Dziewczyny w środę rano (17.03) zrobiłam badanie beta HCG, wynik negatywny niestety. Badanie wykonałam 10 dni po stosunku, a 4/5 dni przed miesiączka. Czy to badanie jest w 100% wiarygodne? Czy może jednak jest jeszcze szansa, a badanie wykonałam jednak za wcześnie? Miałam ostatnio kłujący ból podbrzusza, ale przeszło. Objawów na okres póki co też nie ma (zazwyczaj na dzień, dwa lub czasem 3dni przed boli mnie brzuch, podbrzusze, czasem głowa). Temperatura ciała w dniach płodnych około 36,9-37,3 obecnie dalej w takim stopniu się utrzymuje. Raczej się pogodziłam ze tym razem się nie udało, ale jeszcze się łudze mimo wszystko. Co o tym sądzicie pośpieszyłam się z tym badaniem?Witam,
Chciałam się dowiedzieć czy jest wgl szansa na dziecko czy spóźniłam się i nie mam co się łudzić..
Otóż według aplikacji powinnam mieć w sobotę 6.03 owulację, w piątek wykonałam test owulacyjny i wyszły 2 kreseczki (takiego samego koloru lub ciut jaśniejsza) w sobotę dla potwierdzenia wykonałam jeszcze raz i już na 100% były to dwie kreski tego samego koloru a może nawet ciemniejsza. Więc sądzę że aplikacja się sprawdziła i tak jak miało być owulacja była w sobotę 6.03. Niestety nie mogłam z partnerem się kochać w tym czasie bo był poza domem. Nadrobiliśmy to dziś koło południa. 2 x się kochaliśmy i 2x mój partner skończył we mnie. Wcześniejszy seks był tydzień temu 28.02 (dni płodne według aplikacji mam od 1.03 do 8.03) także nie wiąże z tym stosunkiem szansy na ciążę bo do owulacji było 6dni. Jednak chciałam się zapytać czy dziś była szansa na ciążę czy juz dzień po owulacji nie ma szans na ciążę???
Nie chcę się nakręcać, ale może spóźniłam się i nie ma nawet co się łudzić, że dziś coś się udało i czekać po prostu na nowy cykl.
Z góry dziękuję za odpowiedź