reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Tez mam nadzieje ze w szpitalu bede mogla skupic sie tylko na malenstwie i na moim szczesciu. Chociaz to pewnie tez zalezy od wielu innych czynnikow.

AdiLea a ten twoj za 350 zl to nowy? Sporo kosztuje, ale moze warto, sama nie wiem, w koncu nie mialam zadnego takiego przypadku w rodzinie, ale jednak bede spokojniejsza jak bede miala ten monitor oddechu.

Milkada jak dzien? Ja bylam dzisiaj w coccodrillo i kupilam kilka fajnych rzeczy. I na dodatek na przecenie. Tzn na wyprzedazy 30% wiec nie duzo zaplacilam, taniej niz w Smyku, a ciuszki zdecydowanie fajniejsze.
 
reklama
Witajcie :-).Pogoda we Wrocławiu powariowała,raz słonko świeci a za chwilkę śnieg pada :-).
kabaretka co do szkoły rodzenia to jestem bardzo zadowolona :-). Już mnie nie wzruszają szczęśliwe pary,przytulające się i całujące . A lekcję są bardzo pouczające,i wydaje mi się że bardzo przydatne,sztuka oddychania przy porodzie wcale nie jest taka prosta :-).
A co do ciuszków dla maluszka to mam już prawie wszystko :-) .

Miłego dnia życzę :-)
 
Hej dziewczyny. Asuzana i magdalena83 serdeczne gratulacje dla was. Wiele chwil radosci i wytrwalosci wam zycze.
Ostatnio nie pisze bo jakos nie mam o czym, zero humoru i paskudny nastroj, wiec tylko was czytam. Za to dzisiaj zaczelam sie zastanawiac nad jedna sprawa i do kogo jak nie do was moglabym sie zglosic by zapytac. Mianowicie chodzi mi o nadawanie imion, tzn mojej corci chcialabym nadac imie ktore dla niej wybralam, na drugie chce jej dac imie po babci i wiem ze to ok, ale tez slyszalam o imieniu nadawanym na chrzecie, o co w tym chodzi?wiem ze to niby imie z chrztu nie jest nigdzie wpisywane tzn nie w dowod, ale figurowac gdzies tam bedzie w papierach od chrztu?czy to wlasnie to drugie imie ma byc tym z chrztu??dla mnie poki co to zbyt skomplikowane czy jesli ktoras z was sie w tym orietuje lepiej moglabym mi to wyjasnic?
milkada w poznaniu pogoda tez paskudna
co do mnie to fizycznie czuje sie dobrze, dla malej ciuszki mam pozostaje jeszcze cala reszta, ale uwine sie z tym w miare do konca kwietnia. zaczely mi troszke plecy dokuczac, a tak wszystko ok.
zycze wam milego dzionka i usmiechu na caly dzien
 
yvaine na chrzcie dziecku nadajesz takie imiona jakie nadałaś w urzedzie!
My wczoraj miałysmy troche płaczu mala miała taką kolke ze masakra az ja sama zaczełam płakać nie umiałam jej pomóc no ale dałam kropelki i przeszło a dziadek ponosił na raczkach i niunia zadowolona:).Tatus dalej sie nie odezwał po świetach ide złozyc pozew do sądu:)
 
Milkada gratuluje skompletowanej wyprawki ciuszkowej - ja tez mam juz prawie wszystko, no prawie. A bylabym wdzieczna za liste co uwazasz za potrzebne, bo chcialam porownac czy nie mam za malo rzeczy. Ciekawa jestem ile czego potrzeba, bo ja to same body prawie kupuje.

Yvaine pisz nam jak sobie radzisz, i nie smuc sie kochana za 10 dni tygodni bedziesz miala swojego skarba przy sobie. U mnie tylko 2 tyg dluzej.

To ja chyba tez do szkoly rodzenia sie zapisze. Bo czas leci, a tym bardziej ze w warszawie sa darmowe. Wiec na pewno skorzystam.

A za godzine mam wizyte u lekarza i sie denerwuje, bo bede chciala otrzymac od lekarza zaswiadczenie o braku przeciwskazan do lotu. Dam znac, mam nadzieje ze moje twardnienia nie sa juz grozne.
 
Kabaretka dziekuje i napisz co wczoraj Ci lekarz powiedział, czy wszystko ok?
Ja sobie jakos radze, ostatnio niestety bardziej otepiala jestem i jakos ciagle smutna. Niestety jeszcze wczoraj zmarla moja babcia, byla ciezko chora wiec jedyne w tym dobre to to ze juz sie dluzej nie meczy, ale sam fakt ze odeszla mi bardzo bliska osoba, prawie jak druga mama, wiec bardzo smutno.
Z moja malenka wszystko ok, rosnie sobie grzecznie, balanguje w brzuszku:) i ogolnie moj stan fizyczny jest ok. Gorzej z psychika, ale to sie tez pewnie z czasem wyprostuje.
Ciesze sie ze wy jestescie radosne i wiecej pozytywnych postow ostatnio sie tutaj pojawia, to bardzo dobrze.
W Poznaniu swieci slonce, ale niestety zimno wiec nawet wyjscie na dwor nie kusi, no niestety, moze za pare dni bedzie juz cieplej.
milego dnia wam zycze
 
U lekarza bylo ok, dostalam pozwolenie na lot, wiec yupi jade do barcelony! teraz tym zyje, ze zapomne na tydzien o zimnej i depresyjnej polsce. Z moja macica jest lepiej, nie ma juz zagrozenia, brzuszek miekki. Wiec wizyta u lekarza przebiegla bardzo pozytywnie.

Bylam wczoraj w szoku - dostalam smsa od ojca dziecka z pytaniem czy sie dobrze czuje, czy wszystko u mnie ok itp. Niesamowite, czyzby zaczal sie interesowac i troche wydoroslal?
 
Witam Was wszystkie :-) dziękuję serdeczie za gratulacje :-)
Troszkę mi się udało nadrobić zaległości w czytaniu co u Was ... jedne rzeczy mnie przeraziły inne ucieszyły. Ogólnie to fajnie że trzymamy się dzielnie.
Moje pierwsze dni jako mamusi są dość szokujące bo przygotowałam się na huragan w domu a tymczasem moja kruszynka praktycznie ciągle śpi .. no chyba że jest głodna ;-) przeraziłam się tylko ciuszkami bo tak naprawdę kupiłam trochę w rozmiarze 56 szczególnie śpioszki a one od razu były niedobre więc garderobę rozpoczynamy od razu od rozmiaru 62. Także ostrożnie z zakupami :-) body też narazie nie zakładam dopóki pępowina nie odleci bo nie chcę jej uciskać za bardzo a tam musi być wietrzenie :-)
Nie martwcie się że początki będą trudne ... tak naprawdę każda mama wie co musi robić chociaż czasem sama sięgam do jakiejś lektury żeby się upewnić czy aby wszystko jest dobrze ... to z przewrażliwienia. Szkoda tylko że nie karmię mojej córci wyłącznie piersią ... nie mam pokarmu i niestety muszę podawać to początkowe a cycek tylko na deserek :-D Zabrałam się w końcu za zaległości w domku bo trochę się wszystkiego nazbierało więc chyba już dochodzę do siebie :-) pozew już w sądzie ... dokumenty poskłądane gdzie trzeba czyli pełna organizacja ;-) i wiecie co .... hormony przestały już buzować ... jestem spokojna jak łania :-D:-D:-D super uczucie
trzymajcie się dzielnie .... warto naprawdę :-)
 
reklama
asuzana tak szybko złożyłaś pozew ja mysle zeby dopiero złozyc po świetach bo wtedy bede wiedziała ile potrzebuje kasy na mała.A jeśli moge wiedziec to jak zatytuowałas pozew bo ja mam z tym problem bo znalazłam rózne tytuły
 
Do góry