reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Adilea masz cudowna coreczke, mala wyglada super.

Chyba nie moge sie doczekac mojego malenstwa i moze bym w koncu zapomniala o tych cierpieniach..
Pozdrawiam Was
 
reklama
Adi Lea mała jest słodziutka. Nie mogę się już doczekać swojego póki co bezimiennego...
Miłego dnia dziewczyny trzymajcie się cieplutko...
 
AdiLea naprawde jest sliczna, szczegolnie na tym zdjeciu na ktorym ziewa. Ja to generalnie nie umiem sie rozczulac nad maluchami, i nie uwazam wszystkich za ladne, sliczne itp ale twoja jest naprawde slodka. A jak tam wasze samopoczucie? Jakies pierwsze problemy wychowawcze? Jak sobie radzisz?

Ja dzisiaj wozki bylam ogladac, eh nie jest to takie latwe. Niby duzy wybor, a jak przychodzi co do czego to zostaje kilka modeli, z ktorych nic mi jakos za specjalnie nie lezy. Eh,
 
AdiLea ja wlasnie dzisiaj wstepnie Mura 3 wybralam, bo mi sie trojkolowce podobaja. Fakt drogi, gdybym ja musiala go sama kupic, na pewno wybralabym inny, bo cena bardzo wysoka.
A poza tym jakos mnie strasznie teraz brzuch boli, jakby w srodku mi sie cos nadrywalo. Mam nadzieje ze wszystko jest ok.
 
Kabaretka fajnie że myślisz już o takich sprawach jak wózek- ja na razie przez swoją głupią sytuację życiową nie mam siły żeby myśleć o jakiejkolwiek wyprawce. Nie kupiłam dla małego jeszcze nawet żadnej pierdółki...
Co tu dziś taka cisza zapanowała, wszyscy się niedzielą delektują czy jak?
 
Mysle planuje i dzieki temu jakos zyje i ciesze sie ta ciaza. Ja musze miec jakas zajawke, jakies zajecie, by nie popasc w depresje, wiec czytam oceniam porownuje. A ciuszki zaczne kupowac po wtorku, jak sie dowiem czy chlopiec czy dziewczynka. Nie moge sie doczekac.
 
Witajcie :-).Sorki że się tyle nie odzywałam,ale zmęczona byłam po szkole i po egzaminach,ale na szczęście wszystko już zaliczyłam :-)

AdiLea Hania wygląda prześlicznie :-),jest taka malutka i słodziutka,jak się na nią patrzę to nie mogę doczekać się już swojej kruszynki .

Judyta 30 Asuzana witam :-) mam nadzieję że to forum da wam tyle co mnie :-)

A co do zakupów,to ja już kupiłam jedne śpioszki i koszulkę :-) nie mogłam się powstrzymać :-). A teraz w czwartek mam wizytę i usg,mam nadzieję że uda się poznać płeć.Jeżeli tak to w piątek i w sobotę wybieram się na zakupy :-).
Jak tam wasze samopoczucie dziewczyny? U mnie w miarę dobrze :-)
 
Hej Milkada! Dlugo cie nie bylo, tak sadzilam ze masz egzaminy - eh sesja. Ja mam USG jutro, mam taka wewnetrznie silna nadzieje ze maluszek pokaze co kryje. Mam przeczucie ze chlopak, ale w glebi duszy wolalabym chyba dziewczynke. Jakos tak latwiej (mi sie wydaje) wychowac.

A ja dzisiaj w nocy spac nie moglam. Ciezko zasnac mi bylo, obudzilam sie w nocy 4 razy i wczesnie z rana juz oczy szeroko otwarte. Wogle wkurza mnie bo (tak jak kiedys wspominalam) mialam bardzo wyraziste sny w wiekszosci o ciazy, porodzie itp. A teraz sni mi sie ON, ojciec mojego dziecka. A przez to mysle o nim w dzien. Mowie wam, on mnie nawiedza w nocy i meczy. Dran!
 
kabaretka nie wiem czemu tego wcześniej nie napisałam,ale też śnił mi się dzisiaj On :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:,staram się o nim nie myśleć i nawet mi to wychodzi,ale po takiej nocy nie da się nie myśleć !!! Śniło mi się że zastałam go w łóżku z obecna koleżanka ze szkoły :confused:,masakra bo tą dziewczynę bardzo lubię :no: . No i teraz nie mogę przestać o nim myśleć :dry:.
 
reklama
Witajcie Mamusie!! moze mnie nie pamiętacie, bo pisałam parę słów jakoś na początku mojej ciąży, a teraz już jest 33 tydzień - jejka, jak ten czas leci; nie pisałam tutaj, bo.... w sumie można powiedziec, że nie byłam w stanie: nie dość, że zostałam sama z ciążą, to jeszcze straciłam swoją pracę - swoje marzenie; cóż, nie raz myślałam, ze przez to dziecko wszystko trace :( teraz jest już lepiej - chyba zaczęłam kochać to dziecko; Kabaretka - ja od samego początku miałam przeczucie i nadzieję, ze będzie dziewczynka - tez mi sie wydaje, ze łatwiej samotnej mamie chować dziewczynke; niestety mój Maluszek dość szybko mnie "rozczarował" - pokazał, co kryje między nózkami i to w taki sposób, że nie było żadnych wątpliwość; i za każdym razem na usg pokazuje "co ma" - siusiaka; ja na początku stycznia pokupowałam większość rzeczy, pozostały jeszcze jakieś drobiazgi, które i tak nadwątlą mój i tak kiepski budżet;
chciałabym Wam dziewczyny bardzo podziekowac, bo mimo, ze nie pisałam, to czytanie Waszych postów pomogło mi; oczywiście nie od razu, ale Wy i czas leczycie mnie z każdego "doła"; zdaje sobie sprawe z wielu problemów, które mnie jeszcze czekają, ale mam nadzieję, że DAMY RADĘ;
Mam do Was pytanko - czy myślicie jakie nazwisko będzie nosiło Wasze dziecko?? bo tata mojego chce je uznać, ale chyba nie chcę, żeby dziecko nosiło jego nazwisko - ot tak, nie zasłużył na to;
jeszcze raz pozdrawiam i trzymajcie się Wy i Wasze maluszki;
 
Do góry