reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sen maluszkow

ONESMILE o kurcze :-( duzo zdrówka ślę Pawciowi i daj znac po wizycie! mam nadzieję, że dzisiejsza nocka będzie już o niebo spokojniejsza i że Pawełkowi nic poważnego nie jest.
 
reklama
Dzieki, dziewczyny.
Maly juz chrapie. Lekarz nie stwierdzil zadnych szmerow w oskrzelach, czy w plucach. Uszy czyste. To wirusowka. Biegunka albo od zebow, albo wlasnie od wirusa. Antybiotyk na szczescie nie jest potrzebny. Mam tylko nadzieje, ze Mlody szybko zwalczy to paskudztwo.
 
Onesmile współczuję nocy i przeziębienia. Zdrowia dla Pawełka i nocy przespanej.
U nas na szczęście kaszel na ilość snu nie rzutuje.
 
onesmile, zdrówka dla Pawełka! Widze, że u nas to samo, mega kaszel i praktycznie żadnych innych objawów, też płuca i oskrzela czyste a kaszle jak gruźlik :dry: U nas też biegunka była ale zdecydowanie od zębów bo jak cztery naraz wyszły to nagle się wszystko skończyło :shocked2: Wam też tego życze!


A żeby było w temacie :-p to przespanych nocek wszystkim życze :-)
 
Roxi ale ząbków przybyło hohoho gonicie nas. My narazie w miejsu. śpi w nocy to jeszcze nic się nie wykluwa.

A ten kaszel to podobno jest tak że po zapaleniu płuc może ale nie musi się utrzymywać jakiś dłuższy czas.
 
u nas dzisiaj noc przespana 18-5 bez żadnego przebudzenia.
i już nie marudzę na tę 5, bo pamiętam czym to się ostatnio skończyło.
zaraz zaczną się bajki na mini-mini to dośpię jeszcze z godzinę.
 
reklama
U nas ostatnia noc to koszmar. Pawel zasnal o 19stej, ale o 23.30 sie obudzil i nie spal do...3.30...Nic nie dzialalo - ani branie do lozka, ani uglaskiwanie w jego lozku, ani butla...w koncu przed 3cia dalismy Nurofenu, wzielam go jeszcze raz do lozka i zasnal...ale obudzil sie 7.20!!!!Najgorsze jest to, ze o 10tej musielismy jechac do urzedu miasta, a ja bylam po prostu nietomna. No ale udalo sie, bo maz zwolnil sie z pracy na godzine i nas zawiozl, a popoludniu Pawel spal 2.5 godziny, a ja dwie...Teraz od pol godziny tata usypia Melego...
 
Do góry