na picie a teraz nie potrzebuje juz tego...byc moze dlatego ze nie ssie smoka.

Ahhhh mam nadzieje ze tak juz zostanie.

My po powrocie z Indii chcemy kupic Mackowi juz normalne dzieciece łóżko..pewnie w Ikei. Mysle troche ze moze kombinowac z wychodzeniem ale może nie ma sie co na zapas zastanawiac
 
Monia...odpowiem Ci tutaj na pytanko ;-)Dzięki Waszemu dopingowi jak tylko Amelka zaśnie odkładam ja do łóżeczka :-)...a z pobytem tam jest różnie :baffled:...raz budzi sie i woła mnie już o 23, innym razem prześpi do 2 w nocy :rolleyes2:...najważniejsze dla mnie jest że w końcu się zmobilizowałam i odkładam ja do swojego łóżeczka i znów z mężem mamy łóżko tylko dla siebie ;-)...dobre nawet i te pół nocy :-D:-D:-D
 
reklama
Kajenko...szczerze mówiąc kilka razy próbowałam robić tak że podeszłam do łóżeczka, poszeptałam cos do Amelki, pogłaskałam, ale chociaż jest bardzo śpiąca i niby juz zasypia to co chwila wstaje, rzuca się po łóżeczku no i płacze...a ja TYLKO albo AŻ chce sie wyspać... i biorę ją do nas :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Do góry