reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

heh Bezsenna ja nie dostalam kwiatow nigdy od mojego ex :) ale to fakt ze po tym jak zrozumieja ze zle zrobili to sa tacy fajni, mili, a pozniej znowu wracaja do starego zachowania :)
Samasamotna mam nadzieje ze bede rodzila naturalnie, nie chce cesarki :baffled:
 
reklama
u mnie dalej leje a ja zdazylam kuchnie posprztac zrobic obiad i zaraz poczytam gazety. moj ex zaczal sie odzywac ja tego chlopa nie ogarniam naprawde.taki zainteresowany teraz wszytkim a jak byl potzrebny to zwial .....
KOŁTUNEK jesli chodzi o sex to nie nadazysz z tymi chlopami.ja uslyszalam po fakcie ze za malo jego pragnien spelnialam a ani slowa nie pisnal ze bylo cos albo brakowalo,i wez tu zrozum glupie stworzenie bo inaczej tego juz nazwac nie idze.
ANOWI82 daj znac jak tam na usg .ja jeszcze troche i tez ide.na wizycie kontrolnej robi mi usg ale ma taki dupny aparat.a po 10 lipca ide na to 4d. mojego szkraba zobaczyc
BEZSENNA mi tez juz siara leci .i robi sie to uciazliwe i nie dlugo pewnie bede musiala nosic wkladki laktacyjne,z corcia tez tak mialam .
MLODA1 ja sie tak juz przyzwyczalilam to tego forum i zagladam zeby nie miec zaleglosci bo kazda cos napisze i pare stronek do czytania jest.to juz jakiej uzaleznienie,ale takie mozna miec:)
ABUNDZU ja mojego ex widze codziennie.jak do pracy jedzie wraca normalnie paranoja i akurat kolo mnie musi jezdzic,ale to podobno dobrze bo sie czlowiek uodparnia na takie cos z czasem i emocje zanikaja
hm moze cos w tym jest.
 
Katerinka lepiej takie uzaleznienie niz od uzywek ;-) ja powoli sie tez uzalezniam a w sumie dopiero od tygodnia tu jestem :)
Moj ex tez nie mogl zrozumiec ze nie moge uprawiac sexu :/ facetom ciezko wytlumaczyc ze nam bardziej niz na sexie zalezy na zdrowiu maluszka :/
Wlasnie przed chwila dzwonil do mnie moj ex, lozeczko mial mi przywiezc do srody i jeszcze go nie ma, mowil ze niby jest gdzies za gdanskiem w pracy i nie moze przyjechac, jutro wpadnie (zobaczymy), jego to mam gdzies, ale to lozeczko bym sobie juz postawila :D najlepiej jakby wyslal je do mnie jakims kurierem zebym nie musiala na niego patrzec :D na szczescie juz dawno sie nie widzielismy, mam nadzieje ze po jutrzejszym spotkaniu(o ile dojdzie do niego) juz sie dlugo nie zobaczymy :D OBY WYJECHAL DO TEJ SWOJEJ HOLANDII :D bede sie modlic hehe
 
mloda1 mam wrazenie, ze juz powinnas miec kilka tych lozeczek od swojego ex:))
co do sexu to moj byl bardzo za, zeby nie ten tego bo ciaza byla zagrozona i taki wyrozumialy byl a zrobil w finale to samo co kazdej z Was
bylam dzisiaj na USG, wszystko jest ok, widzialam synka na 4D i wydaje mi sie ,ze jest identyczny jak moj Piotrus. moze pozniej uda mi sie wkleic jakies zdjecie.
teraz uciekam bo idzie burza a ja sie cholernie boje,w iec wylaczam laptopa zeby sie nie spalil:))
 
bezsenna ojciec mojego dziecka jest z Wawy, tam mieszkają jego mama i siostra. Z 6 lat temu (?) leczył się w krakowskim ośrodku Monaru i od tej pory mieszkał w Krakowie. Przynajmniej mieszkał przez pierwszy rok od urodzenia Adaśka ale zawsze często jeździł często do Warszawy. Jak jest teraz to nawet nie mam pojęcia bo nie mam przecież z nim kontaktu.
 
Gjoasia wystarczyloby mi to jedno, zeby tylko w koncu je przywiozl :) mi sie wydaje ze on sie boi moich rodzicow w koncu widzial ich przez 5 minut tylko :/ wczesniej mieszkalam sama w domu mojego brata wiec ciagle dzwonil i pytal czy mozemy sie spotkac, teraz jak mieszkam znow u rodzicow telefony umilkly :) moi rodzice nie chca z nim o niczym rozmawiac, maja go glebiej niz ja :) ale chlopak sie chyba boi, bo ciagle jakies wymowki, zobaczymy jaka jutro wymysli :) super ze widzialas maluszka na 4d :D
W ogole to dziwi mnie ze niektore z Was maja co wizyte robione USG u swojego gin, moj oczywiscie co wizyte daje mi "skierowanie", ciagle mowi ze powinnam isc do profesora Preisa, bylam raz i mi sie nie spodobalo, tym bardziej ze zaplacilam 200 zlotych a nic sie w sumie nie dowiedzialam :/ teraz bierze 300 zlotych wiec dziekuje :) wole isc do Zienkiewicza, ten robi swietnie USG, pokazuje wszystko dokladnie i omawia wszystko tak jakby uczyl mnie robic USG :) ide sie polozyc bo pogoda zryta, tylko spac :/
 
abundzu obys nie miala tej watpliwej przyjemnosci widzenia swojego ex :tak:. jak przeczytalam Twoje opisy egzaminow to... niewiele z tego skumalam. i naprawde Cie podziwiam, ze chemia jest Twoja pasja. ja zawsze darzylam ja zawsze szczera nienawiscia. i sama nawet nie wiem jakim cudem w pewnym moencie zycia znalazlam sie w takim Studium Ochrony Srodowiska, gdzie musialam sie z chemia zetknac. i w jakis menzurkach na praktykach cos pomieszac :-)
mloda1 cos czuje, ze to lozeczko to wkoncu sama pojdziesz kupic. bo jak opisujesz jak Twoj ex sie do tego zabiera to ja to cienko widze. moze faktycznie boi sie Twoich rodzicow wkoncu skrzywdzil ich corke i musi miec tego minimalna chociaz swiadomosc.
gjoasia fajnie, ze moglas sobie podejrzec swojego maluszka. no i, ze wszytsko z nim ok :tak:
katerinka111 nie wierze w takie zainteresowanie faceta... nie po takich akcjach. ja to czasem mysle sobie, ze oni to robia celowo. namieszaja, skrzywdza, porzuca. a potem probuja szczescia gdzie indziej. a jak im cos nie wyjdzie to probuja wrocic. mysla sobie, ze jak nosimy badz juz urodzilysmy im dziecko to jestesmy na nich zdane do konca zycia. i nic innego nie robimy tylko na ich powrot czekamy :wściekła/y::wściekła/y:
bezsenna i racja. bo kwiatki, jak bedziesz miala ochote, to sobie sama mozesz kupic. a jesli te otrzymane wiaza sie z takim brakiem szacunku, chamstwem to nie maja zadnej wartosci.
a ja dzis kupilam mojemu synkowi dywanik do tarzania sie po podlodze. a na fotce wlasnie tarzajacy sie Fifinek :-)
 

Załączniki

  • dywulic.jpg
    dywulic.jpg
    36,1 KB · Wyświetleń: 43
młoda 1 ja to sama kupuje bo nawet nie chce sie denerwowac ze mi czegos nie przywiezie o nie.dziadki sia zaoferowali pomoca duza finansowa.a tatus czeka na zbawienie .a tobie nie robi lekarz usg? ja mam co wizyte i serduszko sprawdza.
ja mam tez wrazenie ze chlop nie wie o co mu chodzi i szuka potem zaczepki.ale mnie to jakos nie rusza zbytnio, jakos sie przyzwyczajam ze jestesmy sami i tak z przymruzeniem oka czytam te jego esy bo nawet odwagi nie ma przyjsc
krroplelka. ja malej tez kupilam taki dywanik i ordzi tymi samochodami w swiecie swoich ulic.maly super:)
 
chciałam znaleźć i pokazać wam dywaniki które mi się bardzo podobają ale nie mogę znaleźć... za to natrafiłam na coś innego bardzo fajnego i chyba coś takiego nabędę przy okazji odmalowywania naszego pokoju które planuje na wakacje pod nad łózeczkiem Adaśka pusta ściana :dry: PRZYGODA W DŻUNGLI - aplikacje w Kids Town - kolorowy pokój dziecka

a tak poza tym to stan wieczorny Adaśka klasyfikuje jako podgorączkowy, paskudny kaszel, napoiłam syropkami i zobaczymy co będzie jutro czy będzie sie doczegokolwiek nadawał no i zapewne wizyta u lekarza. Zreszta mi tez sie ona przyda bo mi też zaczęło lecieć z nosa i głowa boli i w gardle drapie. Niech już kurde będzie po tym egzaminie.

I się pochwalę moim małym wojownikiem na nowym rowerku
 

Załączniki

  • DSC01591.jpg
    DSC01591.jpg
    54,5 KB · Wyświetleń: 44
reklama
Do góry