Samotna Matka- Samotna w ciazy?

[katerinka111]

czesc kita,witamy na forum,to jest szok,my tu mamy kolejke do porodow a tu nad dziewczyn dochodzi,tu mozesz posiedziec bardzo dlugo i sie wygadac ile chcesz,zawsze ci ktos doradzi wyrazi swoje zdanie,
przykre co cie spotkalo,ale jak sama czytalas mamy to samo,ja mam np,corke i czekam na syna,i juz troche czasu tu spedzilam ale sie podnaszam z dola i jest lepiej,
jesli chodzi o moje zdanie oczywiscie zrobisz jak chcesz ale powinnas dziecko urodzic ze wzgledu na wszystko,a ze swoim ex sama zobaczysz,jak by chlop na mnie reke podniosl juz by mnie nie zobaczyl!!!!!!!!!

 

[ania_wawa]

Katerina, nie takie śwież, bo mijają już prawie 3 mce od razstania.

 

[katerinka111]

Katerina, nie takie śwież, bo mijają już prawie 3 mce od razstania.

no tak ale ty sie tak wyrazasz jak by bylo swieze,i masz emocji jak talala,moze i dobeze pobedziesz tu troche to zmienisz nastawienie, u mnie troche mniej ale ja mialam mocnego kopa i forum bardzo mi pomoglo sie podniesc ,co nie zmienia faktu ze co chwile sie cos wali.ale ja mam to sekretne miejsce ktorego mi nikt nie zabierze i to jest dla mnie ogromne wsparcie

 

[ania_wawa]

Witaj Kitta, wspólczuję Ci. Ja rozstalam się ze swoim tydzień po tym jak dowiedzieliśmy się o ciązy i teoretycznie nie z powodu ciąży, bo ta byla planowana. Moj ex też ma dziecko z poprzedniego związku, ale Twoj ma 3, niesamowite.Zastanawialam się wlaśnie w kontkście mojego ktora mu uwierzy i się z nim zwiążę skoro ma już drugie w drodze i z żadnym nie jest, ale jak slyszę Twoją historię, to widzę, ze naiwnych dziewczyn jest wiele. JA też wierzylam, że winna rozpadu związku mojego ex jest jego byla żona, bo z dnia na dzień odeszla do innego, ale widać miala powód...Co do Twojej ciąży - napewno rodzić, ja nawet prze sekundę nie pomyślalam inaczej, chociaż widzialam jak mojemu ex bylby na rękę żeby się nie urodzilo-wiadomo taniej, prościej.Ryczę, ale noszę dziecko w sobie. Pomalu staje się coraz bardziej realne bo brzuszek zacząl rosnąć i zaczęlam czuć ruchy maluszka. Te maleństwa zaslugują na milość - naszą!

 

[ania_wawa]

no tak ale ty sie tak wyrazasz jak by bylo swieze,i masz emocji jak talala,moze i dobeze pobedziesz tu troche to zmienisz nastawienie, u mnie troche mniej ale ja mialam mocnego kopa i forum bardzo mi pomoglo sie podniesc ,co nie zmienia faktu ze co chwile sie cos wali.ale ja mam to sekretne miejsce ktorego mi nikt nie zabierze i to jest dla mnie ogromne wsparcie

Piszę jakby bylo świeże bo przez ostatnie 2 tygodnie zaczęliśmy się spotykać i bylo super, rozmowy o szkole rodzenia, wspólnym porodzie, wózkach, a w poniedzialek telefon że jednak nie będziemy razem i koniec kropka.

 

[ania_wawa]

Kitta, ile masz lat? Napisz coś wiecej o swojej sytuacji

 

[katerinka111]

ania moj tez mial zone i byli razem 10 lat i teraz wiem ze dziewczyna albo musiala sie niezle trzymac i on jej musial dawac czadu skoro nie mieli dziecka,a tu widzisz,
jest po 30 i co nie cieszy go to ze bedzie mial swojego potomka,ale ja juz mam dosc jego staran i wogole,tak chcial,
ONI MAJA WSZYSCY ROZDWOJENIE JAZNI CHYBA I CZAS NA PSYCHOTROPY

 

[ania_wawa]

Wlaśnie Katerinka, a Ty ile wiosenek? Z tego co zrozumialam to jedno dziecko już masz?

 

[katerinka111]

ja mam 25 a moja corcia skonczone 5 i czekamy na kubusia,jeszcze troszke :-):-):-):-):-):-)
zmykam na chwile malej wloski umyc bo przyszla z piaskownicy

 

[ania_wawa]

KAterina, znaczy Twój się stara? Zabiega o Was, a Ty już nie chcesz? Czy źle zrozumialam?