sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
U nas ze spaniem jest ostatnio róznie ale wyglada to mniej wiecej tak o 19 kladziemy sie spać, a potem pobudka około pólnocy potem około 4 no i rano juz o 7. Wojtek usypia w łózeczku ale nad ranem juz przewaznie przenosze go do naszego łoża bo nie chce mi sie juz latać:-) W nocy karmie piersia. Moze dlatego jest jeszcze tyle pobudek?!?!