Witam! Od jakiegoś czasu wprowadzam Swojemu synkowi stałe pokarmy. Jest to moje pierwsze dziecko i wciąż się przejmuję czy wszystko robię poprawnie, czy aby przypadkiem w jakikolwiek sposób mu nie zaszkodzę. Wiem, że każde dziecko jest inne, ma swoje własne potrzeby i indywidualny schemat, jednakże wciąż przeglądam fora, porównuję... Doświadczone mamy! Proszę poradźcie, powiedzcie czy robię wszystko w porządku.
Tomuś przez pierwsze 4 miesiące miał refluks, dużo ulewał, wręcz chlustał. Był na zagęszczaczach. Jadł mało a często. Próbowałam wydłużać okresy pomiędzy posiłkami by zjadł więcej- bez skutku. wciąż zjadał tylko 100 ml. I tak mu zostało. Z reguły wypija około 100 ml mleka ( w polotach do 120) co 2 h. Od jakiegoś czasu zagęszczam mu mleczko kaszką ryżową- wtedy zjada około 150 ml. Robię ją dosyć gęstą, lecz na tyle rzadką by można ja było pic( na 150 mil około 4 miarek od mleka). Zagęszczam mu 2 razy dziennie: około 9 rano i przed snem. Czy to nie za często? Czy ilość kaszki nie jest zbyt duża? Dodam że raczej nie ma problemu z kupkami, czasem są bardziej zwarte i gęste, ale raczej nie ma zaparć, robi kupkę 2 razy dziennie.
Oto jak wygląda jego schemat:
6-7 100 ml mleka
8.00-9.00 150 ml kaszki ryżowo-mlecznej ( do picia)
11-12 słoiczek (120 gram) zupki, przecieru z warzyw itp. + trochę soczku lub herbatki
13-14 100 ml mleka
15-16 około 120 gram przecieru z owoców
17-18 100 ml mleka
19-20 150 ml kaszki mleczno ryżowej
do tej pory budził się jeszcze na 2 karmienia w nocy- około 1 i 3.Wtedy wypija około 100 ml mleka. Wczoraj obudził się tylko o 3.
Czy uważacie że żywię go prawidłowo?
Następne pytanie: Tomeczek zawsze po południu trochę ulewa, zwraca. Z reguły jest to około godz 15- 17. Nie wiem czy ma to związek z owocami które mu wtedy podaję, czy może z porą dnia? Może to jeszcze pozostałości po refluksie? Jak myślicie? może przerwy pomiędzy mlekiem a owocami są zbyt małe? Choć specjaliści uważają, że owoce to nie posiłek, więc powinny być pomiędzy nimi. Wychodzi na to, że musiałabym robić tylko godzinną przerwę pomiędzy mleko-owoce-mleko. Robię dwu godzinna a i tak zwraca mu się troszkę. Co sadzicie? Czy zjada wystarczająca ilość mleka na dobę?
Jak to jest z waszymi maluchami? Jak często i w jakich ilościach jedzą?
Będę wdzięczna za każdą opinię i poradę kochane Mamusie!!!
Dodam, że Tomuś ma 5,5 miesiąca i waży pomiędzy 7 a 7,5 kilo(nie jestem dokładnie pewna ile). Urodzony był 5 tygodni przed terminem, a jego waga urodzeniowa to 2, 3 kilo.
Tomuś przez pierwsze 4 miesiące miał refluks, dużo ulewał, wręcz chlustał. Był na zagęszczaczach. Jadł mało a często. Próbowałam wydłużać okresy pomiędzy posiłkami by zjadł więcej- bez skutku. wciąż zjadał tylko 100 ml. I tak mu zostało. Z reguły wypija około 100 ml mleka ( w polotach do 120) co 2 h. Od jakiegoś czasu zagęszczam mu mleczko kaszką ryżową- wtedy zjada około 150 ml. Robię ją dosyć gęstą, lecz na tyle rzadką by można ja było pic( na 150 mil około 4 miarek od mleka). Zagęszczam mu 2 razy dziennie: około 9 rano i przed snem. Czy to nie za często? Czy ilość kaszki nie jest zbyt duża? Dodam że raczej nie ma problemu z kupkami, czasem są bardziej zwarte i gęste, ale raczej nie ma zaparć, robi kupkę 2 razy dziennie.
Oto jak wygląda jego schemat:
6-7 100 ml mleka
8.00-9.00 150 ml kaszki ryżowo-mlecznej ( do picia)
11-12 słoiczek (120 gram) zupki, przecieru z warzyw itp. + trochę soczku lub herbatki
13-14 100 ml mleka
15-16 około 120 gram przecieru z owoców
17-18 100 ml mleka
19-20 150 ml kaszki mleczno ryżowej
do tej pory budził się jeszcze na 2 karmienia w nocy- około 1 i 3.Wtedy wypija około 100 ml mleka. Wczoraj obudził się tylko o 3.
Czy uważacie że żywię go prawidłowo?
Następne pytanie: Tomeczek zawsze po południu trochę ulewa, zwraca. Z reguły jest to około godz 15- 17. Nie wiem czy ma to związek z owocami które mu wtedy podaję, czy może z porą dnia? Może to jeszcze pozostałości po refluksie? Jak myślicie? może przerwy pomiędzy mlekiem a owocami są zbyt małe? Choć specjaliści uważają, że owoce to nie posiłek, więc powinny być pomiędzy nimi. Wychodzi na to, że musiałabym robić tylko godzinną przerwę pomiędzy mleko-owoce-mleko. Robię dwu godzinna a i tak zwraca mu się troszkę. Co sadzicie? Czy zjada wystarczająca ilość mleka na dobę?
Jak to jest z waszymi maluchami? Jak często i w jakich ilościach jedzą?
Będę wdzięczna za każdą opinię i poradę kochane Mamusie!!!
Dodam, że Tomuś ma 5,5 miesiąca i waży pomiędzy 7 a 7,5 kilo(nie jestem dokładnie pewna ile). Urodzony był 5 tygodni przed terminem, a jego waga urodzeniowa to 2, 3 kilo.
Ostatnia edycja: