reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

candy gratuluje ze masz juz wszystko za soba.
no i wyrok naprawde fajny,super ze trafilas na taka sedzine.


fikuske ja to kiedys gdzies czytalam... ale dopytaj prawnika
 
reklama
Candyc dobrze że tak się zakończyło i że taka pani sędzia moja była zuuupałnie inna ale przykre że człowiek ojciec swojego dziecka tak walczy żeby tylko nie zapłacić, nie pomóc własnemu dziecku :-(
blacharz, mechanik, lakiernik??? toż to dobrze idzie zarabiać jak ktoś się na tym zna!

z tego co mi się kiedyś gdzieś obiło to jeśli ojciec dziecka ma odebrane prawa rodzicielskie a chciał by się nim zajmować to do sądu szli, chyba w jakiejś uwadze albo w tym stylu programie taką sprawę widziałam
 
jaims oni zdaja sobie sprawe z tego, ze kazda z nas stanie na glowie i spod ziemi wyciagnie, ale dziecko bedzie mialo co potrzeba, najwyzej odmowimy czegos sobie. tak wiec idac tokiem rozumowania takiego: jesli da jakies pieniadze na swoje dziecko to znaczy, ze matka ogolnie bedzie miala lepiej...
 
Witajcie Dziewczyny,
CandyC ja Tobie również gratuluję i cieszczę się, że sprawiedliwość wygrała.
JA jestem dziś załamana, dzwonił mój detektyw z informacją, że wszystkie poszlaki które mu podałam sprawdzil i okazały się fikcją. Zapadl się pod ziemię, a on szuka igły w stogu siana...ręce mi opadły bo jak go nie znajdę to z alimentów nici. Dalam się zrobić jak jakaś gimnazjalistka. ehh
 
Renii możesz złożyć wniosek w sądzie niezależnie od tego, czy on jest, czy go nie ma. Zaznacz tylko w pozwie, że prosisz o wyrok zaoczny, jeśli pozwany nie stawi się na sprawie. Istnieje jeszcze fundusz alimentacyjny, więc nie wszystko stracone. Ojciec mojego dziecka nie był nigdzie zameldowany, meldunek tymczasowy mu się dawno skończył i też zniknął. Mimo tego, ja podałam ten ostatni tymczasowy adres, który znałam. Na sprawie go oczywiście nie było, bo nie dało rady go zlokalizować, ale zostało ustalone ojcostwo, alimenty i pozbawienie praw, i dostaję alimenty z fa.
 
ravenalka, tylko jest problem, ponieważ jego dane personalne tez okazały się fikcją, cały czas mnie oszukiwał, a ja nie miałam podstaw żeby mu nie wierzyć. Nie wiem nic, imienia, nazwiska, adresu...NIC!
 
Renii mój ex też był taki oszust i ściemniacz, tak się czasem zastanawiam, czy tylko mnie tak wkręcił, czy jeszcze kogoś... ale na szczęście nie aż tak, żeby nawet co do danych osobowych. I żadnego punktu zaczepienia? Wspólni znajomi, rodzina jego? Przepraszam, może pisałaś, ale nie jestem za bardzo na bieżąco tutaj. A masz jego zdjęcie? Ostatecznie można uruchomić fejsa, demotywatory, czy inne tego typu portale, bo chyba nie ma opcji, żeby nikt go nie znał...
 
Nie ma nic, zdjęcia miał na portalach, ale wszystkie strony zostały usunięte, nie byłam nigdy u niego w domu ( jak się okazało ma żonę i dzieci). Detektyw sprawdził wszystkie namiary, nawet kamery z miejsc w których bywaliśmy i nic. Wspólnych znajomych nie mieliśmy. Znaliśmy się kilka miesięcy, a to się okazało wielką lipą wszystko.
 
To nie mam pojęcia w jaki sposób Ci pomóc i co w ogóle w takiej sytuacji da się zrobić... do prawnika iść, to chyba bezsens, policja? Jest opcja, że kiedyś na niego po prostu trafisz...
 
reklama
Na policję mozna iść jeśli było przestępstwo, a zrobienie komuś dziecka nim nie jest...
Mam kumpla prawnika i on też nic zrobić nie może dopóki nie ma kogo pozwać.
Tak sobie myślę, że moje dziecko bedzie miało w papierach wpisane "ojciec nieznany"
Czy któraś z Was tak może ma wpisane?
 
Do góry