Nic nie zglaszalam . Na razie czekam mam mala walizeczke spakowana w razie czego uciekam - najmnieszy sygal juz wiem czego moge sie spodziewac - wtedy to byl szok nie spodziewalam sie tego , a wiesz co jest najsmieszniejsze . Jego tata zmarl jak mial 6lat mama miala innego i zaszla z nim w ciaze i on ja zepchnal ze schodow w 8 albo 9 m-cu ciazy i on byl zbulwersowany tym faktem - mial 12 lat wiec pamieta . A teraz robi podobne rzeczy mam nadzieje ze to byl jedyny raz- wiem ze jestem glupia ze w to wierzeMatko, to co przecytalam zalamalo mnie... czy Ty to zglosilas na policje? jak mozna bic kobiete i do tego w ciazy, nie ma na to tlumaczenia, za morde go i do paki, wiele razy klocilam sie ze swim narzeczonym ale nigdy rzenigdy nie uderzyl mnie czy bylam w ciazy czy nie,bardzo ci wspolczuje jak najszybciej musisz to zgosic, wiem ze ci ciezko ale musisz!!!!!!!!!!!chyba sama bym go chetnie stlukla
Wogole teraz jestem jakos malo zaradna , kidys wszyscy mnie podziwiali , mialam wszystko zarobilam na to ciezka praca - auto tez jest moje tylko moje , laptop jest moj - jemu nic nie bylo potrzebne tylko laptop ktorego juz nie ma , prosi o moj jak chce do neta , nie mam nic przeciwko daje . Pomoglam mu wyjsc z biedy , wkrecilam do pracy dobrze platnej , wynajelismy sobie b. ladny dom - i na co to wszystko nie wiem . Teraz to dla Milenki to jest jedyne za co bede mu dziekowala do konca zycia , bo mimo cierpienia uczynil mnie przeszczesliwa osoba mam mala istotke i kocham ja nad zycie choc jeszcze jej nie moge przytulic ...
Teraz jak ja potrzebuje p-omocy finansowej wypomina mi to nie rozumiem tego ... juz niedlugo skonczy sie moje cierpienie jeszcze wytrzymam , poudaje , bede jego sluzaca ktora sprzata , gotuje ,pierze ale juz niedlugo - uciekne bo to jest bez sensu
Ostatnio rozbawil mnie( bo czasami jest u nas w domu normalnie) che kupic sobie tym razem kompa i pyta sie mnie czy nie wezme mu na raty ( w angli wystarczy karta kredytowa ) ja ze chyba oszalal - mam miec Milusie i nie stac mnie na to i ze sam moze sobie na siebie wziasc to nie problem ... Ah mam jeszcze sile za 2,5 miesiaca bede miala juz sens mojego zycia
Ostatnia edycja: