Hej dziewczyny, kilka dni mnie nie bylo a tu tyle nowych dziewczyn dolaczylo
Przykre jak wiele kobiet zostaje samotnymi matkami jeszcze w czasie ciazy
Witam wszystkie nowe Kobitki na forum!
Mama z marsa ja popieram w 100%
Krropelke !!! Chcialabym tylko dodac, ze masz swietne zdanie na temat swojej corki :/ to jest dopiero zalosne .... tekst "I tu zwracam się do was byście wyjaśniły mi co wyobraża sobie małolata bawiąc się/kosztując seksu czy po prostu rozkładając nogi bez stosowania żadnego zabezpieczenia??? Każda z was jest w takiej samej sytuacji. Czy wy nie macie poczucia jakiejkolwiek moralności? Co kieruje młodymi dziewczynami przed pójściem do łóżka bez zapezpieczenia z facetem, którego sie zna w ogóle, albo niezbyt długo??? Tylko nie tłumaczcie mi, że po prostu się stało! Gdzie wasza samokontrola, rozsądek? Uważacie, że dziecko może być szczęśliwe mając tylko matkę? A co z dniem ojca w przedszkolu? Co z pytaniami syna o samochody? Co z wyśmiewaniem dziecka od bękartów?" jest nie na miejscu. Nie Tobie Nas oceniac! Nie masz pojecia ile kazda z Nas ma lat. Czemu podejrzenia, ze mamy dzieci z kims kogo nie znamy?? Myslisz, ze wszystkie dziewczyny na swiecie sa w sytuacji Twojej corki? Wyjade mi sie, ze powinnas bardziej przemyslec swoja wypowiadz zanim kogos obrazisz! A co do syna, kazdy mlody czlowiek lubi w dobie problemow zagladac do kieliszka, badz siegnac po narkotyki. Wina nie lezy po stronie corki. Nalezy wglebic sie w problem i znalezc przyczyne gdzie indziej.
Miska jak nie masz z kim porozmawiac? Przeciez po to tu jestesmy, zeby wzajemnie sie wspierac i "wysluchiwac" kogos dokladnie jak ma jakis problem lub wyzalenie
Cukiereczku Mysle, ze potrzebujesz czasu, aby pozbyc sie tej milosci. Czas leczy rany! Facet okazal sie byc beznadziejnym frajerem jesli zostawil Was i wrocil do zony :/ Ale uwierz mi, ze to nie pierwszy przypadek takiego egoizmu. Nigdy nie zrozumiem facetow :/ Nie rozumiem jak mozna zostawic kobiete w ciazy i jeszcze powiedziec, ze nie chce znac tego dziecka
Dodatkowo obrazajac Ciebie, Matke jego Dziecka! Przykre ale prawdziwe, wpadaj na forum czesciej! ;-)
Justysia1989 Bardzo mi przykro z powodu jednego z Twoich blizniat. Pamietaj, ze musisz byc silna dla tego drugiego Malenstwa! Dbaj o siebie i o Niego.
Krropelka coz .... tylko tyle chce napisac ze UWIELBIAM TWOJE POSTY
sa zawsze tak gladko, precyzyjnie i przejrzyscie napisane. Dobrze, ze juz jestes, mam nadzieje, ze odpoczelas sobie, gdy Twoja Mama byla u Was. A jak Twoj ex?? Bo moj np wczoraj dajac Nikiemu herbatke nie zauwazyl, ze zle zakrecil butelke i calego go oblal
dopiero jak weszlam do pokoju i to zobaczylam, to chlopak skumal o co chodzi :/
Samasamotna a Ty jeszcze tu? Czekacie do 19 czy juz biegacie po schodach ? ;-)
A ja wczoraj z exem bylam w USC, wpisalismy go jako ojca Nikiego, ale Niki ma moje nazwisko z czego jestem bardzo dumna
W czwartek przyszla do Nas Babcia Nikosia razem z Ciocia, wiec z moim ex zapytalismy sie jego siostry czy chcialaby byc chrzestna..... poczulam sie troche tak jakby ktos mi dal w twarz. Natalia zamilkla, po czym po jakiejs minucie powiedziala, ze moze byc chrzestna ale jesli moj ex spelni jej wymagania
Boze przeciez jej nie kazalam, tylko zapytalam czy chce byc. Co to za nowa moda stawiania warunkow? Przeciez nie ma byc chrzestna mojego ex tylko Nikosia, wiec po co te wymagania? Ale za to dowiedzialam sie, ze jak ktos z jego rodziny chce przyjsc do Nikiego to musi najpierw sie pytac mojego ex czy moze
Jakas paranoja .... przeciez do mnie przychodza i to ja mam miec czas i byc w domu .... co jego obchodzi kto i kiedy do mnie przychodzi?? Ciezko, a nawet coraz gorzej sie z nim dogaduje. Ostatnio proponowal zebysmy zrobili chrzciny w hotelu w Sopocie, dla mnie to troche za wysoki koszt tym bardziej ze chrzciny sa w pazdzierniku, czyli w miesiacu, w ktorym musze wylozyc na szczepienia :/ Wczoraj w drodze do USC zapytalam czy moze lepiej bedzie w restauracji kolo kosciola lub po prostu u mnie w domu(kameralnie ale zawsze to taniej) a on zaraz zmienil temat no i sie nie dogadalismy ....
juz sama nie wiem jak mam z nim rozmawiac :/ Pewnie na wiekszosc nie odpisalam, ale nie pamietam szczerze mowiac co pisalyscie
aaaa no to pochwale jeszcze te Wasze maluchy
Krropelka nie moge sie napatrzec na Twojego maluszka, najbardziej mi sie spodobal na ostatnim zdjeciu
Bezsenna Nikos tez juz tak podnosi glowke, a do tego od kilku dni lapie grzechotke, ale nie bardzo wie co z nia zrobic ;-)