reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Witam mamuski :) ja po dlugiej przerwie ale ostatnio nie mialam dostepu do lapka...;/
CandyC kochana Ty sie nie masz co bac.... wszystko bedzie dobrze;) A ex hmmm az jestem ciekawa co zrobi jak juz bedzie mial wyniki testow... chcialabym zobaczyc jego mine ;p

Co do mojej coreczki to wazy juz ponad 5 kg (kluseczka moja) :) dotarłysmy sie juz i Mama i Dzidzia sa szczesliwe :) patrzac na cala ciaze zaluje teraz ze tyle przeplakalam... moge uczciwie stwierdzic ze bylam GŁUPIA!
Aaaa no i chce sie pochwalic... od jakiegos czasu spotykam sie z M. (kolega z ktorym kiedys urwal mi sie kontakt) fakt, faktem poki co na nic sie nie nastawiam ale gdzies tam w srodku chcialabym zeby nam cos wyszlo:)
A co do ojca Marysiolki to hmmm obrazil sie i sie nie odzywa... no ale moze i lepiej...
Poki co to tyle... Buziaki MAMUŚKI I DZIECIACZKI :*
 
reklama
witajcie kochane moje :):)
dawnoo mnie nie bylo :(:( przyznaje bez bicia ale jestem na biezaco i poprostu nie pisalam bo jak tez pomysle sobie co bylo z tymi alimentami to az mi sie myslec nie chce i ciesze sie ze mam to za soba

carlaa ja tez swietnie cie rozumiem bo dokladnie zrobie to samo za pare miesiecy i doslownie dla swietego spokoju

ostatnio pisalam ze martwia mnie slabe ruchy dzidzi ale pisalyscie ze napewno sie poprawia i zeczywiscie dziewczynki mialyscie racje nie bylo co sie martwic bo teraz maluch skacze jak na trampolinie :):)
pozdrawiam wszystkie
 
mlodamama cieszę się, że maluch daje w kość mamusi:-)
Carla tiptiriptip dziewczyny ile Wy macie lat? Podziwiam, że w tak krótkim czasie znalazłyście kogoś, z kim się spotykacie, z kim Ty Carlo tworzysz rodzinę. Też bym tak chciała, ale realnie patrząc nie mam wokół siebie żadnego kandydata na członka rodziny;-). Wogóle nie wiem, ale wyobrażam sobie że przez pierwsze przynajmniej 3 lata nie będę w stanie zająć się szukaniem kogoś. No bo jak....chodzić z małym na randki czy podrzucać go rodzicom??
Ja czuję się dobrze, kochane koleżanki zadbały i o ciuszki i o łóżeczko i wanienkę itp. Jestem im bardzo wdzięczna za to. Samopoczucie ok, tylko latanie po lekarzach mnie dobija, bo to endokrynolog, kardiolog, ginekolog itp... Ale nie jest żle, pozdrawiam wszystkich
 
Ostatnia edycja:
mlodamama cieszę się, że maluch daje w kość mamusi:-)
Carla tiptiriptip dziewczyny ile Wy macie lat? Podziwiam, że w tak krótkim czasie znalazłyście kogoś, z kim się spotykacie, z kim Ty Carlo tworzysz rodzinę. Też bym tak chciała, ale realnie patrząc nie mam wokół siebie żadnego kandydata na członka rodziny;-). Wogóle nie wiem, ale wyobrażam sobie że przez pierwsze przynajmniej 3 lata nie będę w stanie zająć się szukaniem kogoś. No bo jak....chodzić z małym na randki czy podrzucać go rodzicom??
Ja czuję się dobrze, kochane koleżanki zadbały i o ciuszki i o łóżeczko i wanienkę itp. Jestem im bardzo wdzięczna za to. Samopoczucie ok, tylko latanie po lekarzach mnie dobija, bo to endokrynolog, kardiolog, ginekolog itp... Ale nie jest żle, pozdrawiam wszystkich
ja w grudniu 2009 urodzilam a od kwietnia 2010 spotykam sie z kim i jestem do tej pory:) wszystko jest mozliwe ,nie wiadomo kiedy kogos spotkamy:)
 
Dziewczyny, ja idę do sądu aby pokazać wszystkim poza nim jaki jest :) Za to co nagadał. Nie umiem przejść nad tym do porządku dziennego, i obojętne ile dostanę :) On dla mnie nie znaczy nic, ale nie pozwolę aby się tak o mnie wysławiał i takie rzeczy gadał które są nieprawdą. To będzie moje ostatnie starcie z nim, bo mojemu obecnemu partnerowi nie w smak jakiekolwiek wysłuchiwanie o nim ;) ( lepiej nie będę pisać, jak on się o nim wyraża )
 
A ja mam 19:p u mnie podobnie jak u Carli nie ma typowych randek :p sa wspolne spacery z mała, siedzenie u mnie badz u niego itp... Raz tylko wybralismy sie do kina i z malutka zostala moja mama:)
Nie wiem jak to wszystko sie potoczy w sumie czas pokaze :)
 
witajcie kobietki :)
ja tak w skrocie napisze bo niestety mam uraz do plci przeciwnej :(:(

wszystkim was gratuluje znalezienia tej "poloweczki" o oby bylo tak wspaniale jak najdluzej i nic sie nie zmienialo w ich charakterach.

ja zostalam samotna mama w wieku 19 lat, w miedzy czasie bylo kilku partnerow co jak twierdzili ze nie przeszkadza im dziecko ale jednak po mniej wiecej 3 miesiacach zmieniali zdanie a dodam ze tez nie szukalam tylko jeszcze sami byli ze tak powiem "natretni" i tak zarzekali sie ze chca zwiazku itd az do czasu kiedy trafilam na ostatniego i szydlo wyszlo jak powtorka z rozrywki wlasnie w trakcie I trymestru ciazy :(:( wtedy tez wierzylam ze sa dobrzy mezczyzni teraz juz niestety nie wierze w ZADNEGO

takze dziewczynki miejscie oczeta naokolo glowy i zycze jak najwiecej szczescia w waszych zwiazkach
 
a kubus znowu mi stracha narobil w nocy,o 3 zaczal sie tak dusic ze szok,zrobilam mu szybko inhalacje,wyklepalam i wyplul jakas flegme i zasnal szybciutko,po sniadaniu pojechalam na pogotowie tak dla sprawdzenia i lekarz do mnie mowi zapalenie pluc:szok: mowie halo dziecko bylo w czwartek szczepione i co juz ???? jakim cudem,zaczelam go tak opierniczac bo juz leki zapisywal, i mowie mu prosze o skierowanie do szpitala,dziecko mialo ostatnio dosc przejsc przez takie podejscie,
pojechalam do szpitala a ten mi znow na bramie o oplate,to malo z siebie nie wyszlam i mnie puscil, przyszedl lekarz,badal go i badal, pytal o wszystko,masowal mu brzuszek i mowi tu jest wirus krtani ,zrobimy badanie m,i,tez watrobowe i zobaczymy co dalej,I CO MI JESZCZE POWIEDZIAL JAK DLA NIEGO MALY MIAL MONONUKLEOZE ,WSZYSTKO UKLADA SIE W CALOSC,a choroba moze trwac do pol roku i lapie wszystko po kolei,
-1. po antybiotyku dostawal wysypki'
2.mial powiekszona watrobe i to dlugi czas
3.mial dusznosci
4.goraczkowal wiele dni dlugich .ALE NIKT NA TO NIE WPADL SZYBCIEJ,
WIEC teraz zadnych lekow,diete tak jak mial i wiele innych rad i bedzie dobrze,potrzeba czasu
(podejscie rewelacyjne mowie wam) az milo, ja dostalam tez srodek uspokajajacy bo myslalam ze wyjde z siebie i stane obok, kubus dostal dozylnie lek na powstrzymanie dusznosci ,przespalam sie z 40 minut z malym i po pol godzinie jeszcze byly wyniki,wyszlo ze to wirus,lekarz mi wytlumaczyl co i jak i pusil nas do domu, w razie co mam wracac jak by mnie cos nie pokoilo,ALE NAJWAZNIEJSZE ZE BEZ SENSU znowu nie przepisali lekow na niewiadomo co i pyta sie gdzie ojciec dziecka,tu mu mowie po swiecie lata itp i razem stw,ze to on powinien sie meczyc a nie dziecko ale jak pan doktor stw,jeszcze mu sie to wszystko odplaci.....
i malo tego spotkalam mame kolegi malej ze szkoly,dziecko jest w ciezkim stanie ,o krok od sepsy,tak leczyli w przychodni dziecko na angine,:angry:no szlak,czlowiek rodzi zdrowe dziecko a co niektorzy partacze zadnego podejscia!!!!!!



jesli chodzi o zwiazki ja nie mowie nie ale na dzien dzisiejszy mowie nie, teraz wzielam sie za siebie,po miesiacu cwiczen widac efekty :-) i moge sie wyzyc na calego :)
karcia co znaczy ze sie sama odzwyczaila od cyca????? bo moj kubus w dzien nie potrafi jeszcze
 
Ostatnia edycja:
katerinka kurcze, jak ja Cie podziwiam, ze ciagle cyca dajesz :) Naprawde, ja wymieklam szybko, kiedys mi sie to wydawalo oczywistoscia, ze bede karmic. Potem przyszly problemy (wczesniak), z ktorymi moglam sobie poradzic, gdybym wykazala wiecej samozaparcia, a spasowalam. Jak slysze, ze ktos karmi tak dlugo to nie moge wyjsc z podziwu :)

Ja sie sepsy strasznie balam,dlatego te wszystkie szczepienia itp, chociaz dalej nie jestem przekonana co do ich skutecznosci.

Ja tez chwilowo ciezko widze jakies zwiazki. Niby bym chciala, ale...
Czasami mnie nachodza mysli ze zle mi z tym, ze Sara nie ma taty..Ale z drugiej strony, jak widze niektorych "tatusiow" to wole zeby go nie miala niz miala kogos bez sensu. Carli bardzo brzydko zazdroszcze...
 
reklama
katerinka mam nadzieje ze maluszek szybko wyzdrowieje,bo te choróbska są dobijające:(
A jak sie odzwyczaila moja od cyca,poprostu pewnego dnia bylam totalnie przemeczona i cyca niepodalam,ululalam ją do snu,i tak z dnia na dzien bylo cortaz lepiej,ale ona 2 i pol roczku miala takze szybko zapomniała,choc wie ze pila mleczko z piersi,ale teraz mowi,że bedzie dzidzia pić:))

młodamama i do ciebie sie kiedys los uśmiechnie:) i odnajdziesz swa drugą połóweczke:)patrze na ten twój suwaczek i zazdroszcze ze Ty juz na półmetku :)))
 
Do góry