reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

reklama
Margolcia niech on Ci nawet wierszem pisze, proza i sam piesni uklada, a Ty na to nie zwracaj uwagi, to tylko i wylacznie oddzialywanie na Twoja psychike :) takie cos to olewaj, jak ja bym zaczela cos takiego dostawac od exa to bym sie posikala ze smiechu :)
 
Wiecie co tak od pewnego czasu mysle, ze bardzo bym chciala sie usamodzielnic, uwolnic od rodzicow, miec swoje mieszkanie, pieniadze, a nie ciagle znosic wyzwiska brata, dla mamy tez zaaaaaawsze za malo robie chodzbym sie zacharowala w tym domu to i tak malo, moj brat siedzi i gnije w pokoju nie robi nic z laska to do sklepu 200 m wyjdzie, ale ja zawsze zla, o kazde wyjscie musze sie jej tak prosic, a ona ma taka satysfakcje, ze mi kolki na glowie ciosa. Nie wiem jestem juz tym zalamana, z drugiej strony nie wiem jakbym sobie poradzila
 
Wiecie co tak od pewnego czasu mysle, ze bardzo bym chciala sie usamodzielnic, uwolnic od rodzicow, miec swoje mieszkanie, pieniadze, a nie ciagle znosic wyzwiska brata, dla mamy tez zaaaaaawsze za malo robie chodzbym sie zacharowala w tym domu to i tak malo, moj brat siedzi i gnije w pokoju nie robi nic z laska to do sklepu 200 m wyjdzie, ale ja zawsze zla, o kazde wyjscie musze sie jej tak prosic, a ona ma taka satysfakcje, ze mi kolki na glowie ciosa. Nie wiem jestem juz tym zalamana, z drugiej strony nie wiem jakbym sobie poradzila




doskonale cie rozumiem chociaz u mnie w domu gorsze akcje odchodza!!! a mama co tak na mnie nagadala,ale ja w domu wiecznie sprzatam ,wszystko robie i nic,tyle jej pomoglam a teraz koniec,sama kupuje jedzenie,sama gotuje i wszedzie tylko z dziecmi,zyjemy w domu jak obcy sobie ludzie,ale widocznie tak musi byc
zalozyla sobie zamek w pokoju i ma swoj swiat tam,czekam tylko na opieke jak przyjdzie ach
a ty co masz dokad pojsc,jaka pomoc???? niestety my zyjemy w takim kraju ,gdzie widocznie trzeba znosic obelgi innych i byc na ich lasce bo inaczej sie nie da, ale kazdemu noga moze sie powinnac
 
hej, dodałam zdjecia małego w tej grupie. Nie odnajduje się tam jeszcze, ale pomału dam radę:-) Przykro mi honey katerinka, że nie macie dobrych relacji z mamami/rodzicami. Ja mam to szczęście, że moja mama jest moją najlepszą przyjaciółką.
Pozdrowienia
 
Ja wlansie niby mam dobra relacja, nie mam katerinka tak jak Ty, chyba bym oszalala, strasznie Ci wspolczuje... No ja wlasnie nie mialabym gdzie mieszkac za bardzo, do pracy to jeszcze sobie nie wyobrazam isc, same wiecie ile bym zarobila ehh jeszcze zadnego zawodu nie mam, juz mi brak pomyslu. Bo niby jest ok, ale jak jej odwali. Ona sie zachowuje jakby miala 15 lat, ja wychodze z domu raz na ruski rok, nie wiem raz w tyg mi zostaje z nim wieczorem jak juz spi, ale jest afera, ze ona nigdzie nie wychodzi,a co to moja wina.. nie wiem juz boze;/
 
honey ja tak wlasnie nie mialam zawsze z moja mama,choroba ja wyniszcza a ona sie na mnie wyżywa i samie wiecie co mam,co z tego ze pol dnia jest spokoj a potem sie drze 24 na dobe,wiec ja mam tez swoje granice i z nia wcale nie rozmawiam,do tego moja rodzina nie wiem co sobie wyobraza,wiec tak sie kreci
a to jak nie masz z nia tak zle to moze jej powiedz ze tez jestes czlowiekiem i chcesz sama troche wyjsc bo swira mozna dostac caly czas w domu z dzieckiem,
a jak ci cos bedzie gadac to machnij reka i tyle a takie babcie dewotki to tak maja.same nigdzie nie wyjda albo im sie nie chce i wciaz mruczą
glowa do gory ,moze ty tez jestes przemeczona a nie masz kogos znajomego kto by ci pomogl w opiece
z ta kasa to zawsze jest ciezko taka prawda

a my idziemy na kawe i czekolade z maluchami:) nareszcie troche sloneczka w naszym życiu:-D
 
Katerinka wyobraz sobie, ze moja mama mysli, ze jest nastolatka... ze ma 15 lat. W tym momencie ona ma wakacje, ona jest najwazniejsza, tylko ona jest zmeczona. I mi robi wyrzuty, ze ja wychodze, a ona nie, chociaz prawie wcale nie ma znajomych. Nie no to jest cos niesamowitego. A jej synek, on to mnie dopiero wykancza. Fajnie, ze kogos poznalas, wlasnie najlepiej jest tak przypadkowo. Czemu Cie nie ma na grupie ?:)

Ogolnie fajnie by bylo spotkac sie dziewczyny i chlopaku hehe, co o tym myslicie ??
 
reklama
Lonley GRATULUJE!!!!!!!!!!

Ja szukam pracy ......... chyba nic wiecej pisac nie musze :(((((u mnie na razie katastrofa z praca ....... sama nie wiem co mam robic :(
Keterinka a co z tymi dowodami? Zamioslas je juz, czy masz wiecej tych dowodow zebrac, zeby je tym glupkom przedstawic, zeby uwierzyli????? Ja nawet nie staram sie pomyslec jak mozesz sie czuc, bo z jednej strony to na pewno straszna choroba, z drugiej straszna sytuacja dla Ciebie ;/ nie dosc, ze Mama robi Ci awantury, to jeszcze rodzina ..... ehhhh przykro mi, ze i Ty i Maluchy, musicie to znosic :(
 
Do góry