reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sen dwulatka-jak to jest z Waszymi dziecmi?

reklama
moja Oliwka odkad poszla do przedszkola to budzi sie ok 4 rano i wedruje do nas do lozka i kaze sie trzymac za raczke, wiem, ze to z tesknoty, ale ja juz od 4 nie spie tylko drzemie bo musze pilnowac zeby tej jej raczki nie puscic bo zaraz jest apel mama raczka!

z tą rączką mam identycznie, tylko, że mnie nie ma bo jestem w pracy, a mała z nianią i też wydaje mi się że to z tęsknoty. Moja woła: mama palusiek (zasypia trzymając mnie za palec)

Ania ma prawie 2 lata i też nie przesypia nocy i też zasypia z butlą mleka. Nieraz w nocy jak nie może zasnąć też jej robię. Próbowałam to wyeliminować ale niestety nie udało się, ale chyba nic na siłę.
 
rossa apropo raczki to wiesz co zauwazylam ostatnio bylismy z mala w domu przez kilka dni i o dziwo mala przesypiala calutkie noce w swoim lozeczku i bez raczki takze to trzymanie za raczke ewidentnie wynika z tesknoty eh takie slodkie to z ta raczka mimo ze uciazliwe
 
rossa a Twoja mała śpi sama w łóżeczku? ma swój oddzielny pokoik?
Ciekawa jestem bo jak napisałam wcześniej Gabrynia śpi ze mną i chciałabym nauczyć ją spać we własnym łóżeczku-oczywiście jeszcze takiego nie posiadam ale powoli się rozglądam.

I chciałam zameldować , że Gabrysia powróciła do drzemki poobiedniej i zmieniła się pora usypiania. Teraz idzie spać ok. 22-23 i śpi do rana. Trochę się wierci w nocy ale nie ma 2-godzinnych nocnych pobudek. Wiem, że trochę za późno dla takiego malucha na sen ale przynajmniej nie męczymy się w nocy( odpukać puku puku ;-))

Oj dziewczyny jak widać każdy ma jakiegoś bzika-hihi.
 
Ania śpi z nami w pokoju, ale ma swoje łóżeczko. Niestety odkąd wróciłam do pracy sporadycznie w nim zasypia- zazwyczaj ją przenoszę jak już zaśnie.
U nas też wróciły popołudniowe drzemki i wieczorem zasypia przed 22 (to trochę późno ale nie może zasnąć wcześniej), a rano wstaje po 7. W nocy wybudza się już sporadycznie, ale jak już się obudzi to nie może zasnąć samodzielnie tylko woła mnie i mój paluszek. Częściej wybudza się też, gdy ma dużo wrażeń w ciągu dnia.

Chyba trzeba to poprostu przetrwać
 
Mój synek do roku był na piersi i budził się co 1,5 - 2 godziny później problem znikł przesypiał i śpi nada całą noc. Za wyjątkiem gdy jest bardzo ciepło i chce mu się pić lub siusiu. Gorzej było z drzemką w ciągu dnia, mordęga. Od kąd skończył 2 lata zaprzestaliśmy bo to nie miało sęsu.
 
heh zapomniałam było o tyle fajnie do niedawna, że nie zależni o której poszedł spać 19-20 to budził się o 4.30- 5.30 to było straszne. Od trzech miesięcy się wysypiam śpimy do 7. Pozdrawiam. Na wszystko potrzeba cierpliwości i czasu.
 
moja mała idzie spać ok 20 a wstaje 6:30- 7 rano, nie śpi w dzień ,i zdarzają się dni kiedy śpimy do 9. niestety Jula nadal spi w naszym łózku.
 
Mój mały chodzi spać o 20:30 <usypia ok 21>, a wstaje o 7 nie raz o 8 rano.
Czasem jak śpi mi w dzień od 15 do 17, to kładę go dopiero o 21. Gdzie bywa to na szczęście rzadko ;-):-).
<Martusia1605, kochana gratuluję fasolki :-)>
 
reklama
Do góry