reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Schemat żywienia 5,5 miesięcznego niemowlaka

Dołączył(a)
19 Marzec 2011
Postów
6
Miasto
Shrewsbury
Witam! Od jakiegoś czasu wprowadzam Swojemu synkowi stałe pokarmy. Jest to moje pierwsze dziecko i wciąż się przejmuję czy wszystko robię poprawnie, czy aby przypadkiem w jakikolwiek sposób mu nie zaszkodzę. Wiem, że każde dziecko jest inne, ma swoje własne potrzeby i indywidualny schemat, jednakże wciąż przeglądam fora, porównuję... Doświadczone mamy! Proszę poradźcie, powiedzcie czy robię wszystko w porządku.
Tomuś przez pierwsze 4 miesiące miał refluks, dużo ulewał, wręcz chlustał. Był na zagęszczaczach. Jadł mało a często. Próbowałam wydłużać okresy pomiędzy posiłkami by zjadł więcej- bez skutku. wciąż zjadał tylko 100 ml. I tak mu zostało. Z reguły wypija około 100 ml mleka ( w polotach do 120) co 2 h. Od jakiegoś czasu zagęszczam mu mleczko kaszką ryżową- wtedy zjada około 150 ml. Robię ją dosyć gęstą, lecz na tyle rzadką by można ja było pic( na 150 mil około 4 miarek od mleka). Zagęszczam mu 2 razy dziennie: około 9 rano i przed snem. Czy to nie za często? Czy ilość kaszki nie jest zbyt duża? Dodam że raczej nie ma problemu z kupkami, czasem są bardziej zwarte i gęste, ale raczej nie ma zaparć, robi kupkę 2 razy dziennie.
Oto jak wygląda jego schemat:
6-7 100 ml mleka
8.00-9.00 150 ml kaszki ryżowo-mlecznej ( do picia)
11-12 słoiczek (120 gram) zupki, przecieru z warzyw itp. + trochę soczku lub herbatki
13-14 100 ml mleka
15-16 około 120 gram przecieru z owoców
17-18 100 ml mleka
19-20 150 ml kaszki mleczno ryżowej
do tej pory budził się jeszcze na 2 karmienia w nocy- około 1 i 3.Wtedy wypija około 100 ml mleka. Wczoraj obudził się tylko o 3.
Czy uważacie że żywię go prawidłowo?
Następne pytanie: Tomeczek zawsze po południu trochę ulewa, zwraca. Z reguły jest to około godz 15- 17. Nie wiem czy ma to związek z owocami które mu wtedy podaję, czy może z porą dnia? Może to jeszcze pozostałości po refluksie? Jak myślicie? może przerwy pomiędzy mlekiem a owocami są zbyt małe? Choć specjaliści uważają, że owoce to nie posiłek, więc powinny być pomiędzy nimi. Wychodzi na to, że musiałabym robić tylko godzinną przerwę pomiędzy mleko-owoce-mleko. Robię dwu godzinna a i tak zwraca mu się troszkę. Co sadzicie? Czy zjada wystarczająca ilość mleka na dobę?

Jak to jest z waszymi maluchami? Jak często i w jakich ilościach jedzą?

Będę wdzięczna za każdą opinię i poradę kochane Mamusie!!!

Dodam, że Tomuś ma 5,5 miesiąca i waży pomiędzy 7 a 7,5 kilo(nie jestem dokładnie pewna ile). Urodzony był 5 tygodni przed terminem, a jego waga urodzeniowa to 2, 3 kilo.




 
Ostatnia edycja:
reklama
Szczerze każde dziecko jest inne, ale uważam, że karmisz go za często i za małymi ilościami. U nas też były problemy z ulewaniem, Wczesniej jedliśmy częściej, ale prawie wcale mały nie chciał pić. W chwili obecnej karmimy się tak:
6 - 180ml mleczka z zagęszczaczem
10 - 180ml mleczka z zagęszczaczem
12 - cały słoiczka deserku lub 1/2 kubeczka jogurtu dla maluszka
14 - cały mały lub 2/3 dużego słoiczka jakiegoś obiadku lub zupki odpowiedniej do wieku
18 - 180ml mleczka z zagęszczaczem
22 - 150-180ml kaszki mleczno-ryżowej do picia lub mleczka z kaszką kukurydziano-ryżową
Noc przespana. W międzyczasie posiłków dostaje albo soczek bananowy albo herbatkę, nie więcej niż po 40-50ml przez całą przerwę między jedzeniem. Wejdź na październikowe mamy 2010, w temacie KarmieNIE piersią znajdziesz inne schematy mamuś dzieci w podobnym wieku do naszych. Mój waży 8,5kg i urodził się 3tyg. przed terminem.
 
A ile ważył Twój synek po urodzeniu? Też myślę, że mały je zbyt często. Jak mogę zrobić by wypijał większe ilości mleka, ale rzadziej? Jak Ty to zrobiłaś? Jak już pisałam, próbowałam kilka razy wydłużyć przerwę pomiędzy posiłkami, ale on wciąż zjadał tylko 100 ml. Boję się, że wtedy zjadłby za mało mleczka na dobę... Ale wiem, że potrafi wypić więcej bo np. kaszki zjada 150 ml. Pozatym też zjada cały słoiczek obiadku, ale już po 2- 2,5 h jest głodny... Proszę, napisz jak Ty sobie uporałaś?



[/CENTER]
 
Ostatnia edycja:
kataryna u mnie byl podobny problem-maly ulewal/chlustal i jadl czesto i male ilosci mleka. ja karmilam piersia i moze to dlatego.jak zaczelismy wprowadzac pokarmy stale i stale pory jedzenia z wydluzonymi przerwami miedzy posilkami to ulewanie ustalo.potem, po 7 miesiacu zaczelam przechodzic na butelke bo maly nie przybieral na wadze tak jak powinien a do tego w nocy udzil sie co godzine.na poczatku bylo tak jak u ciebie-jadl male ilosci mleka i chcial czesto ale nie dawalam mu tylko przeczekalam ten okres przejsciowy.trwalo to okolo 10-14dni.potem maly ktoregos dnia po spacerku zadziwil mnie bo oprocz standardowej butli 120 ml mm dojadl jeszcze 70 ml :-) i poszlo z gorki.teraz znow je male ilosci mleka : 100-120 ale np obiadku potrafi zjesc 260 ml a i wiecej.albo kaszki z dodatkiem owocow-220 ml.wiec klade to na karb dorastania i zmniejszonego zapotrzebowania na mleko.
tez uwazam ze za czesto malego karmisz i jego malenki zoladeczek nie ma kiedy odpoczac i stad to ulewanie.dodatkowo u mnie ulewanie bylo od soczkow i nabialu (jak karmilam a teraz np jak jogurcik zje).schematu mojego ci nie podaje bo moj synek ma juz ponad 8 miesiecy.a jak karmilam w wieku 5,5 nie umiem dokladnie powiedziec bo maly jadl cyca kiedy chcial i nie wiem w jakich ilosciach.ale jakbys chciala to napisz-to opisze co i kiedy je
 
_louise_ spróbuje Twojej metody. Ustalę godziny posiłków, wydłużę przerwy pomiędzy posiłkami, może w końcu zacznie zjadać więcej. Uważasz ze powinnam od razu wydłużyć przerwę na 3 lub 4 h czy stopniowo np. co pól godziny na parę dni?



 
kataryna no u mnie plakal troche jak od razu mu wydluzylam te przerwy.ale moze to i lepiej-tylko trzeba sie nastawic na poswiecenie wtedy dziecku duzo czasu i np zajac go czyms, zabawic zeby nie mial czasu plakac.u mnie troche marudzil maly na poczatku a potem przywykl.moze jakby to bylo po pol godz co pare dni to byloby mniej drastyczne dla dziecka ale wydaje mi sie ze wtedy ciezej byloby mu sie przyzwyczaic do planu dnia-bo nie wiedzialby kiedy i co i jak....bo z tego co czytam u was macie zachowany regularny porzadek dnia i chyba nie ma sensu go burzyc.na poczatek srrobuj co 3 godz dawac jedzonoko bo to dosc maly dzidzius jeszcze-4 to chyba troche za duzo.powodzenia :-)
 
Ja mam podobny problem. Maja nie chce znowu jeść z piersi:dry: Jak już zje to tylko 3-4 minuty i koniec.Za godzinę znowu to samo. Ok. 9 je pół małego słoiczka owoców lub ok.100ml kleiku na moim mleku. W obiad pół słoiczka jakiegoś warzywka. Po południu już tylko cyc. W nocy potrafi wstawać go 1,5 godziny na 2 dłuższe karmienia i kilka krótkich.
 
Ja wczoraj próbowałam wydłużać przerwy. Głodny był już po 2 godzinach, więc go zabawiałam, śpiewałam itp. Po trzech godzinach dostał flachę i zjadł 130 ml( czyli o 30 więcej niż zwykle), ale niestety ulewało mu się po tym, na szczęście niewiele. Chyba dlatego, że łapczywie jadł, bo był głodny. Następne posiłki mimo wydłużonych przerw wciąż wynosiły po 100 ml. Cóż, próbuję dalej, w końcu się uda :-)


 
lolkak u nas bylo to samo.dlatego po 7 miesiacu przeszlam na butle.maly przy cycku wyprawial niestworzone rzeczy albo spal a jadl malutko.plus pobudki w nocy nawet co 40 min.zdarzalo sie ze "przespalam" cala noc na siedzaco (bo karmilam siedzac).ale mozliwe ze to u was okres przejsciowy bo tak tez sie zdarza.

kataryna no widzisz jak ladnie :-) powoli malymi kroczkami i sie unormuje wszystko.a ulewanie u nas przeszlo jak wprowadzilam stale pokarmy-choc tez nie od razu.no i nawet teraz zdarza mu sie ulac czasem...powodzenia :-)
 
reklama
lolkak u nas bylo to samo.dlatego po 7 miesiacu przeszlam na butle.maly przy cycku wyprawial niestworzone rzeczy albo spal a jadl malutko.plus pobudki w nocy nawet co 40 min.zdarzalo sie ze "przespalam" cala noc na siedzaco (bo karmilam siedzac).ale mozliwe ze to u was okres przejsciowy bo tak tez sie zdarza.

U mnie przejście na butle nie wchodzi w grę,bo Maja żadnej nie akceptuje :dry: Miałam Lovi,Avent, TT i nic. Dławiła się,wypluwała,płakała. Jedynie przy Medeli CAlma da w siebie wlać jakieś 30-40ml,bo tam nic nie poleci jak nie popracuje językiem jak przy cycu ;-) Mała też mi śpi,nie pomaga żadne rozbudzanie typu głaskanie za uszami po policzku itd. Jak jej zabiorę to sie przebudza (albo i nie) ale jak weźmie ponownie to po chwili znowu sen ech.. też karmię na siedząco ;-) Nawet jakbym chciała brać mała do łóżka to nie mogę,bo mój strasznie się wierci i groziłoby to zgnieceniem małej :-D

Kupiłam kaszkę na Dobranoc Bobovity zamierzam jutro spróbować ją podać na kolacje. Jak dostała kleik to różnicy nie było,a nawet miałam wrażenie,że może ją brzuszek bolał. najgorzej mnie martwi to,że w dzień już prawie nic nie "cycoli "-no chyba,że odbija to sobie nocą,ale jak dla mnie to i tak za mało pije podczas tych częstych pobudek.
 
Do góry