reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Hej
A co tu tak cicho :szok:nikt nie ma czasu zajzec ,pewnie przez te zblizające się swięta z których nie wiem czy sie cieszyc czy smucic.
W czwrtek mam wizytę u gina ,nie chce mi się jechac tam bo tyle tych kobiet przychodzi cięzarnych ,ze szok Nie mogły zajsc na lato tylko teraz kiedy ja ,a ja nie cierpie kolejek ,nerwusa dostaje szybko:-D
No miałam wszytko zakupic dla maluszka ,do konca grudnia ale się nie uda mi ,bo duzo jeszcze tego A ja nie mam ochoty ,latac juz po sklepach
Katerinka miejmy nadzieje ,ze kiedys do nas wszytkich zaswieci słoneczko.bo po takich przejsciach nam cos się nalezy od zycia .
Anowi rosprawę to ty masz szybko ,ale to dobrze Nie zamartwiaj się tylko ,będzie dobrze ,a ex sie nie pojawi to oni juz będą wiedzieli co znim zrobic
Orchidea witaj w klubie ,nikt by się nie spodziewał ze to kazdą z nas dotknie (samotnosc)ale da sie z tym życ ,bo trzeba sie nie poddawac ,mamy dla kogo walczyc dla swoich dzieci :tak:
Trzymajcie się
ps ostatnio nie miałam wogóle weny do pisania ,łapał mnie nawet dół ,ale jakos zyje :)
 
reklama
mloda no z tym chrztem to jest paranoja.byle tylko ludziom pod gorke zrobic,
to dobrze ze wplynelo ci troche gotowki,zawsze cos,ja sie bylma dziisja pytac w mopsie o decyzje o rodzinne i ten drugi tysiac i co uslyszalam,oni maja tyle roboty i dopiero 18 mam przyjsc sie zapytac czy bedzie.....bez komentarza to zostawie,a jak dostane to nadplaca,oni maja czas no nie,
a co do prezentow? ten twoj przechodzi samego siebie,dobre z ta karuzela,tatus corci kupil jej klocki i slodycze a maly dostal od swojego big misia i pampersy,
a kasy ani jeden ani drugi nie daje,bo jeden nie ma pracy i narazie nie pojdzie bo musi odpoczac....:cool: a drugi nie wiem na co czeka,chyba na zbawienie,ale czekam do konca roku i od stycznia trzeba ta sytuacje zmienic,bo naprawde az zal zeby sie trzeba bylo upominac.
 
Katerinka no to Twoje dzieci dostaly fajne prezenty :D a z MOPS-em to mialas bardzo ciekawa rozmowe, ciekawe na jakiej podstawie Ci wyplaca zalegle pieniadze, skoro nie zlozylas wniosku? Chyba tez zbywaja ludzi, zeby tylko im glowy nie zawracac :/ ale na jednym z forum czytalam ostatnio, ze jakas kobieta skladala o rodzinne, dostala pozytywna odpowiedz ale musi czekac do stycznia na pieniadze, bo on nie maja grosza do konca roku :/ nie wiem czy to jest prawda, podobno wyplacili juz wszystko i trzeba czekac. Kobieta byla zalamana bo ma 2 dzieci i nie ma kasy, pracy, zasilkow, ani ex jej nie placi. ...... nie wiem co bym zrobila w jej sytuacji :( Bardzo ciezko maja niektorzy :(
 
katerinka111 Dziekuje za przywitanie i pocieszenie:) Trzymam sie bo nie mam wyjscia..tylko ze to wszystko jest takie swieze i bardzo mi ciezko..
Justysia1989 :) juz chyba taka nasza rola w tym swiecie ze my bierzemy zawsze wszystko na siebie....moze kiedys sie to zmieni..
mloda1 no bardzo podobnie co do zachowania.. ;/ ale kuzwa miec 32 lata i nie miec wlasnego zdnia?:(:wściekła/y: maminsynus..to wszystko przez jego matke... ciekawe czy jest z siebie teraz dumna.. ta osoba chyba nie ma uczuc bo mi by chyba serce peklo gdybym wiedziala ze tam jest gdzies moj malenki wnuczek... Gdy znim bylam w sumie miala swoje zdanie..bo ogolnie jestem kobietka z charakterem..

Eh kobietki podziwiam Was wszystkie...Wszysycy na okolo mowia "mysl o dziecku ono jest najwazniejsze" ale nasze uczucia tez sa..nasze cierpienie...to ze zostalysmy skrzywdzone..ze nie tak mialo byc..i wszystko spadlo na nas jak grom z jasnego nieba...:-(
 
czesc Mamusie

ja mam rozprawe 29.12. szybko bardzo szybko tym bardziej ze piszecie ze wy tyle czekalyscie na rozprawe a ja skladalam pozew 02.12 i w tym samym miesiacu rozprawa. ex dalej nas olewa nie odbiera telefonow nie odpisuje na sms. przykre ale prawdziwe. watpie by na rozprawie sie pojawil.

.


Witajcie kochane ja znowu tylko na sekund pare:) dzisiaj dostalam pismo z sadu - rozprawa odbedzie sie 15 stycznia troche musze jednak poczekac:( 2 miesiace od zlozenia wniosku:/
 
mloda ja zlozylam wniosek w listopadzie po akcjach z papierami,i widzisz jeszcze nie ma decyzji,a co mnie interesuje ze oni maja tyle roboty a ze nie maja kasy,to ich zasrany obowiazek wyplacic ale wiesz to jest MOPS -ANTYMAMA.ja mam takie zdanie ,nie wyplacic,nie pomagac tylko szkodzic,
jak bym dostala to jakies 1,5 tys,wiec wiesz na ulicy nie lezy i bardzo sie przy da,bo juz kombinuje jak moge a dzieciaczki ciagna,i gdzie tu zycie,
orchidea synek mamusi mowisz? to juz taki zostanie a co do tego ze ludzie mowia musisz sobie radzic ,byc silna,trzeba to sobie samemu bez konca potarzac ,bo najgorsze jest nie wierzyc,a tak musi sie udac,nie raz jest ciezko,przykro ale trzeba zyc wlasnie dla tych szkrabow,ex zawiedli ale my mamy musimy byc na chodzie wlasnie dla nich
byla u mnie siostra ex i tak narzeka a to a tamto i w koncu jej powi,ze ma sie zastanowic co mowi bo ja to chyba mam gorzej od niej ale nie stenkam w kolko tylko zyje,jak mnie to leczy,nie zastanowi sie tylko klepie i klepie :wściekła/y:szok,
milkada ja tez dalam glosik,jeden dziennie mozna pewnie tak???
 
Ostatnia edycja:
A ja znowu na bezsennosc cierpie i Wassobie podczytuje . U mnie jak na razie ok - truten nadal sie stara . Mala fika straszne koziolki czasami az z bolu sie zwijam , chcialabym jua tulic ja do siebie . A powiem Wam nowine - jedna lutoweczka urodzila juz 26listopada - szok (27tydz 6dzien) i wszystko jest pod kontrola - wejdzcie na forum lutowek zobaczycie malenstwo . Pozdrawiam Was kobitki
 
reklama
HEJ
milkada oddałam głosik ;-)
chathamka widziałam tego maluszka ,o Boze jaki malusi słodziak :tak:Takiego malutenkiego nigdy nie widziałam ,a teraz miałam okazje zobaczyc chociaz na zdjęciu :)
A ja mam doła ,i troche pusciło ,ale trzyma :-(Kiedy się wreszcie to wszytko zmieni na lepsze,chyba nigdy
 
Do góry