po-rozwodzie
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 7 Październik 2017
- Postów
- 30
Eiko ja długo staralam się widzieć w nim te dobre strony mówiąc sobie ze gdzies zbladzil ale może sie ogarnie. I długo też tęskniłam. Choć tak naprawde ja tęskniłam za tym właśnie wyidealizowanym obrazem rodziny ktora chciałam miec. Nie za nim. Bo zapominalam jak olewal dzieci bo zmęczony jak mnie obraził wieloma rzeczami. I tak naprawde to nie wiem czy komukolwiek po zdradzie i powrocie sie uklada. Bo to zostawia ogromne piętno. I tak jak teraz juz trzeźwo na to patrzę i wiem ze taką prawdziwą rodziną byśmy nie byli juz . Tylko czemu facet w ogóle dopuszcza do sytuacji ze zdradza.
Aha i jeszcze jeden fakt, jak zawsze się mówi wszyscy wiedzą tylko nie zona. Czemu ludzie nie mówią i nie oszczędzają innym bolu?
Aha i jeszcze jeden fakt, jak zawsze się mówi wszyscy wiedzą tylko nie zona. Czemu ludzie nie mówią i nie oszczędzają innym bolu?