reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Seks i antykoncepcja

plastry nie glupi pomysl, w zasadzie jak tabletki tylko pamietac nie trzeba ;) chyba jedynie na zastrzyki bym sie nie zdecydowala :/ a spirala to jedyny wybor dla mnie,od zawsze bralam tabletki,jakos juz nie mam ochoty codziennie pamietac,a co dopiero jak sie zapomni...nie ma opcji.juz po Filipie chcialam spirale,ale cena w polsce jest przerazajaca wiec podziekowalam. teraz za darmo bede miala wiec nic mnie nie powstrzymuje ;) jesli cos mi nie bedzie odpowiadac to zwyczajnie pojde do lekarza zeby ja wyjac...jesli bedzie ok to jak dla mnie teraz to najlepszy srodek anty...choc moj M upieral sie przy trzecim hahaha...stanowcze NIE! ;)
 
reklama
k4rol4 to nie za ciekawie ze takie nie oczekiwane plamienia po tych tabletkach...choc pewnie to zalezy od organizmu, kazdy moze reagowac inaczej...
Mi nie przeszkadza to ze trzeba pamietac o tabletkach, ustawilabym sobie przypomnienia w tel czy cos i jakos by to bylo , bardziej boje sie wlasnie skutkow ubocznych tj.plamienia miedzy okresami, zmiany nastroju, tycie itp.
Chcialabym cos nawet ,,stalego'',bo 2 dzidzi narazie(i raczej dlugo) jeszcze nie planujemy, ale na spirale sie nie zdecyduje, ze wzgledu na sposob w jaki ona dziala:sorry2:
 
wiesz Agnes...z tabletkami jest ten luksus, ze jesli bedziesz sie zle czula albo cos nie bedzie Ci gralo to mozna w kazdej chwili je odstawic i pomyslec o innym sposobie antykoncepcji.wiec jesli nie jestes zdecydowana to albo plastry albo tabletki :) a co zlego jest w dzialaniu spirali?ja mowie tu oczywiscie o hormonalnej, nie o zwyklej,miedzianej. tak jak mowilam..tabletki bralam wiele lat i po tylu latach chcialabym cos co bede miala na stale i cos pewnego.na cerazette sie nie zdecyduje bo wiem jak sie czulam po nich i jak to wygladalo,wiem jak reagowal moj organizm,a teraz tylko wchodzi w gre spirala albo te tabletki bo karmie, wiec wybor w moim przypadku jest oczywisty :)
 
Szczerze mowiac dopiero od niedawna zastanawiam sie nad jakas metoda anty bardziej ,,na stale''. I z tego co slyszalam/czytalam to niektorzy uwazaja spirale za drodek wczesnoporonny. Np.z jednego artykulu ,,Najwięcej kontrowersji budzi pogląd, iż oprócz działania antykoncepcyjnego spirala wywołuje również poronienia, ponieważ nie dopuszcza do zagnieżdżenia się w macicy zapłodnionej już komórki jajowej. Trzeba jednak pamiętać, że początek ciąży to z medycznego punktu widzenia dopiero moment zagnieżdżenia - wcześniej nie ma mowy o ciąży.'' Więc zalezy jak kto na to patrzy:)
A po odstawieniu tabletek duzo czasu potrzebowal Twoj organizm zeby ,,wrocic do siebie''??
 
wiesz co...jakos szybko to poszlo bo po odstawieniu tabletek w maju,miesiac pozniej dostalam okres,a po nim juz regularnie co miesiac w miare w tym samym terminie koniec/poczatek miesiaca.pod koniec listopada zaszlam w ciaze ;) a pierwsze,normalne (cilest) odstawilam po 4 latach brania i tez odrazu w sumie sie wyregulowal, odstawilam w kwietniu i z Filipem zaszlam poczatek czerwca...wiec nie jest zle :)
 
używała która tych prezerwatyw skyn? ja nie wiem czy chcę hormony, bo mi po nich odbija :zawstydzona/y: spiralę nie wiem jak się zakłada, się boję za dużej ingerencji, dwie cc mi starczą, muszę poczytać :tak:
 
Spirala wlasnie takie ma dzialanie, ze nie dopuszcza do zagniezdzenia, a dalej to juz kwestia "nazwologii" moim zdaniem. Religia katolicka np kazdy rodzaj antykoncepcji nazywa "morderstwem", jak dla mnie to troche demagogia;) Ja mialam spirale Mirene i marudzil troche TZ ze go klulo:D Przed pierwsza ciaza tabletki przez 9lat bralam i zaszlam miesiac po odstawieniu. Po spirali 2 m-ce. Teraz sie zastanawiam nad implantem, a gumek wcale nie lubie.
 
LeRemi to tak jak ja,dlatego mysle o czyms ,,,na stale'':)
Zdecydowalabym sie na te tabletki jednak, ale boje sie troche, znam dziewczyny ,ktore nie moga wrocic ,,do siebie'' po tabletkach tzn.nie moga zrzucic wagi(a sporo przytyly), wachania nastroju, problemy z @ itp. No coz zawsze jest jakies ale, nie ma idealnej anty:confused2: Moze jak wybiore sie na wizyte kontrolna to poradze sie ginki w sprawie tabletek;)
 
reklama
Do góry