Hej, zaglądam tu od 2 lat ale dopiero teraz uwazam sie za prawdziwie samotna mame
pierwszy raz zostałam sama w 7 miesiącu ciąży ale ojciec dziecka prosił o wybaczenie i dałam mu szanse powrotu, miesiac przed porodem znalazłam nagie zdj dziewczyny z ktora pojechał na snowboard wtedy gdy mnie zostawił.. potem zamieszkalismy razem, znowu sie rozstalismy jak dowiedziałam sie ze całował sie z inną i wrocilam do rodziców. Ale mam miękkie serce wiec pół roku temu zaczelismy remont domu babci, bo nie chciałam znowu isć za nim. Znowu nie wyszło ale od 2 miesięcy to już jest definitywny koniec. Nie chce z nim być już od dawna ale bałam sie samotnosci i tym razem jak mnie rzucił było mi przykro tylko troche. Po tak długiej drodze stwierdzam ze to wszystko było potrzebne abym sie z niego całkowicie wyleczyła i jedyne czego żałuje to że dziecko ma jego nazwisko. Dziewczyny nie popełniajcie moich błedów facet ktory zostawia kobiete w ciazy sie nie zmieni ! nie kochał i nie kocha was a jedynie jest niedojrzałym dzieckiem ktore nie wie czego chce. Moj ex niestety interesuje sie dzieckiem, jest to uciazliwe ale dobro dziecka jest ważniejsze niz moja chec zemsty. Nie jest łatwo teraz, nie dlatego ze za nim tesknie ale dlatego ze on bardzo chce uczestniczyc w zyciu dziecka na co dzien a nie może i swoje niezadowolenie pokazuje mi na każdym kroku, ale kiedy nie łudze sie ze mamy jakies szanse mam jedno dziecko mniej i jestem o wiele sczesliwsza