reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

abundzu no przykre..ale teraz coraz wiecej dzieci wychowuje siebez tatusiow..takie czasy..;/ wiesz moj ojciec tez jest jaki jest ale napewno mnie kocha i pomaga jakmoze . teraz robi remont w domku zeby wszyystko bylo jak najlepiej. w twoj tato napewno tez cie kocha .tez ci chyba pomaga , widzisz niektorzy maja naprawde tragicznych ojcow pija robia wantury przepijaja pieniadze..trzeba doceniac to co mamy oni napewno nas kochaja;)
 
reklama
abundzu każdy może mieć gorszy dzień. mam nadzieje, ze jak jutro wstaniesz to bedziesz czula sie lepiej. u mnie Piotr jak byl w zlobku tez nie mial kontaktu z ojcem i wkurza mnie podejscie pan (teraz w przedszkolu tez), ze dzieci ktore maja tylko jedno z rodzicow czuja sie gorsze. Powinno sie cos zmienic, bo przeciez takich rodzin jak my jest coraz wiecej. Co piate dziecko wychowuje sie w niepelnej rodzinie i nie wiem po co robic z tego temat tabu. a najgorsze jest to, ze nasze dzieci czuja sie przez to gorsze i siedza w koncie i sie smuca jak jedna z druga opowiadaja o tatusiu i mamusi
 
abundzu ja dzisiaj to samo mialam mala robila laurkw w przedszkolu i dala mi i mowi kiedys dam tacie jak wróci.........................
na szczescie przedszkolanki sa w temacie i gadaly rozne opowiastki o rodzicach ktorzy wyjezdzaja i wogole.i mala jakos zakonczyla temat.ale wiem co czujesz ja to samo !!!!
 
abundzu każdy może mieć gorszy dzień. mam nadzieje, ze jak jutro wstaniesz to bedziesz czula sie lepiej. u mnie Piotr jak byl w zlobku tez nie mial kontaktu z ojcem i wkurza mnie podejscie pan (teraz w przedszkolu tez), ze dzieci ktore maja tylko jedno z rodzicow czuja sie gorsze. Powinno sie cos zmienic, bo przeciez takich rodzin jak my jest coraz wiecej. Co piate dziecko wychowuje sie w niepelnej rodzinie i nie wiem po co robic z tego temat tabu. a najgorsze jest to, ze nasze dzieci czuja sie przez to gorsze i siedza w koncie i sie smuca jak jedna z druga opowiadaja o tatusiu i mamusi
u mojej corci w grupuie co 3 dziecko ma samą matkę i naprawde jest atmosfera fajna, i nie daja odczuc ze sa gorsi
 
u mnie tez wiedza i Piotr na szczescie juz ma kontakt z tata, ale pamietam ten czas jak nie mial i jak czulam sie bezradna i wsciekla jednoczesnie jak ktos gadal o tacie lub bylo jego swieto a moj maly nie wiedzial do konca o co chodzi
 
moja corcia nie widziala taty od dobrych paru miesiacy a ostatniego partnera tez juz sporo czasu bo tylko ze mna sie kontaktuje i nie dziwie sie ze teskni i zadaje pytanie.
ale jedno wiem jak kiedy kolwiek kogos poznam to zanim nie stwierdze ze nadaje sie do zwiazku nie dopuszcze do dzieci. to chyba najlepsze rozwiazanie , bo ja sobie to moge jakos wytlumaczyc a te szkraby /........:baffled:
 
moja corcia nie widziala taty od dobrych paru miesiacy a ostatniego partnera tez juz sporo czasu bo tylko ze mna sie kontaktuje i nie dziwie sie ze teskni i zadaje pytanie.
ale jedno wiem jak kiedy kolwiek kogos poznam to zanim nie stwierdze ze nadaje sie do zwiazku nie dopuszcze do dzieci. to chyba najlepsze rozwiazanie , bo ja sobie to moge jakos wytlumaczyc a te szkraby /........:baffled:
mam to samo, teraz sa ciagle pytania o mojego ex, czaly czas mowi, ze jak dzidzia sie urodzi to do nas wroci a mi lzy naplywaja do oczu bo nie wroci do nas tylko na chwile do malenstwa. postanowilam twardo, ze jak kogos poznam, to moj nowy partner bedzie musial sie sporo napocic, zeby poznac moje skarby, nie pozwole sobie na to, zeby widzialy, ze kolejny pan przychodzi do mamy i przynosi im prezenty, jakos mi sie to kojarzy z ...
 
reklama
mam to samo, teraz sa ciagle pytania o mojego ex, czaly czas mowi, ze jak dzidzia sie urodzi to do nas wroci a mi lzy naplywaja do oczu bo nie wroci do nas tylko na chwile do malenstwa. postanowilam twardo, ze jak kogos poznam, to moj nowy partner bedzie musial sie sporo napocic, zeby poznac moje skarby, nie pozwole sobie na to, zeby widzialy, ze kolejny pan przychodzi do mamy i przynosi im prezenty, jakos mi sie to kojarzy z ...
mamy to samo a ja sie czuje z tym fatalnie,noja corcia jest tak uczuciowa ze juz mi powiedziala na poczatku ze jak jest kubus to pan t!! juz nas nie kocha i nie przychodzi,ja ryczalam przez dwa dni po jej slowach.i teraz nie ma.chociaz bede miala braki nie wiadomo jakie nie chce faceta a nawt jak kiedys pozanm to z dala od dzieci i jak naprawde pokaze co jest w zyciu najwazniejsze to sie jeszcze zastanowie czy zasluguje na kontakt z dziecmi.wiem ze brutalne ale moze czas zaczac tak postepowac??????????????????
 
Do góry