reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

moj ex tez chcial usunac..ale to jest najprostsze rozwiazanie to jak chowanie glowy w piasek trzeba sobie radzic z problemami i odpowiadac za wlasne czyny , pomysl sobie jak to bedzie za pare miesiecy jak juz zajdziesz tak daleko jak bedziesz miala nieduzo tygodni do porodu jak bedzisz czekala na dziecko tak jak my . poradzisz sobie. a Twoj ex za te pare miesiecy bedzie wiedzial ze to ty jestes silna i twarda kobieta a on jest dupkiem bo chcial uciec od problemow zabijajac wlasne dziecko. a ty bedziesz miala za pare miesiecy dziecko dla ktorego bedziesz najwazniejsza na calym swiecie bedziesz miala dla kogo zyc bedziesz miala cel w zyciu . zastanow sie nad tym
 
reklama
samasamotna musze zadzwonic do medicoru i sie zapytac o to usg. kurcze ja bym chciala miec plytke z nagranym usg. a wiec jednak zostajesz przy Wiktorii? wiesz co ja sie juz tak troche nastawilam na chlopaka. ale jednak najwazniejsze by malutka zdrowa byla. jak narazie dziecko to dla mnie abstrakcja. wiem ze jestem w ciazy a malutka mnie kopie od 16tc a i zkazdym tygodniem mocniej i mocniej. ale jeszcze to do mnie nie dociera
co do sukienki tez niewiem w co bym sie ubrala gdybym miala gdzies wychodzic. a kupowac na jeden raz tez zle. baw sie dobrze na weselu samasamotna bo pozniej napewno nie bedziesz chciala nikomu zostawic malutkiej. moja siostra po cc zaraz chciala isc do domu bo tam zostal jej drugi synek
ankaa jeszcze sie z Toba chyba nie witalam a wiec hejka. zachowanie exa glupiutkie. szkoda i brak slow. zabicie slabszego bezbronnego czlowieczka to dla mnie jest przerazajace. ja nie chce nikogo karcic osadzac itp. ale bardziej jestem przychylna by dziecko oddac do adopcji niz je zabic. przeciez tyle rodzin pragnie maluszka i napewno ktos je pokocha. chyba gdzies na poczatku maja w tv bylo glosno o czternastolatce ktora urodzila i chcieli jej dziecko zabrac. bo ta dziewczyna pochodzila z patologicznej rodziny(jej matka miala chyba ograniczone prawa rodzicielskie) a ta dziewczyna nie dala sobie zabrac dziecka. znalezli jej miejsce w domu samotnej matki u zakonnic. i bedzie tam mogla byc do osiemnastki, skonczy szkole. dziecko rodzi dziecko a ona jednak zachowala sie tak odpowiedzialnie
 
Wiecie dziewczyny ja nawet w jakiś sposób rozumiem tok myślenia neonki. Był taki moment na poczatku że widziałam już że nic z tego nie będzie i wpadłam w panikę. Wiedziałam czym pachnie bycie samotną matką ... po raz pierwszy w moim życiu przestraszyłam się że nie dam już rady. Nawet omawiałam to ze swoim exem ale obiecał że wszystko będzie cudownie i nie chciał slyszeć o aborcji. Znam siebie i wiem że bym tego nie zrobiła. Może w jakiś sposób chcialam wiedzieć co on na to ... nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Teraz jestem szczęsliwa że te rozterki są już za mną i nigdy nie będę żalować że mam swoje córeńki kochane. Są najjaśniejszym światełkiem w tunelu i właśnie dla nich warto rano wstać :tak:
 
anowi a wiesz ja juz taka wkurzona bylam na to wesele mama juz mi mowi jedz jutro kup sobie jakas a ja nie chce od niej brac tym bardzoj ze to na jeden raz teraz sa inne wydatki remont itp . a wiec jakos pojde w takiej co wzielam od siostry sliczna sukienka jest:))
musisz sie spytac o to czy nagrywaja na plutke moze nagraja ja sie nie pytalam
ja tez jeszcze czasem sibie nei wyobrazam jak to bedzie z malutka w domku ale z nia na dzien coraz bardzoej sie cieszE:))
 
samasamotna ja tez sobie nie wyobrazam, chodzilam do liceum medycznego takze teorie mam w jednym palcu i dzieci bardzo lubie. ale jak to bedzie opiekowac sie takim maluszkiem? troche sie boje. kolek chorob ale pocieszam sie ze siostra niedaleko to napewno pomoze najwyzej bede do niej wydzwaniac co chwile hehe.
a kiedy idziesz na wesele. to przynajmniej pojesz smakolykow :)
 
ja uciekam spac. dobranoc i kolorowych snow wszystkim zycze
NEONKA zastanow sie jeszcze, moze lepszym rozwiazaniem bedzie oddanie maluszka do adopcji, tyle rodzin czeka na dzieciaczka.
 
Pozwolę sobie skomentować to, co napisała Neonka

Ja nigdy nie lubiłam dzieci, nie chciałam ich mieć, a już na pewno nie z exem. Też słyszałam od znajomych, nawet od niektórych członków rodziny, żeby usunąć, przeszło mi to również parę razy przez myśl. Nie jestem osobą wierzącą, więc moja decyzja w tej kwestii nie była podyktowana względami religijnymi. Nic z tych rzeczy. Ja jednak wyznaję zasadę, że trzeba ponosić konsekwencję swoich czynów. Wiem, że to może brzmieć brutalnie, ale mi też nie było łatwo, gdy dowiedziałam się o ciąży mając 19 lat... Powtarzałam sobie, że umiałam pójść do łóżka, to będę teraz musiała umieć urodzić i wychować dziecko. I nie ma gadania, że jestem za młoda, że to za wcześnie. Stało się i trzeba dorosnąć. Nawet jeśli z dnia na dzień i nawet jeśli w pojedynkę...
To tyle ode mnie.
Oczywiście zrobisz jak zechcesz. Wiem, że jesteś rozbita. Ja myślałam o samobójstwie, o adopcji. Ale to już za mną. Podniosłam się. Wierzę, że i Ty dasz radę. I nie piszę tego, żeby pocieszyć, ale aby pokazać,że kobiety są silne. Czytaj nas i pisz tu. Dumę też chyba lepiej schować... Rodzice na pewno Ci pomogą. U nich będzie Ci lepiej, niż z facetem, który tylko Cię obraża. Jeśli się nie zmienił po tym jak zaszłaś w ciąże, to nie zmieni sie już nigdy. Tak samo było z moim. Jeszcze długa droga przed Tobą, ale wszystko ma swoje granice. I łzy w końcu przestaną płynąć. Wierzę, że nasze dzieci mają jakiś cel w przyjściu na ten świat. Ja już się domyślam jaki to cel w moim przypadku. Ty też się kiedyś dowiesz :) Ale aby się tego dowiedzieć musisz przejść przez te 9 miesięcy i urodzić ;)

katerinka Nie wiem, czy już Ci któraś odpowiedziała na pytanie odnośnie tego, że ciągle musisz się logować. No więc niektóre strony tak mają i moim zdaniem dobrze. Bo np. grono.net ma coś takiego, że jak się nie wylogujesz, wyłączysz i potem włączysz kompa, to będziesz cały czas zalogowana. Ja kiedyś się przejechałam na czymś takim, b o korzystałam z grona u ex i nie wylogowałam sie, tylko wyłączyłam kompa. Potem przychodzę do niego, patrzę, a on siedzi na moim profilu i czyta moją pocztę :/ Oczywiście zrobił mi awanturę o to, że pisałam z kumplem (nota bene on siedzi od ponad roku w Anglii i to były mojej przyjaciółki). Oczywiście mnie wyzwał i kazał usunąć kumpla ze znajomych i przestać z nim pisać. Wcześniej zaś napisał do niego w moim imieniu.Chory człowiek...
 
Ostatnia edycja:
Cześć Mamusie :-)
Ja mogę z całą pewnością powiedzieć Wam jedno: Dzięki naszym kochanym dzieciaczkom już nigdy nie zabraknie Nam kogoś do przytulania :-) Nasze kruszynki kochają nas bez względu na wszystko i dlatego czymś cudownym jest je urodzić i wychowywać :-) no i kochać aż do utraty tchu :-)

kabaretka i milkada po raz pierwszy chyba tak długo nie zaglądały na forum :tak: ciekawe jak tam pierwsze dni z dzieciaczkami :-)

Miłego dnia :-)
 
CZESC dziewczyny musialam nadrobic najpierw zaleglosci.pospalam troche ale przeziebienie mnie rozwala:) ale to nic damy rade
KRROPELKAja przezywalam tak jak ty .placz i zlosc wstrzymywalam tylko przy mojej corce i obcych ludziach jak wychodzilam na zakupay.a tak non top wylam ogladalam zdjecia czytalam esy i nie wierzylam ze to mnie spotkalo i to w taki sposob z mala istotka.znajomi kontrolowali mnie dzwolnil zeby tylko sie nic nie stalo.ludzie robia rozne glupoty pod wzgledem emocji wiec jestem im za to wdzieczna,bardzo duzo czasu siedzialam i czytalam rozne fora i jak na to tfafilam to stwierdzilam ze jednak mozna zejsc na ziemie i dla dobra siebie i dzieci przestac sie zadreczac,balam sie tez poronienia ktore mi grozilo ale to bylo przez ten stres i tego to bym dopiero nie przezyla.
nie pamietam ostatnio a bynajmnije odkad jestm na forum zebym plakala :)
SAMASAMOTNA ja tez chcialam dac imie Wiktoria jak by byla dziewczynka.podoba mi sie zdrobniale wWIKI ,WIKUŚ .
ANOWI 82 ta plytka i zdjecia ztych usg sa boskie ,fajne uczucie miec takiego bobaska juz na zdjeciu jak jeszcze jest w brzuszku
ANKAA jestes kolejna dziewczyna ktora dołacza witamy:) my tez tak mamy jedno dziecko odchowane a drugie w brzuszku i trzeba zyc.dla kochanych istotek.i nie raz naprawde fajnie sie wyzalic,
BEZSENNA a to moze rzeczywiscie fajnie z tym logowaniem.
to ci facet niezly numer zrobil.chociaz moj ex uzazal takie rzeczy jak gg nasza klasa i fora za cos co jest strasznie zle i nie wolno tak postepowac,ubzdo=ural sobie jakies glupoty chlop,co ja bym miala teraz robic ,nikomu nie wadze przeicez
 
reklama
Cześć Mamusie :-)
Ja mogę z całą pewnością powiedzieć Wam jedno: Dzięki naszym kochanym dzieciaczkom już nigdy nie zabraknie Nam kogoś do przytulania :-) Nasze kruszynki kochają nas bez względu na wszystko i dlatego czymś cudownym jest je urodzić i wychowywać :-) no i kochać aż do utraty tchu :-)

kabaretka i milkada po raz pierwszy chyba tak długo nie zaglądały na forum :tak: ciekawe jak tam pierwsze dni z dzieciaczkami :-)

Miłego dnia :-)
ja sie ciesze ze corcia mnie tak przytula , kubus mame kopie i co chwile daje znac ze jest z nami,KOCHAM TE MOJE SKARBY:))))
my za pare miesiacy moze tez bedziemy mieli mnije czasu zeby tu zagladac ale pewnie dolaczy spora ilosc dziewczyn
 
Do góry