reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Czesc.Ja tez nie wierze ze mozna przestac kochac z dnia na dzien.
Ale moj facet zostawil mnie dla swojej matki, bo jak mi powiedzial ona " nie przypada za mna",a matke ma sie tylko jedna, no ze to juz przyzwyczajenie.Sami mieszkalismy rok potem 4 miesiace z jego rodzicami.Ostatni miesiac byl juz nieciekawy,ten w ktorym juz bylam w ciazy ale nie wiedzialm, wyprowadzilam sie, a po 3 dinach okazalo sie ze jestem w ciazy.Odtej pory nie widzielismy sie, do Swiat jeszcze byl kontakt ale nigdy nie powiedzial co zamierza zrobic, a te rozmowy pogarszaly cala sytuacje.Najgorsze jest to ze mi wygarnia ze go wrobilam.Jego matka pewnie mu to uswiadomila, bo do biednych nie naleza.A on taki mami synek, co ona powie to tak jest.Szkoda nawt gadac.
magdalena83 tak mam zatrudnienie.O tym ze miasto cos wyplaca to nie slyszalam.
Pozdrawiam was i milego dnia.
 
reklama
nikki to dobrze że masz zatrudnienie a więc tak będzie przysługiwac Ci urlop macierzyński 20 tyg. a potem jeżeli nie zamierzasz wracać do pracy to jeżeli nie przekroczycie 513zł na osobe jak sie nie myle to dostaniesz przez dwa lata od miasta ok 450zł tak jest u nas
 
A ja przyjechalam do Anglii, i od samego poczatku schody. Odkad tu przyjechalam nie przestaje plakac, wyszlo na jaw wiele problemow prawnych itp Ja juz nie mam sily, tylko ze ja nie chce mieszkac w polsce, nigdy nie chcialam, a teraz czuje ze musze zostawic anglie i wrocic do kraju, z ktorego ucieklam. Jest mi tak zle, czuje ze przegralam zycie, zachodzac w ciaze. Nie wyobrazam sobie byc samotna matka, nie chce byc sama w ciazy. Nie chce wychowywac dziecka sama. Moglabym tyle rzeczy osiagnac, tyle w zyciu zrobic, a tak bede musiala wrocic do kraju i tam zyc. Brakuje mi sil. Od wczoraj siedze i rycze jak dziecko...
 
kabaretka głowa do góry,nie możesz się tak zadręczać !
Powiedz co się dzieje tam w Anglii ,jakie problemy masz?? Wiem że to głupio zabrzmi ale wszystko się ułoży,musi.... Trzymam kciuki za Ciebie :-) Trzymaj się :-)
 
Okazalo sie ze pomimo iz placilam wszytskie podatki wg prawa pracowalam nielegalnie bo nie zarejestrowalam sie ponownie w Agencji Imigracyjnej. Czyli generalnie ostatni rok mojej pracy tam nie istnieje, wiec nie moge ubiegac sie o zasilki itp. Co z kolei jest czynnikiem powodujacym ze nie moge tu mieszkac, bo nie bede sie w stanie sama utrzymac z dzieckiem. Jestem zalamana troche, nie wiem co mam robic, ale chyba duzego wyboru nie mam. Trzeba schowac marzenia, pragnienia do kieszeni i wracac... Bardzo mi zle...
 
kabaretka bardzo mi przykro,ale to nie koniec świata chodż napewno Ci się tak wydaje.Wiem że w Polsce nie jest tak różowo ale też dasz sobie radę,masz tutaj przecież mamę która Ci pomoże.Wiem że to łatwo tak mówić,bo to nie mi uciekły marzenia i wyobrażenia przyszłego życia,ale musisz być silna dla maleństwa :-).
Zobaczysz że za jakiś czas,kiedy maluszek będzie już na świecie inaczej na to wszystko będziesz patrzeć niż teraz,on da Ci siłe do działania i walczenia o każdy dzień,trzymam za Ciebie kciuki ;-)
 
wierzysz ze dziecko daje sile? ja naprawde watpie we wszystko... boje sie jednego: ze bede miala pretensje do mojego dziecka o to, ze nie zrealizowalam swoich marzen, pragnien itp. czuje sie okropnie.
 
Kabaretka bardzo dobrze ciebie rozumiem ja też przechodzę takie załamania aż do tego stopnia, że żałuje że tak się stało że jestem w ciąży. Że zupełnie inaczej by teraz było i inaczej bym sobie radziła na tym świecie bez tej ciąży w tej chwili. Mam takie skoki emocji raz jak czuję jak się rusza to się cieszę a drugim razem jestem załamana że ono tam właśnie jest.
Ojciec dziecka teraz nie odmawia sobie pewnie niczego korzysta z życia w pełni a my uziemione wraz z rosnącym brzuchem.
Widzisz tak to jest w życiu że jak się nie układa to po całej linii. Jeden problem to za mało, życie co dzień funduje nam następne.
Aż czasem się zastanawiam skąd my mamy tyle siły że dajemy radę, nie jeden facet w takich sytuacjach w jakich my kobiety jesteśmy po prostu by się załamał.
 
reklama
Kabaretka wierzę że dziecko daje siłę ,i to wielka siłę :-). Wydaje mi się że nie będziesz obwiniała maluszka,a jeszcze nie wszystko stracone przecież marzenia będziesz mogła spełnić troszkę póżniej ,jak maluszek podrośnie:-). A zobaczysz jaka silna będziesz po tym wszystkim co teraz przechodzisz,ile doświadczeń więcej i mądrości:tak:. Naprawdę uwierz w to !! ;-)
 
Do góry