Samotna Matka- Samotna w ciazy?

[asuzana]

Cześć Mamusie :-)

samasamotna wielkie GRATULACJE i WITAJ WSRÓD MAMUŚ :-):-):-) Twoja córeczka jest przesłodka, taka malutka i delikatna .. prawdziwa księżniczka :-) cieszę się że masz poród już za sobą i zobaczysz że szybko dojdziesz do siebie bo teraz już nie będzie czasu na martwienie się sobą :-) każdą minutkę poświęcisz swojej Wiki ale najważniejsze że się już doczekałaś swojego maleństwa :-) co do ex to postaraj się o tym narazie nie mysleć chciaż to napewno przykre ... czas pokaże jak będzie dalej :-) to najlepsze podejście uwierz mi.

Justysia1989 teraz kobieto musisz troszkę więcej pomysleć o swoim dzieciątku i zachować spokój. Musisz się wyciszyć bo nerwy i stres doprowadzą tylko do samych problemów ... każda na nas Ci powie to samo. Musisz być silna dla swojego maleństwa i pomyśl że ono ma tylko Ciebie ... każdy Twój nastrój udziela się dziecku więc postaraj się troszkę wyciszyć. Wiem że łatwo powiedzieć a trudniej zrobić. ;-) Ale Kochana nie masz wyjścia ... musisz być silna i nie mów że nie chce Ci się żyć. Wszystkie z nas zostały w ten czy inny sposób oszukane przez swoich ex i musimy dawać sobie radę :-)

bezsenna Twój Kubulek to już chłopisko że hoho leci czas szybko prawda :-) i to takie wspaniałe widzieć jak nasze pociechy zmieniają się z dnia na dzień :-) A co do pracy to uwierz mi że czasem mam ochotę swojemu ex puścić soczystą wiązankę przez telefon ... ale to by miało skutek typu "pluj świni w oczy ... ". Szkoda mi zwyczajnie nerwów a poza tym musze pracować i nie moge pozwolić żeby życie prywatne miało wpływ na obowiązki. Teraz już przynajmniej mam nauczkę żeby jednego z drugim lepiej nie łączyć. Ja głowę noszę wysoko, cieszę się że mam wspaniałe dzieci i daję radę ... nie ja powinnam się wstydzić i tym bardziej nie dam po sobie poznać że jest mi ciężko. Wręcz przciwnie, chwale się wokoło jakie mam wspaniałe dzieciątko i jaką jestem dumną mamą. A tego palanta niech krew zalewa :-)

Ehhh myslałam że w pracy będę miała czasu więcej żby tu zaglądać ... ale niestety Pozdrawiam Was serdecznie i cieplutko :-)

 

[Maagda_]

mloda1 mi się dużo lepiej chodziło jak mi zdjęli szwy, ale bałam się że rozejdzie mi się blizna dlatego się nie prostowałam przez jakiś czas i chodziłam cały czas jak babcia , taka skulona . ;-)
bezsenna mam tak samo czasami o 3-4 słyszę jak Łucja gada w łóżeczku. Zapalam światło a ona taki uśmiech na usteczkach do mnie. to nie ma mowy o wkurzaniu się ;D

 

[bezsenna]

bezsenna mam tak samo czasami o 3-4 słyszę jak Łucja gada w łóżeczku. Zapalam światło a ona taki uśmiech na usteczkach do mnie. to nie ma mowy o wkurzaniu się ;D

Mój śpi ze mną, więc jak gaworzy lub marudzi, to mi nad uchem ;-)
Asuzana Szybko leci czas, fakt. Jak dołączyłam na forum, to Twoja młodsza córeczka miała miesiąc i 1 dzień A teraz już taka duża. A jak Twoja mama sobie z nią radzi, jak jesteś w pracy? Nie ma większych problemów? Dobre masz podejście, ja to bym długo nie wytrzymała udając, że nic się nie stało i że jesteśmy sobie obcy.
Dopiero teraz zauważyłam suwaczek. Pierwszy ząb! Moje gratulacje. Rzeczywiście ten czas zapieprza jak oszalały

 

[Justysia1989]

kochane oswiecie sierotę i powieedzcie mi ile ciuszków trzeba miec na poczatek dla dzidzi????Bo nie wiem ile czego kupic ???rodzę w marcu na początku
Chocbym nie wiem ile cierpiała ale wrócic do ex nie ma sensu bo to nie człowiek do życia !POtwór poprsotu !Jak pójdzie wszytko po mojej mysli to będzie super Siostra namówiła mnie kiedyś zebym ex błagała zeby do mnie wróicł i tak zrobiłam wysmiała mnie kontach i wyszłam na totalną idiotkę ((Wiem rozpamiętuje wszytko ,ale zdaza się
A wogóle opieka ma obowiązek mi dac ciuszki dla dzidzi???czy kase na to???bo naprawde nie mam pojęcia z kad nabiorę pieniędzy na ciuszki bo na nikogo nie mam co liczyc same wiecie rodzina !

 

[Maagda_]

bezsenna ja się boję spać z Łucją, bo wydaje mi się że ją zgniotę ;-)
Justysia1989 no troszkę ciuszków trzeba mieć bo nie wiadomo jak dzidzia szybko będzie rosła. Z tego co wiem to nie dają na ciuszki, bo jest becikowe..

 

[asuzana]

Asuzana Szybko leci czas, fakt. Jak dołączyłam na forum, to Twoja młodsza córeczka miała miesiąc i 1 dzień A teraz już taka duża. A jak Twoja mama sobie z nią radzi, jak jesteś w pracy? Nie ma większych problemów? Dobre masz podejście, ja to bym długo nie wytrzymała udając, że nic się nie stało i że jesteśmy sobie obcy.
Dopiero teraz zauważyłam suwaczek. Pierwszy ząb! Moje gratulacje. Rzeczywiście ten czas zapieprza jak oszalały

Na całe szczęscie Paulisia jest grzeczniutka jak aniołeczek i tak naprawdę nie wiem nawet dokładnie jak brzmi jej płacz bo zdarza się to na tyle rzadko że trudno zapamiętać ;-) a jeśli już płacze to naprawdę jej coś dolegai wtedy jest wielki alarm :-) także babcia daje sobie radę i jest przeszczsliwa że się zajmuje wnusią :-) dogadza jej jak może, gotuje zupki, robi deserki i rozpuszcza niemiłosiernie W każdym razie obydwie są zadowolone więc ja się do nich przyłączam :-)
Pauliśka też śpi ze mną dalej ale ja już sobie nie wyobrażam sobie inaczej jest po pierwsze wygodniej z cycem (bo jeszcze ją karmię a właściwie dokarmiam) a i przyjemniej we dwie ;-)
No i tak ... ząb się pierwszy przebił i lada chwila będzie następny bo już widać ... mam nadzieję że dalej pójdzie nieco lżej bo ten pierwszy ząbek był okropnie wystękany miałam wrażenie że mam w domu młodego szczeniaczka który gryzie wszystko co dopadnie i ślini się do tego niemiłosiernie

 

[adka696]

Adka696 Witam na forum, wpadaj czesciej i nie przejmuj sie facetem, oni wszyscy sa tacy sami a co do zmienienia sie, to podobno ludziom charaktery sie zmieniaja co 7 lat, takze jest szansa ze za 7 lat bedzie lepiej

Za 7 lat będzie już zdecydowanie za późno.

 

[adka696]

Mój ma 22 lata, odeszłam od niego jak byłam w 3 miesiącu ciąży, nawet nie liczyłam na to, że się zmieni i miałam rację. Teraz przychodzi do dziecka, jest ok,ale pod względem partnerstwa, to widzę, że byłby taki sam, więc cieszę się, że wtedy podjęłam taką, a nie inną decyzję.

Najgorsze to, że ja mam jeszczę iskierkę nadziei , że on się zmieni. Chciałabym już raz na zawsze zakończyć znajomość. Ale chyba jeszcze coś do niego czuje i mu ulegam. Natomiast on nie daje mi spokoju, cały czas do mnie pisze, dzwoni nawet teraz.

 

[przyszła mama 26]

Witam:-)
samasamotna cieszę się,że masz już maleństwo przy sobie :-)
ja nie mogę się doczekać a termin dopiero na 15go lutego.........

dziś lepiej się czuję,grypa trochę odpuściła:-)a w pracy dostałam w prezencie
spodnie ciążowenaprawdę fajne.......

znowu ex się odzywa,że chce po prostu pogadać.............jakoś nie potrafię się przemóc i nacisnąć "odbierz"gdy widzę ten numer............:-(

a nie wiem czy pisałam d soboty moje maleństwo daje znać o sobie,zwłaszcza wieczorem,strasznie fajne uczucie
czekam na pierwszą wypłatę i jadę zaszaleć w sklepach dla dzieci:-)
pozdrawiam Was wszystkie

 

[katerinka111]

justysia ty sie przestan zadreczac i myslec o tym czubie,wiesz czym sie konczy dlugotrwaly stres??? SZPITALEM,udowodnilam sobie to na mojej osobie
a napisz mi na priv gdzie mieszkasz?zorientuje sie ile paczka to moze wysle ci pare ubranek bo i tak nie mam potem co z nimi zrobic,z opieki nie dostaniesz ciuszkow,mozesz sie starac o kase ale z nimi to roznie bywa,
samasamotna to dobrze ze ogolnie dobrze sie czujesz,teraz widzisz ze to kochane malenstwo potrzebuje twojej opieki calodobowo:-),a co do ex brak slow,chamidlo i tyle,
bezsenna maly ci rosnie ze cho cho)))
witam cie adka .wiesz twoj mlody a nasze chlopy stare i za nic rozumu nie maja wiec co do wieku nie ma reguly
przyszla mama to gratuluje poczucia maleństwa