reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

kabaretka, jezeli bedziesz rodzic naturalnie, to takie kolko moze ci sie przydac; ale kazda z nas inaczej reaguje na bol i inaczej sie regeneruje - ssa dziewczyny, ktore go potrzebowaly a sa ktore nie; dobrze by bylo, gdybys nie kupowala, ale w kazdej chwili, jakbys potrzebowala, to ktos moglby ci je kupic; w ten sposob zaoszczedzisz, jezeli ci sie nie przyda :))
jesli chodzi o majtki, to wystarcza bawelniane; takie do ktoeych wklady poporodowe sie zmieszcza (wklady warto kupic niezaleznie od sposobu porodu, bo sa wieksze od najwiekszych podpasek); jezeli masz miec cesarke, to najlepsze sa gatki takie babcine, czyli wysokie, zeby nie zsuwaly sie z brzuszka i nie draznily rany;
jesli chodzi o kosmetyki, to ja pokupowalam dosc sporo i wiele niepotrzebnie; uzywal nivea baby, bo johnsons czesto uczula; uzywam:
nivea baby szampon z plynem do mycia, taki 2 w 1 (warto kupic opakowanie z pompka, bo latwiej ci bedzie przy kapieli, tym bardziej ze my same jestesmy, wiec nie ma kto ci podac, przytrzymac itd);
linomag - uzyawam do smarowania pupci i pachwinek i pod jajeczkami;
sudocrem - w razie jakis obtarc, potowek itd;
chusteczki do pupci tez mam nivea sensitive no perfume (wyprobowalam tez inne z nivea, ale albo byly za suche albo bardzo intensywnie pachnialy, czego dzieciaczki nie lubia);
pampersy jeszcze uzywam nr 1, choc moj szkrab ma juz 6 tygodni, ale dzisiaj i sie juz skoncza i przejde do nr 2; nie kupowalabym za duzo nr 1; no i wszystko zalezy jaka duza Twoja dziecina bedzie; moj mial tylko 3160 i 51 cm - byl i jest drobniutki; jak wrocilam do domku, to szlo ok10 sztuk pampersow; i tak sobie wyliczylam,ze paczke tych nr 1 mialam na 4 dni (bo nie ma duuuzych opakowan), i to samo bylo z chusteczkami;
teraz starcza mi na dluzej - czasami zuzyje 7 sztuk a czasami 12 - wszystko zalezy glownie od kupek; na poczatku dziecko mniej siusia, wiec jak nie robi kupki co chwile, to zuzyjesz mniej pampersow;
na zapas ja bym nie kupowala - no ewentualnie ze 2 op pampersow nr 2 mozesz kupic przed porodem, a jesli chodzi o nr 1, to zalezy jaka pyza bedzie z twojej dzidzi; napisz mi jaka wage przewiduje lekarz, to bede mogla ci podpowiedziec czy kupic i ile kupic;
mam nadzieje,ze jasno napisalam, bo pisze szybko, poki terrorysta maly spi
 
reklama
a jesli chodzi o krem albo oliwke do cialka dziecka - to ja oliwki nie stosuje, choc kupilam az 2 szt; niektore polozne mowia, ze mozna stosowac oliwke, ale wiekszosc mowi, ze nie; lepsze sa balsamy do ciala, np nivea albo hipp; ja stosuje niestety, bo musze Pharmaceris z apteki
 
Już po zakupach :-). Zadowolona jestem,bo już coraz mniej brakuje :-).
A co do kosmetyków to zdecydowałam się na serie Hipp,podobno dobra i nie taka droga,na zapas nie ma co za dużo kupować bo dzidzia może być uczulona na te kosmetyki i będzie trzeba kupić inne :-). Jeżeli chodzi o tą poduszkę poporodową to wydaje mi się to zakup zbędny,można zwinąć ręcznik i taką samą funkcję będzie spełniał :-). W ogóle kupowanie czego kolwiek na zapas jest bez sensu w naszych czasach,ponieważ w sklepach wszystko jest i jeżeli czegoś Ci zabraknie poprostu wyskoczysz do sklepu z maluszkiem :-).

Ah nie mogę się już doczekać czerwca ,tak bym chciała mieć swojego synusia już przy sobie :-).Jeszcze tylko 56 dni :-).
 
God u mnie masakra. Nie bede pisac bo to watek otwarty i moze to przeczytac ktos kto nie powinien. No ale załamana jestem totalnie:angry:.

kabaretka uwielbiam oliwke z hippa. Zawsze Hanke smaruje po kapieli. Tak slicznie pachnie ze mam ochote ja schrupać;-).
 
AdiLea - nie piszesz o co chodzi, ale mam nadzieje, ze uporasz sie z tym i bedzie dobrze; ja trzymam kciuki;

z zakupami na zapas - to racje i ja nie namawiam do robienia takich; ale z tym wyskoczeniem.... hohoho... no to raczej moze byc roznie; ja do ok 3 tygodnia bardziej bym liczyla na pomoc innych w zakupach, bo... to z maluchem nie wyjdziecie, albo Wy nie bedziecie czuc sie fajnie, albo po prostu Male moze Wam na to nie pozwolic "siedzac" caly czas na cycu - oczywiscie tego nie zycze; zreszta z malcem pozniej tez nie radze wychodzic na zakupy dopoki Maluch nie bedzie zaszczepiony; spacerki owszem, ale nie zakupy; zawsze sa wtedy bardziej narazone na kontakt z niewiadomo czym :((

o kosmetykach Hipp tez wspomnialam - sa super
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Czesc Mamusie :)
Agazoja widzę ze też korzystasz z chwilek kiedy dzidzia spi i nadrabiasz zaległosci w pisaniu i czytaniu :) U mnie podobnie, jak już córcia spi i mam mniej więcej wszystko ogarnięte w domu to włączam forum ... czasem piszę i piszę i te moje posty długie okropnie bo nie wiadomo kiedy znowu nadarzy się okazja ;)
Ja podobnie jak agazoja kupiłam z kosmetyków Nivea 2w1, sudokrem i w sumie oliwkę też ale nie korzystam. Jak była u mnie położna to poleciła mi emulskę do kąpieli Oilatium i jak się w tym dzidziusia wykąpie i wychlepie to potem ciałko jest jak po smarowaniu oliwką i takie gładziutkie więc oliwki nie używam. Jest to o tyle dobre że po kapieli córica mi placze bo nie lubi zimna a zanim ją jeszcze naoliwiłam to troszkę czasu to trwało. Minusem jest tu jednak wysoka cena bo taka średnia butelka kosztuje ok 37 zł ale to jest dosc wydajne bo leje się do kąpieli jedną nakretkę tej emulsji. Jestem w kazdym razie zadowolona i idzie mi to sprawniej bo krzyk towarzyszacy ubieraniu po kapieli jest i tak czasem trudny do zniesienia ;))) Pieluszki mi wystarcza średnio 1 duża paczka pampersów na tydzień. Teraz już kupuję rozm. 3 bo moja córcia duża bardzo a jak ją jeszcze wiecej muszę dopajac przy mleku modyfikowanym to sika jak najęta ;))) normalnie jak po kilku piwkach ;) i jest duża, pani dokto powiedziała że aż nadto przybiera na wadze, fakt że rodziła sie już z wagą prawie 4 kg a teraz wazy już 5 kg wiec mam co nosic :) dlatego ten kregosłup mnie tak boli. Nie dosc że ma koleczki to jeszcze po zmianie mleka na przeciw ulewaniom dostała jeszcze zaparc i musiałam biec dzisiaj do lekarza zeby coś przepisał bo same herbatki ziolowe nie dzialają. Meczyla się okropnie i strasznie plakala ale już jest ok :) Szkoda że takie dzieciaczki nie umieją mówic bo wszystko bylo by o wiele prostrze a tak zanim człowiek się pokapuje o co chodzi to sie biedactwo nameczy strasznie.
Do porodu faktycznie przydało się sporo wkładów poporodowych a majtki albo takie z siatki specjalnie albo bawełniane, w kazdym razie nie za grube i żeby przepuszczały bardzo powietrze to wtedy szybciej się goi. Kółeczka nie kupowalam bo i tak ciągle musiałam wstawac i jakoś tam sobie dałam bez niego radę. Zawsze dziewczyny się czeka aby do domu ... tam juz jest inaczej, robilam częste moczenie w rumianku i zagoiło się raz dwa. Rodziłam naturalnie więc napewno inaczej jest przy cc. Oki zmykam bo moja córcia tak głosno ssie paaluszki że słychac ją chyba u sasiadów :) Pozdrawiam Was serdecznie :)
 
hejka
mi jutro mija 40 tydzien i 3 dzien.Dziecko sie rusza tak ze az sprawia mi to okropny ból. Przez cały tydzien bolało mnie krocze zawsze pod wieczór jakby mnie ktos pionowo nacinał żyltką.
Mam juz dosc!
 
asuzana - ja chyba jednak sie uzaleznilam przez te pare miesiecy od bb, bo czasami jak maly zasnie, to zaraz czytam forum; niestety przez te kolki nie zawsze moge pisac, bo niestety moj maly terrorysta wiekszosc czasu spedza na raczkach; moze udalo mi sie wygrac walke z kolkami - zobaczymy co przyniesie nastepny dzien; kupilam parowar i robie sobie obiadki na parze; nie pija mleka ani przetworow mlecznych; i mieso zamienilam na rybe; no i maly oprocz mojej piersi pije mleko bebilon comfort na kolki i zaparcia - zobaczymy czy to wszystko zdzialalo cuda, czy.... trzeba miec nadzieje;
apple82 - dasz rade - moze tylko pare godzin albo i niestety pare dni; ja pierwsza corcie rodzilam w skonczonym 42 tc; najgorsze jest to czekanie, bo nigdy nie wiadomo, kiedy zacznie sie porod; ale wierz mi - jeszcze pozniej nie raz zatesknisz za ciaza, zeby dzidzi byla w brzuszku - a tu niestety nie da sie jej wlozyc do brzusia i miec jeszcze trosszke spokoju ;))
 
reklama
samopoczucie jest takie:" to pierwszei ostatnie dziecko-dziekuje juz mam dosc" nie doscze w 29 tyg byłam w szpitalu na podczymaniu to terazmusze urodz epoterminie. Cała ta ciaza to wielka porazka- tyle co ja sie nacierpiałam fizycznie to chyba nikt nie miał.Czuje sie psychicznie skołowana nie chce mi sie zyc! to nie na moje nerwy, ja juz nie umiem tak dalej.
 
Do góry