reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sen - na boku czy na wznak

przed ciaza spalam na brzuchu i w roznych dziwnych pozycjach ;). potem jeszcze chwile tez na brzuchu. a teraz bardzo rzadko leze na lewym boku bo mi dretwieje bardzo szybko, najwygodniej mi z podkulona noga na prawym boku albo na plecach - innych opcji nie ma, poza tym wylezenie na jednym boku jest strasznie niewygodne. poza tym maz bardzo uwaza w jakiej pozycji spie :)
 
reklama
jestem w 5 mcu u nadal spię na brzuchu bo to moja ulubiona pozycja, ale budzę się na wznak. Nie jest to pozycja typowa że brzuch gniotę, na szczęście jest małym po drugie, jakoś tak nogi rozkraczam zabawnie i jest ok. Mąż się zawsze śmieje że jak śpię to robię pozę na krzesełko (tj na boku) albo rozjechanego kraba (czyli ta na brzuchu) :szok::-D:-D:-D
 
Oj mi w ciąży tez najbardziej przeszkadzało to że na brzuchy spać nie mogłam .
Mi lekarz mówił żeby spac na lewym boku bo to najbardziej bezpieczne :)
 
ja nic takiego nie słyszałam. Spałam całą ciąże na bokach na przemian. I nic się nie stało mojemu dziecku. A jak już mnie boki bolały to układałam się na wznak w pozycji prawie siedzącej i podkładałam jeszcze poduszki pod nogi. Wygodnie nie było, ale co zrobić jak boki bolą;/
 
Łatwo jest powiedzieć, żeby spać tylko na lewym boku, a każda ciężarna wie, że niemożliwe jest przespać noc w jednej pozycji :) Na prawym też spokojnie można spać...nic nie ma prawa się stać. Pozycja na plecach jest najmniej korzystna i należy jej unikać zwłaszcza jak puchną nogi lub są żylaki (odpływ krwi utrudniony) może też powodować duszności (wtedy dobrze z poduchami prawie na siedząco)Ale ja też śpie czesto na plecach bo inaczej wszystko boli...A na brzuchu...dziecka się nie zgniecie na pewno, ale po prostu w pewnym momencie już się nie da...
 
ja dopóki byłam w stanie (tak do końca 6 miesiąca), spałam na plecach, później na prawym boku, na lewym było mi niewygodnie, ani jednej nocy nie spałam na lewym boku :)
 
ja nadal śpię jak rozjechany krab :laugh2::laugh2: ale pewnie już niedługo bo brzuszek coraz większy a nie chcę dziecka uciskać, w nocy budzę się na wznak. To prawda że w wyższej ciąży lepiej nie spać na wznak bo można się poddusić i bezpieczniej jak już to lewy bok lub w pozycji pół siedzącej. Ale w tej ostatniej to ja mogę czytać książkę a nie spać :-D
 
reklama
Zwykle sypiam na boku, z przechylka na brzuch, ale w ciazy... Teraz jeszcze sypiam "po mojemu" bo nie ma brzuszka, ale kiedy sie pojawial, zwykle zaczynalam sypiac na boku lub na wznak, z tym ze na plecach i tak tylko poki brzuch sie nie zrobil konkretny bo wtedy i to odpadalo. W ostatniej ciazy mialam okres ze nie moglam spac na lewym boku bo natychmiast cos zaczynalo koszmarnie bolec w okolicach zeber - sypialam na prawym boku lub na pollezaco na wznak. Upierdilwe. Mysle ze sypiac mozna dowolnie, jak wygodnie lub... jak sie uda - byle sie wyspac, a pod koniec ciazy, kiedy zmiana pozycji przypomina manewry jednostka oceaniczna w porcie, sen im spokojniejszy tym lepszy.
 
Do góry