reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

reklama
jaimis- no widzisz:-). ja zauwazylam ze 18-19 lat to czesty wiek wpadek.. u mnie tez co chwile jakas dziewczyna w ciaze zachodzi w tym wieku, ale niestety akurat teraz w moim roczniku wsrod znajomych to sama jestem.. :-p
 
młodaszczęśliwa no ty najbliższe lata nie będziesz sama ;-) a jak tam przygotowania do matury już trwają??? ostatnio ktoś mi opowiadał że para zaliczyła wpadkę i dziewczyna rodziła w trakcie studniówki a chłopak się bawił... samo życie ... ah te chłopy..
 
jamis no fajnie pogadac przy winku i sie odstresowac :)

a wiek jakie to ma znaczenie ,zycie sie wywraca do gory nogami , ja nie mam 30 a maluchy z najgorszego odchowane , jedno w maju komunijne , drugie juz przedszkolak i mozna zyc dalej :) i korzystac jak sie da i cieszyc sie *******ami :-)
 
Hej :)

Jestem tu pierwszy raz.. więc jeszcze nie wiem z czym i jak to się je :)

Wpisuję się tu... gdyż jestem samotną przyszłą mamą... w 7 tyg zagrożonej ciąży. Mojego (byłego) partnera, wszystko chyba przerosło.

To dopiero początek... a ja już jestem z tym sama... Na niego nie mam co liczyć, po rozstaniu od razu poleciał na panienki.... Cóż, chyba jednak nikomu nie można tak do końca ufac?

Jest przeokropnie ciężko. Próby snu wychodzą marnie, są to raczej noce przepłakane... niż przespane. Świadomość, że to szkodzi maleństwu jest jeszcze bardziej dobijająca...

Jak Wy sobie dajecie radę przyszłe mamusie?
 
hej Erinti!
Ja też jestem w nowej sytuacji. Mój mnie tak przeczołgał, że nie płaczę, mam w sobie tylko tonę żalu i zestresowaną podświadomość, która też nie daje spać. Ale macierzyństwo zmienia. Ty z bobasem już nigdy nie będziesz sama!
 
Ostatnia edycja:
Hej Go. :)

Ja... to jeszcze jestem tak głupia, ze pisałam dziś do niego... ale oczywiście bez odzewu. Rozmawiałam z jego mamą, bardziej przejął się tym, że zostawił w domu (u mnie) pieniądze i został bez kasy... Niż że zostawił mnie w ciąży....

I wiesz właśnie tylko to mnie trzyma jeszcze jakoś w ryzach.... że tu już nie chodzi tylko o mnie... Szkoda, że tylko ja tak myślę niestety....
 
reklama
Erinti to normalne w ciazy niestety :baffled: hormony buzuja i robi sie glupoty typu pisanie do exa albo rozmowy z mamusiami ale to minie jak urodzisz :tak: niestety to jeszcze szmat czasu ale wez sie w garsc nie warto ani plakac ani sie znizac do poziomu a tym bardziej pisac do exa albo juz na pewno bron boze dawac szanse :wściekła/y::wściekła/y::no::no: to jest na tym forum zabronione :-D:-D ja wiem ze mi sie latwo pisze ale ja tez kiedys pisalam to samo co Ty :tak:
 
Do góry