reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

reklama
Ja tez teraz tylko na chwilke, bo Nikos mi marudzi juz w lozeczku :)
Bezsenna popatrz jak to jest , w ciazy kazda z Nas narzekala na samotnosc, a po porodzie szuka chwili samotnosci :) choc ja nie lubie w kinie sama siedziec, ale chyba bede musiala sie kiedys wybrac, bo siedzenie w domu i wychodzenie w kolko na plaze z Nikim, troche rutyna pachnie :)
Pozniej wejde i odpisze Wam :)
 
Ja tylko na chwilę, patrzcie ;-)
http://niewiarygodne.pl/kat,1017181...7-kg,wid,11528011,wiadomosc.html?ticaid=68cdf
Szok! :szok:
Dzięki za info odnośnie becikowego, ale cały czas mam mętlik, bo różne wersje mi podajecie ;-) Chciałam się jeszcze pochwalić, że w niedzielę idę do kina. Sama, bo potrzebuję trochę samotności. W końcu od ponad 2 miesięcy jej już nie mam :happy:
słyszałam dziś we wiadomościach o tym dużym noworodku, moja Maja waży tyle teraz :szok: ...od 8,5 m-ca miałam całe dwa wieczory samotności :confused2:
 
bezsenna niby w polsce obowiazuje jedno prawo. ale co miasto to inaczej. duzo tez zalezy od ludzi pracujacych w biurach. najlepiej idz do siebie do opieki i sie wypytaj. jak jest u ciebie.
mnie zaskoczylo np to ze badania na toksoplazmoze dla ciezarnych w wielkopolsce sa platne a na podkarpaciu za darmu. i badz tu czlowieku madry.
na jaki film idziesz do kina?

justysia http://www.zbawiciel.ostroleka.pl/parafia.php to jest strona caritasu w ostrolece. na stronie znajdziesz wiecej info. tam jest wszystko napisane: kontakt do parafi, mapa gdzie sie znajduja. czym sie zajmuja.
w ostrolece jest rowniez powiatowe centrum pomocy rodzinie. ja osobiscie u siebie nie bylam ale zamierzam isc. idz tam moze ci jakos pomoga. link to http://www.powiat.ostroleka.pl/stronki/starostwo/pcpr.html

http://katalog.pf.pl/Ostro%C5%82%C4%99ka/Stowarzyszenia-kluby-zwi%C4%85zki-W7G0B1225P1R10C-m14.html jak wkleisz ten link to znajdziesz adres stowarzyszenia polski komitet pomocy spolecznej zarzad rejonowy. niewiem czym sie zajmuja ale zadzwon zapytaj moze ci pomoga

http://wiadomosci.ngo.pl/wiadomosci/306517.html to jest stara informacja ale zadzwon moze sa jakies aktualne kursy.
podsumowując Justys posiedz chwile na internecie i znajdziesz mnostwo informacji. chocby te kursy do marca moze cos ci sie uda skonczyc. nie licz na opieke licz na siebie. ja tez patrze u siebie na kursy zawsze jeden papierek wiecej. wiecej mozliwosci znalezienia pracy. tylko praca nas ratuje od biedy. panstwo nam nie pomoze
 
Ostatnia edycja:
anowi82 nie odebralam negatywnie Twojego posta. i w zadnym wypadku nie chcialam byc napastliwa. znow sie tak jakos nieporadnie wyrazilam... :sorry: ja sie jak najbardziej z Toba zgadzam - w polsce jest zalosnie pod wzgledem opieki socjalnej i ja naprawde doceniam fakt, ze tutaj nie musze sie martwic o byt.
gdybym wrocila do kraju to tez bylabym w duzej mierze uzaleniona od pomocy rodziny i z marnymi perspektywami na przyszlosc.
a tutaj tez bywalo roznie, ale jak pracowalam bylam wstanie sie za to utrzymac. najgorszy czas byl kiedy ex mnie zostawil. wtedy finansowo bylo nieciekawie, bo trzeba bylo skompletowac wyprawke a socjal oferowal na to forse m-c przed porode i kwote taka jaka wydalam na sam wozek... no i tu przyznac musze, ze "tesciowa" bardzo mi pomagala. dala polowe na wozek i wiele rzeczy sama kupila. dzieki temu chocby wozek mogl byc nowy.
od kiedy Fifko jest na swiecie to mam z socjalu dodatek na niego wiec jest duzo latwiej. bylebym sie wkoncu uporala z tym cholernym "ZUSem"...
abundzu ja sie zgadzam z Toba w 100%. wnioskujac ze zdjec nie stanowisz zagrozenia dla placu zabaw. i na pewno wiele dzieci wazy wiecej niz Ty. i niby czemu mialabys sie nie bawic z wlasnym synem? baba chyba po prostu byla zazdrosna, ze sama tak nie umie... ehh... a juz chyba najbardziej bezczelne bylo wrzeszczenie na Ciebie. bo jakim niby prawem? jesli cos jej sie nie podobalo mogla grzecznie wyrazic swoja opinie
justysia1989 dobrze, ze nic groznego sie nie dzieje z brzuszkiem. ale uwazaj na siebie. i przede wszytskim jak najmniej nerwow.
maagda sliczna ta twoja corcia i fajowe ma wloski :tak:
samasamotna Wikusia sliczna i naprawde bardzo podobna do mamusi. ale tak mialo byc, nie? :-) fajnie, ze daje Ci pospac.
samaa100 zalosni sa faceci z tymi swoimi klamstwami... ja tez sie od mojego nasluchalam ich mnostwo. lepiej widywac takiego jak najmniej i ucunac wszelkie rozmowy. bo i tak nie mozna wierzyc w ani jedno slowo a tylko nerwy z tego.
ja to jeszcze ex po rozstaniu staralam sie pomoc. chcialam mu szukac terapeuty itd. a dzis czuje sie z tym jak fajer-pompa. bo jakos nie pamietam by ex mi kiedykolwiek pomogl...
bezsenna ten noworod to olbrzym!! jak ta kobieta chodzila w ciazy? nie wyobrazam sobie. a moj Fifko mial 3000g... to niemal 1/3 tamtego.
mloda1 tez bym sobie poszla do kina, ale na pewno nie sama. tylko raz bylam sama w kinie i nie przypadlo mi to do gustu. a to fakt, ze z dzieckiem wkoncu popada sie w jakas rutyne i mozna na leb dostac. teraz jak jest moja mama to duzo mi pomaga i dzien jakos inaczej wyglada. np. teraz zabrala wnusia na spacerek nad morze :-).
a zanim przyjechala tez mialam mala odmiane bo moja kolezanka juz sie dalj na spacery wypuszcza ze swoim m-cznym synusiem. wiec my z Fifkiem lazimy z nimi :tak:. zawsze to jest do kogo pyska otworzyc.
a juz zwlaszcza, ze moj kolega od spacerow nie moze sie juz nazywac kolega od spacerow, bo spaeru nie bylo juz z 3tyg...

a ja bylam dzis z Fifkiem pierwszy raz u dentysty. tutaj dzieci kolo roku sa wzywane na wizyty. Fifek dostal szczoteczke do zebow i musial pokazac swoje zabki. niezbyt go to uszczesliwilo. ale dentystka jakos sobie poradzila :-)
 
Ja tez teraz tylko na chwilke, bo Nikos mi marudzi juz w lozeczku :)
Bezsenna popatrz jak to jest , w ciazy kazda z Nas narzekala na samotnosc, a po porodzie szuka chwili samotnosci :) choc ja nie lubie w kinie sama siedziec, ale chyba bede musiala sie kiedys wybrac, bo siedzenie w domu i wychodzenie w kolko na plaze z Nikim, troche rutyna pachnie :)
Pozniej wejde i odpisze Wam :)
Hehe, dokładnie :happy: Ale Ty to masz przynajmniej plażę, zazdroszczę, a ja mam Warszawę, chociaż na szczęście mieszkam w dzielnicy, która już jest na skraju i mam blisko domu 2 lasy nawet i Wisłę w pobliżu ;-)

bezsenna niby w polsce obowiazuje jedno prawo. ale co miasto to inaczej. duzo tez zalezy od ludzi pracujacych w biurach. najlepiej idz do siebie do opieki i sie wypytaj. jak jest u ciebie.
mnie zaskoczylo np to ze badania na toksoplazmoze dla ciezarnych w wielkopolsce sa platne a na podkarpaciu za darmu. i badz tu czlowieku madry.
na jaki film idziesz do kina?
U nas też toksoplazmoza była za darmo, tak samo jak hiv. Idę na harry'ego pottera, wyszedł dzień po moim porodzie i już nie zdążyłam pójść, teraz myślałam, że już nie grają, ale dzięki koleżance forumowej się przekonałam, że jeszzce grają ;-)
 
anowi powala mnie twoja zaradność i obrotność :). Może powinnaś się zastanowić nad otworzeniem jakiegoś biura doradztwa w przyszłości albo jakieś fundacji pomagającej samotnym matką? Bo kto jak kto ale ty tutaj chyba jesteś najbardziej z nas obeznana i dałaś radę zapewnić sobie największą pomoc z zewnątrz ;-) pełen podziw ;-)

ravenalka ja przez pierwsze półtora roku nie miałam wolnego wieczoru dla siebie żebym gdzieś wyszła. Jak mi Adaśko podrósł troszke, a aspirant miał samochód to często po uśpieniu Adaśka po mnie przyjeżdzał i jechaliśmy na wieczorną kawę... a teraz to mi się nawet nie chce. Raczej wole siedzieć w domu albo iść w jakieś konkretne dobre miejsce o ile uda mi się nakłocic aspiranta żeby mnie gdzieś "porwał". Ostatnio mi się udało i w sobote idziemy do fajnego klubu lunch baru coś w tym stylu na koncert wieczorem ;-)

bezsenna a jak tam twój eks? bo coś o nim ostatnio nie piszesz. daje rade? ;-) a co do tego noworodka to chyba jakiś rok po urodzenia Adaśka to też się w Polsce urodził taki olbrzym jako syn wojskowego :p. Próbowałam znaleźć jakieś info ale mi się nie udało. ;-) Chyba już wywietrzało z internetu chociaż myślałam ,ze to nie jest możliwe :p

krropelka pewno sama chciała się przejechać ,a nie wiedziała jak poprosić żebym zeszła :-D najbardziej z tej sytuacji szkoda i wstyd mi tego że Adaś musiał tego słuchać i na to patrzeć.

a co do toksoplazmozy to musiałam sobie zrobić sama. wolałam bo u nas gołebi od zajebania za przeproszeniem jak to w krakowie a one też przenoszą ;) a hiv zrobiłam sobie bezpłatnie w ramach akcji zresztą już nie pierwszy raz :/ i też na hcv odpłatnie. a jak następnym razem będę planować to też sobie wszystkie zrobie ale wtedy hcv też sie zakręce żeby zrobić w ramach akcji bezpłatnie...
 
Ostatnia edycja:
czesc dziewczyny ja mialam dzisiaj dzien bólowy ale dalam rade,bylam tez troche na placu zabaw z moja corcia i mielismy po zabawie pogawedke na temat tatusia ktory wrocil :eek:
krropelka grunt to miec jakis plan:) ja juz tez mam i mam nadzieje ze sie uda, a z facetem to szczere slowa
innesiita to jak moje bole brzucha przechodzace w uda,dla mnie jak skurcze przy okazji,a lekarz ze tak juz bedzie bo macica sie kurczy
gratuluje optymizmu na kolejne dziecko i ze tego nie przekreslasz:-).ja po porodzie jak dojde do siebie bede spiralke zakladac jak bede mogla miec bo juz dzieci nie planuje chocby nie wiadomo jak kochany facet mial sie znalezc.zreszta moje dwa skarby to juz caly swiat
bezsenna ja to pierwsze becikowe dostane odrazu a oto drugie mam sie starac jak dostane nowa umowe czyli w styczniu bo utraca mi moj dochod,i u mnie tez wymagaja zaswiadczenia o dochodach moje i ojca,akt urodz, i dochody ewentualnie.ale na co ty czekasz ,idz za wczasu:-)
a co do wyjscia popieram ,ale zobaczysz ze bedziesz tesknic za malym, ale z czasem nauczysz sie sama wychodzic bez wurzutow sumienia i tesknienia :) kazdemu sie nalezy
magda Łucja uroda po mamusi oczywiscie a jakie ma oczka sliczne
abundzu ja tez czekam na zaliczke ale oni maja czas,im sie nie spieszy,
co do placu zabaw ja robilam to samo z mala,oczywiscie z brzusiem jest to ograniczone,co do robienia porzadku na placu zabaw jestem pierwsza i takie babcie sa boskie do obledu,tzreba bylo ja opier,,, na calego i niech spada, mogla ze swoja du,tez usiasc a nie problem robic,ty robisz dziecku frajde tak a nie, a u mnie jest tak dzieci broja i wtedy leci po matke a ta z pyskiem,a ja wtedy tak trzeba sie dzieckiem interesowac a nie tylko z dupa siedziec przed tv itp itd.i jest jazda.
samasamotna jaka pilulka,spij ile mozesz,moze nie zawsze tak slodko byc:)
anowi ten dochod utracony to cos takiego ,ja dam ci na moim przykladzie,oni rozliczali mnie za 2007 rok i wtedy pobieralam rente przez caly rok wiec dochod byl duzy,ale teraz jak bym nie dala zaswiad,ze tej renty,ktorej teraz nie mam policzyli by mi dalej do dochodu,wiec oni to zliczaja,ty piszesz prosbe o utracenie tego dochodu i on po miesiacu czasu tak jak by zanikal i juz go nie licza,weim ze to glupie ale tak jest,tak samo teraz po macierzysnkim jak dostane nowa umowe umoza mi dochoc z pracy za 2008 ale musze miec do tego podstawe,wiec jak widzisz sama papierologia w polsce i tyle,
a co do pomocy to nedza z nedza, fakt ze od listopada chyba rodzinne ma byc wieksze i ja na dwojke dostalabym juz 150 zl .a to juz cos,ale czekam na utrate wlasnie tych wszystkich zasranych dochodow i tak samo bedzie z wychowawczym.paranoja
sama100 niech prochy na glowe wezmie
ale sie rozpisalam ale jest nas tyle ze kazdemu cos odpisac i sie nazbiera:))pozdr
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć Mamusie .... tak tak te najdzielniejsze :-D:-D:-D

anowi muszę przyznać że sama jestem pod wrażeniem Twojej zaradności i pomysł abundzu jest ekstra. Moge sie załozyć że wiele dziewczyn które tu zaglądną nie raz skorzystają z Twoich rad i linków :-) wiesz i to naprawdę się super czyta jak mozna sobie doskonale poradzić w ciężkiej sytuacji, chociaż zdaje sobie sprawe że nie łatwo było prosić. Ale jak trza to trza ;-) podziwiam Cię i kibicuję z całego serca ... zresztą jak wszystkim dziewczynom tutaj :-) powiem nieskromnie że nawet sobie kibicuję ;-)

abundzu weź Ty się nie przejmuj :-) tamta pani poprstu miała gorsze chwile i założe się że zwyczajnie Ci troche zazdrościła że możesz bawić się ze Smokiem na placyku ;-) a czasami zdarzają się poprostu baby które lubia się pokłócić o byle ***** z kimś innym więc olej ją i już :-)

bezsenna ja też mieszkam u siebie w fajnym miesjcu gdzie naokoło są same parki i place zabaw więc mam gdzie i spacerować a dzieciaki poszaleć. Sama nie przypominam sobie jak narazie wolnego wieczorka a to znaczy że od pół roku go zwyczajnie nie miałam. Teraz to już nawet i wieczoru mi brak na podstawowe rzeczy w domu :-)

mloda1 uśmialam się do łez w pracy jak przeczytałam o tym Twoim exie :-D jeju że tacy faceci łażą po ziemi a nie błądzą w kosmosie ;-) wiesz a co do ich robaczków ... hmmm .... tych mózgowych :-D:-D:-D to obawiam się że u mojego exa to nawet specjalnie nie było co wpieprzać ;-) nie dosć że wyżarł mu mózg to jeszcze dobral się do serca i chyba to tłmaczy cale to zamieszanie :tak: taaa dobrze się śmiać coooo ;-) ale lepiej żartować jak chorowac :tak:

samasamotna no i jak tam się czujesz jako świeżo upieczona mamusia? Dochodzisz do siebie po porodzie? Córcia slodziutenka ... podobna do Ciebie :-) i bardzo fajnie że jest grzeczniutka przynajmniej się szybciej zregenerujesz :-)

KRROPELKA no to Fifek dzielny menas :-) już byl u dentysty ... no no :-) moja starsza córcia dała się przekonac na wizyte pierwszą dopiero w te wakacje ale na szczscie zeby przez tyle lat miała zdrowiutkie i jej nie bolały więc nie było aż takiej potrzeby. Ale to dobrze że w Szwecji z dzieckiem trzeba iśc wcześniej bo przynajmniej nie będzie się balo potem dentysty. Ja swojej nie mogła wołami zaciągnąć tyle lat bo zaraz w histerie wpadala ze strachu :-D teraz już ją coś tam pobolewalo i nastraszylam wyrywaniem więc poszła ale blada ze strachu była :tak: najwazniesze że byla po wyjściu zadowolona i nic nie bolalo bo to dobrze wróży na kolejną wizytę :-)
a kandydat to jak ma być taki be to lepiej sobie następnego poszukaj :tak::-D

agazoja super znów Cię tu widzieć :-) ciesze się ze się dzielnie trzymacie :-) jak przeczytałam o tym incydencie z Maksem i ciasteczkiem to od razu miałam straszną "wizję" co by było gdyby .... zrobiłam się straszną panikara jeśli chodzi o Pauliskę. Dobrze że reakcja była w porę i nic się synkowi nie stało ... jeju jak trzeba ze wszystkim bardzo uwazać. Wiesz ja już pomału przestaje się zastanawiać dlaczego po raz drugi przytrafiło mi się samotne macierzyństwo. Wierzę ze to poprostu nie był jeszcze ten mój jedyny facet :-) i że gdzieś tam czeka na mnie przystojny potentat naftowy po trzecim zawale, który się ze mną ożeni ... a wtedy ja szybciutko doprowadze go do czwartego zawału i zostanę bogatą młodą wdówką .... oj wtedy się bedzie dopiero działo :-D:-D:-D a co kurde pomarzyć sobie nie można ;-)

katerinka oj ja teraz też spiralke założe ... kurde jak sie da to nawet dwie :-D:-D:-D już mnie z calą pewności żaden facet na dziecko nie namówi żeby nie wiem co ... strach byłby silniejszy od wszystkiego.

No i ja bym tak pisała i pisała az by mi w koncu strony zabrakło, a Wy bidulki musiały byście to czyyytać i czyyyytać ... także już koncze. Jak się nie jest tu na bieżąco to potem trudno :-) Pozdrawiam Was serdeczenie wszystkie razem i każdą z osobna :-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry