reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Dziewczyny i chlopaku hehe :) moze Wy macie jakis pomysl jak zdiagnozowac adhd ? Chodzi o dziecko mojej ciotki. Za miesiac konczy 3 lata. Ciagle biega, skacze (nie siedzi) chodzi spac ok 1 w nocy wstaje o 6 lub 7 w dzien spi moze z 2 godz. Jest agresywny ciagle bije, kopie, dusi, wywija nogami, pluje. A ona nie zdaje sobie sprawy z tego, ze cos jest nie tak. Jeden wielki koszmar
 
reklama
Nie możemy tutaj sobie "gdybac". Psycholog wskazany. Trzeba znac sytuację rodzinna, wiedzieć jak dziecko spędza dzień, a przede wszystkim dac mu zadania i obserwować. Duże znaczenia mają tu tzw. rysunki projekcyjne. Trzeba tez wiedzieć, czy nie ma innych czynników, które mogły by powodować "nadpobudliwość". Ale to o czym napisałaś to podstawy do konsultacji psychologicznych. Niech ciotka ruszy tyłek ....
 
Dziewczyny i chlopaku hehe :) moze Wy macie jakis pomysl jak zdiagnozowac adhd ? Chodzi o dziecko mojej ciotki. Za miesiac konczy 3 lata. Ciagle biega, skacze (nie siedzi) chodzi spac ok 1 w nocy wstaje o 6 lub 7 w dzien spi moze z 2 godz. Jest agresywny ciagle bije, kopie, dusi, wywija nogami, pluje. A ona nie zdaje sobie sprawy z tego, ze cos jest nie tak. Jeden wielki koszmar

Niech sprawdzi, czy nie jest uczulony na konserwanty, bo takie same objawy daje jak ADHD.


No to powinni mieć pretensje tylko i wyłącznie do siebie samych. Ale najłatwiej zrzucić odpowiedzialność na innych ;)

Chociaż z drugiej strony różne są sytuacje i też nie powinno się oceniać. Śliski temat ;]

Tu mam na myśli kogoś konkretnego.
 
lonley no już nie długo będzie lżej bez brzucha, choć ja jeszcze z 2 miesiące chodziłam w ciążowych spodniach lużno mi było
Carlaa albo bezwypadkowe - czyli zrobione tak że śladu nie ma ;-):rofl2:
 
carlaa tez bym chciała taką pracę jak ty masz, pomarzyć można

w rzeszowie też z taką kasą startuje sie w takim zawodzie. a potem jaka fajna kasa, jak nabierzesz doświadczenia to bedziesz Pani.

może w agencji modernizacji rolnictwa coś dostaniesz, jakieś materiały, popatrz po stronach internetowych
tam dają takie szczegółowe ulotko-broszurko-ksiażeczki dla rolników. taka mini wiedza ale szczegółów poszukasz gdzie indziej.

i powodzenia. początki zawsze najtrudniejsze... a potem z górki.

czym ty będziesz się zajmować dokładniej, jeśli mogę zapytać? bedziesz pisać projekty? zajmować sie realizacją, rozliczeniem?
 
Ostatnia edycja:
Czesc Dziewuszki i Panie diabeł:)

Wiecie co ja już wariuje..moje dziecko się takie nie do zniesienia zrobiło ze jestem na skraju załamania... On robi wszystko mi na złość - mowie nie wolno - nie ruszaj to weźmie jeszcze to rzuci tym albo co najgorsze rozleje jeśli to no szklanka z czyms niedozwolonym...wspina się wszędzie..już o rozwalonym laptopie pisałam...:-(Nie mam siły on jest taki żywy wszędzie go pełno...P. się śmieje ze John ma to po mnie bo mi energii tez nie brakuje..Wczoraj wlazł na łóżko jak zaścieliłam i zwalił moje ogromne drzewko bonsai..wszędzie kupa piachu a ja az biała ze złości...jak tak dalej pójdzie to nikt z nim nie będzie chciał zostawać..:-(jak on tak broi ja mu mowie nie wolno a on się śmieje w głos to mi się aż na płacz zbiera..... nie wiem czy to jakiś cholender bunt i mu to przejdzie? Ja do tego czasu osiwieje...I wogole budzi sie w nocy jak sie z P a on osobno i wola "mama mama" ...
 
Orchidea przejdzie, przejdzie, tylko kiedy? :/ Nikos tez tak sie zachowywal, w koncu mu przeszlo, choc czasem dalej rzuci czyms jak powiem "nie wolno" :) ja sie juz przyzwyczailam nie reagowac na wiele rzeczy i tak oduczyl sie tego :) ale ciagle mnie bije jak mu sie cos nie podoba :/ ostatnio nie reagowalam to zaczal piszczec jak dziewczynka, ale tak glosno, ze myslalam, ze mi uszy pekna!!! no oby wszystko szlo w dobrym kierunku ;)

Carla a ile bedziesz tam zarabiac? Fajnie, ze trafila Ci sie praca, jaką chciałaś, to jest najważniejsze :) Obys szybko sie nauczyla, pozniej bedzie juz tylko latwiej!


A u mnie Nikos ostatnio mial temperature, w koncu kupilam elektryczny termometr, kosztowal 125 zl ale nie wiem czy jestem zadowolona :) Nikos wyzdrowial na drugi dzien, a wczoraj bratanica zachorowala :/ takie same objawy czyli tylko wysoka temperatura, u niej nawet bardzo wysoka, bo wczoraj wieczorem miala 39,4 a dzis rano 38,9 :/ nie wiem czemu spadla tak malo po podaniu lekow przeciwgoraczkowych :/ w kazdym razie moj temrometr elektryczny pokazal wczoraj najpierw 39,9 za chwile pokazal 38,3 a zwyklym termometrem mierzyla i miala 39,4 :) ja juz sama nie wiem ktory jest dokladny haha ale chyba jeden temrometr nie powinien pokazywac roznych temperatur, szczeglnie ze to nie byla jakas dluga przerwa, tylko za chwile jej mierzylam, moze z 2 minuty? wiec nie rozumiem tego :/ Sprobuje jeszcze kilka razy, a jak nie to go oddam, bo to za duzo kasy jak na badziew, ktory nie potrafi mierzyc temperatury! :/

Pozdrawiam Mamusie i Tatusia! No i buziaki dla wszystkich uroczych Dzieciaczkow!
 
Orchidea witaj w klubie:-) Alan zachwowuje sie identycznmie,i trwa to juz pare miesiecy,z wiekiem co raz gorzej.
Jak mi tak broi to go sadzam na dywanie w drugim pokoju i mowie ze przyjdzie jak sie uspokoi,na pocztaku kilka razy musialam go zaprowadzac bo wstawal,teraz jak zaprowadze to siedzi i przychodzi jak jest spokojny.
 
Dziewczyny!
Ja dopiero co tez pisalam, ze moje dziecko to diabel wcielony. A ostatnio juz jakby lepiej. Spokojniejsza troche, zalapala pewne zasady. Wie ze stop znaczy stop, ze chodz znaczy chodz. Zalapala ze mama mowi na powaznie ze jak bedzie paskudą to bedzie siedziec sama albo na schodku za kare (za grubsze wykroczenia). Mozna z nia logiczniej pogadac, poprzekonywac jakims argumentem (idz spac, bo rano idziesz do przedszkola i musisz miec sile albo "brzuszek boli kiedy je tylko czekolade a warzyw nie") Staram sie jej nie przekupywac niczym, nie grozic niczym, chociaz czasem jest ciezko - czasem az sie samo cisnie "nie pojdziesz na basen". Chociaz to bzdura, bo wiadomo ze jesli jestesmy umowione to pojdziemy. Ale jestem bardzo na nie do tych metod...W teorii:D Staram sie zastepowac na maksa realnymi konsekwencjami (np na basenie juz nie mowie ze jak bedzie uciekac to pojdzie do domu (bo szkoda kasy, i tak nie pojdziemy wczesniej), tylko za uciekanie ma 2 minuty siedzenia na lezaku. Juz teraz wraca na pierwsze zawolanie.). I ostatnio zrobilam sie bardziej konsekwentna, coraz lepiej mi idzie :)
A dziecko jest spokojniejsze, bardziej probuje juz gadac i dyskutowac ze mna, prosic niz plakac. Sporo sie bawi sama, duzo wymsla i tworzy. BYC MOZE udalo nam sie przetrwac juz bunt dwulatka. I o ile niestety moj glos nie raz byl powyzej przecietnej, darlam sie (i do tej pory wrzeszcze czasem), to udalo mi sie przetrwac ten okres bez klapsa :) Nawiasem mowiac Mloda tez mnie nigdy nie uderzyla poki co. W kazdym razie dziewczyny, bedzie lepiej. Prawie-dwulatki sa wredne!!!

HOney adhd diagnozuje lekarz/psycholog. Ale to wcale nie musi byc adhd. Znam dziewczynke z adhd - tez 3 lata - i jest bardzo aktywna, ciezko nadazyc, maly tajfun..Ale...Nic nie niszczy, nie jest wulgarna ani agresywna. To juz sa braki w wychowaniu, a nie adhd. Nawet jak chlopczyk bedzie mial zdiagnozowane, to co z tego? Leki nie zalatwia spraw wychowania.


Lece do Londynu we wrzesniu!!! hurra!!! To byl impuls, wlasnie zarezerwowalysmy bilety, a zarazrezerwujemy hotel.znowu bede jesc powietrze ;]

carlaa no najwazniejsze chyba to miec prace ktora jest wyzwaniem i daje mozliwosc rozwoju. Nawet jak na poczatku stresuje jak cholera ;)
 
reklama
mloda podejrzewam, ze kupilas termometr elektroniczny a nie elektryczny :-D
w kazdym badz razie jesli jest on do pomiaru temperatury w uchu to trzeba to robic w konkretny sposob. w przeciwnym razie wynik moze byc ostro przeklamany. jesli jednak zrobisz to w odpowiedni sposob to praktycznie nie ma dokladniejszej metody pomiaru temperatury niz w uchu :tak:
przed wlozeniem koncowki termometra do ucha trzeba zlapac ucho od gory i lekko pociagnac w gore wlasnie. ma to na celu wyprostowanie przewodu sluchowego i co za tym idzie ulatwienie dotarcia koncowki termometra w odpowiednie miejsce. powodzenia!! :)
orchidea niestety kazdy maluch musi przejsc faze potwora. a kazda matka musi to jakos przetrwac. i mysle, ze slowo przetrwac jest tu baaardzo odpowiednie. jak wspomne okres buntu u Filipa to mam gesia skorke. brrr... nieustanna walkna od rana do wieczora. o wszytsko... zmiana pieluchy - nie. ubrac sie- nie. rozebrac sie- nie. wejsc do wanny - nie. wyjsc z wanny- nie. myc zeby - nie. wejsc do przedszkola- nie. wysjc z przedszkola- nie... jedno wielkie - NIE
bylam duzo bardziej zmeczona odebraniem mojego dziecka z przedszkola niz calym dniem pracy. a w domu mialam tylko dalszy ciag cyrku.
i powiedziec Ci moge dwie rzeczy.
1. nie masz wysjcia. musisz to przetrwac i tyle :tak:
2. badz konsekwentna w swoich dzialaniach by nie pogarszyc sytuacji i nie przeciagnac buntowniczych zachowan w zle nawyki, ktore potrawja daleko dluzej niz bunt 2-latka.
dziecko musi miec wytyczone granice, bo inaczej sie gubi a co za tym idzie zachowuje sie coraz gorzej.
ale jak charlene pisze - teorie mozna miec piekne, ale w praktyce juz tak rozowo nie jest. ja jednak wole posiecic 40min na przekonanie mojego dziecka do jakiegos dzialania niz w 10min zrobic to za nie :tak:
 
Do góry