Seks i antykoncepcja

[irisson]

Marta ja zaczęłam ćwiczyć, to ciut lepiej mi brzuch wygląda, mój mąż chodzi i ciągle mi przypomina, że mam sobie dać czasu, w końcu tyłam 9m-cy no u mnie w sumie 18m-cy, bo jeszcze Laurcia a co do seksu, to namiętność i stęsknienie za sobą zrobią swoje

u nas ciągle nie ustaliśmy, co z antykoncepcją, na gumki mąż się zbuntował, ja na tabletki, więc przerywańce królują, haha zabiję jak będę w 3 ciąży

 

[martynaxyxymartyna]

U nas też po i pumki co gumki ale chciała bym cos innego a tabletki zodpadaja i kalendarzyk tez bo moj jest malo asertywny a ja zle tabletki znosze ...
Marta ​tez sie bałam ale fakt wyposzczenie robi swoje

 

[Agnes92]

martyna racja;p jak juz wkoncu mozna i jest odpowiednia chwila ,klimacik to nie wazne sa rozstepy ja ich mam caly brzuch a mimo to wcale nie bylo gorzej niz przed ciaza,a bylo juz 2razy przeciez M rozumie ze rozstepy to nie jakies moje zaniedbanie tylko ,,pamiatka'' po Synku jak byl w brzuchu;-)

 

[-Aia-]

Ja tam się czuję średnio komfortowo z moim bebechem i dupskiem jak szafa, ale macie rację, że post robi swoje i kiedy już mam zielone światło niewiele mnie poza mężem obchodzi .

My na razie ćwiczymy gumki, choć nie znoszę szczerze...Jestem w kropce, bo nic sensownego mi nie leży. Pigułki nie, bo słabo je toleruję, spirala nie, bo niedługo druga ciąża, naturalne metody nie, bo jednak musimy odczekać ...Uh. Lipa.

 

[Danuś]

hej kobietki ja też sie zawziełam na odchudzanie , dbam teraz o ciało jak nigdy .... z moim M udało nam się bardzo szybko wrócić do przytulanek... może te pierwsze kila razy czułam sie ocięzała, ale mój mąz zadbal o to bym pomyślała inaczej..... teraz kg coraz mniej rozstępy mi się zrobiły tylko na lewym biodrze i pośladku i kilka na cyckach ale drobne więc juz prawie znikaja (smaruje się codziennie oliwką bambino masuje skóre) pomagajeszcze ne ćwiczyłam bo wiecie że casu to my za wiele nie mamy...mąż kupi mi od przyszłego miesiąca multisporta to bedę chodziła wieczorami jak on wroci z pracy i zajmie się małym....też zastanawialismy się nad antykoncepcja...chcemy drugie tak w przeciągu 2-3lat pigułki odpadają , bo mam kompletnie rozwalony żołądek i strasznie mi podrażniają w ogóle jakiekolwiek tabletki to masakra dla brzuszka...gum nie cierpie bo nie odczuwam przyjemności i za każdym razem po mnie swędzi...reakcja uczuleniowa...z resztą guma - marne zabezpieczenie raczej tylko przed chorobami....na ostatniej wizycie mój gin dł mi dwa opakowania do wypróbowania jak będę się czuła Nuva Ring , jest to system dopochwowy jescze nie otwierałam op. bo założyc trzeba to w pierwszy dzień miesiaczki ale jak to macałam to przypomina w dotyku prezerwatywe tylko dwa razy większą, jest to taki krążek który trzeba sobie wsadzić tam.....raz na 3tyg...potem tydzień przerwy i miesiączka w tym czasie....mam obawy przed założeniem tego ale mój prof. mówi że kobiety to chwalą że jak się dobrze założy to sie tego w ogóle nie czuje no nic spróbuje i wam opowiem jak jest, dla mnie to na tyle fajne by było że nic nie przechodzi przez żołądek no i nie ma opcji że zapomnisz się zabezpieczyć

 

[Lewek]

Danuś a jak wyglada sprawa jesli chodzi o ten Nuva Ring I karmienie piersia?

 

[k8libby]

U mnie króluje wstrzemięźliwość... Mamy pierwszy raz pociążowy za sobą, ale miałam z tego zerową przyjemność bo myślałam tylko o swoim wielkim tyłku i wiszącym brzuchu... Mąż też zestresowany, bo bez zabezpieczenia, więc zakładam, że jemu też za rewelacyjnie nie było.

 

[gorgusia]

Mi się wydaje,że NR przy karmieniu piersią odpada,ze względu na rodzaj chormonów, które są tam zastosowane. Mogą po prostu zlikwidować laktacje. Ja z tego korzystałam przez jakieś 6msc i zrezygnowałam. Miałam krwawienia po seksie i ciągłe, nawracające infekcje. Problemy ustąpiły po odstawieniu krążka. Do tego na NR złapałam 10kg.
My też już po pierwszym razie ;-) Ale my w gumach nie możemy. Mnie boli, jest za sucho, a żele nie nawilżają tak tej gumki jak trzeba. Na spiralkę teraz szkoda mi się decydować, bo kosztuje 1500zł, a za dwa lata chcemy następnego dzidziola. Chyba jednak te carezette muszę sobie u lekarza załątwić. Ciekawe jak się będę na nich czuła, bo testowałam chyba 9 rodzajów tablet i bywało raczej kiepsko... Podpasowały mi triqulair.

 

[irisson]

hehe u nas nawet z wiszącym gilem płomienna sypialnia pod tym względem jesteśmy okropnie dobrani, oboje lubimy bardzo siebie nawzajem mąż się przeprosił z tymi gumkami skyn, ostatnio stwierdził, że nie takie złe, mi odpowiadają po Laurze jechaliśmy na NPR i chyba jak wrócą mi cykle przy tym i gumkach zostaniemy

 

[k8libby]

Gorgusia, mi też triqulair najlepiej pasował. Ale chyba na tabletki się nie zdecyduję... u nas sex tylko od święta, więc nie widzę sensu w faszerowaniu się chemią...