Czesc Dziewczyny Cały czas jestem z Wami. Czytam posty. U mnie już końcówka. Moja koleżanka już urodziła. Ja mam termin na 4.06 ale ostatnio gin powiedziała, że już w każdej chwili może się zacząc
Trochę mam stracha, trochę czuję ulgę, że zaraz będzie po wszystkim i już będę tulic moje Maleństwo.
Ach...
Co do eksów - mój dziś zadzwonił i się spytał czy chcę żeby był przy porodzie!!! W sensie nie przy mnie ale w szpitalu. Powiedziałam, że nie a on mi kazał się jeszcze zastanowic. Nie wiem o co mu chodzi, ale zdania nie zmienię.
Wystarczy, że i tak ryczałam po jego telefonie.
Trzymajcie się mocno.
Będę pisac jak urodzę
Trochę mam stracha, trochę czuję ulgę, że zaraz będzie po wszystkim i już będę tulic moje Maleństwo.
Ach...
Co do eksów - mój dziś zadzwonił i się spytał czy chcę żeby był przy porodzie!!! W sensie nie przy mnie ale w szpitalu. Powiedziałam, że nie a on mi kazał się jeszcze zastanowic. Nie wiem o co mu chodzi, ale zdania nie zmienię.
Wystarczy, że i tak ryczałam po jego telefonie.
Trzymajcie się mocno.
Będę pisac jak urodzę