Hej dziewczyny:-)u mnie bez zmian leniu****ę i czekam co jutro wyjdzie na echokardiografii i niestety nie mogę powiedzieć,że się nie martwię:-(
witam nowe dziewczyny na forum:-):-)
a tak mam ochotę się rozpisać ..........
justysia,że facet zrujnował życie..........hmmm ja wiem,że każda sytuacja jest inna ale ja powiem tak,że ani przez ułamek sekundy nie pomyślałam w ten sposób ani nie żałowałam,że jestem w ciąży:-)fakt,jest to przykre zostać samej w takim momencie ale mimo wszystko jestem szczęśliwa:-)boli samotność,podłe zachowanie exa i to,że musiałam iść do pracy za marne grosze i poniżej moich kwalifikacji bo ex mnie tak urządził ale i tak nie żałuję...............pracowałam wiele lat na wysokich stanowiskach za fajną kasę i oczywiście cieszyła mnie niezalezność finansowa,sukcesy zawodowe ale powiem tak,w zyciu nie cieszyły mnie żadne zakupy markowych ciuchów,kosmetyków jak najmniejsza czy najtańsza rzecz,którą kupiłam dla Michałka:-)z niczym nie da się tego porównać,tej radości z patrzenia na malutkie ciuszki,buciki a nawet na szczotkę do włosów;-)co do exa to też,nie żałuję,że akurat z nim jestem w ciąży mimo tego jak się zachował i nadal zachowuje,bo go kochałam i to mnie cieszy,że moje dziecko zostało poczęte z miłości,może jednostronnej ale z miłości:-)
co do kasy,też się nie martwię bo wychodzę z założenia,że jeśli tylko będę zdrowa to dam sobie radę i pieniądze zawsze da się zarobić.Owszem ex zrujnował komuś życie..........ale nie mi i Małemu ale sobie!!!!!!!!!!!!!!To on odrzucił własne dziecko i kochającą kobietę,teraz mu zostało tylko płacić co najmniej 18 lat
to on nie potrafi sobie poradzić z brakiem kasy i długami a jak znajdzie czy też już znalazł nową kobietę to szczerze mówiąc mogę jej tylko współczuć a nie zazdrościć bo i czego?nieodpowiedzialnego,niezaradnego faceta bez skrupułów wobec własnego dziecka?a proszę bardzo niech sobie go bierze,która chce
i szczęścia życzę.
Dla mnie w tej chwili nic nie ma znaczenia ani kasa,ani ex ani co ludzie mówią i myślą,liczy się tylko to by szczęśliwie donosić ciążę i urodzić zdrowe dziecko reszta się ułoży .............skąd wiem?bo mam już swoje szczęście największe w życiu,poza tym rodzinę i cudownych przyjaciół oraz trochę inteligencji;-)i zdrowie więc nie może być inaczej jak tylko dobrze:-)
miłej niedzieli:-)