reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

milkada jasne,że się ciesze wkoncu ja zobacze ciekawe jak bedzie wyglądała :) i do kogo podobna będzie,dziękuje Ci bardzo:)jasne,że zdam relacje co i jak.
Dzisiaj byłam w 51015 kupiłam jeszcze małej pare rzeczy na ostatniej przecenie polecam spioszki za 15 zł są
AdiLea nie wiedziałam,że miałas ją robiona dwa tygodnie wcześniej no to dlatego 2 juz musze isć w sumie to lepiej nie bede sie tak denerwowac
 
reklama
AdiLeo oszalałaś??!! Spierd*laj natychmiast do szpitala!!! Ino mi w te pędy,a nie,że coś Ci się stanie! Musisz dbać o siebie dla Haniusi!!! Jak nie masz z kim zostawić Malutkiej to dzwoń po tate Myszki,albo nawet jego mame...:wściekła/y::angry::no:
 
witajcie dziewczynki ja juz po )))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
we wtorek Olenka przyszla na swiat 7:54pm i juz jestesmy w domku
pozdrawiam
 
beatka75 Gratulacje :-). Jak się czujesz jako świeżo upieczona mamusia ? Jak malutka Oleńka?

Oj widzę że coś strasznie cicho się tu u nas zrobiło :-(
A dziś piątek 13 i już od rana zdążyłam pokłócić się z mamą i siostrą :dry:,niby przesądna nie jestem ale nie lubię takich dni :baffled:.
 
AdiLea daj znac jak sie czujesz! Mam nadzieje ze krwotok przeszedl.

Betka75 gratuluje corki - piekne imie. Jak bedziesz miala wiecej czasu, powiedz nam jak sie czujesz w swojej nowej roli.

Milkada nie przejmuj sie - bedzie ok. Ja tez sie czesto kloce z mama :dry: obie mamy bardzo podobne wybuchowe charaktery. A jak samopoczucie?
Ja mam wrazenie ze te 18 tyg co nam zostalo to bardzo dluuugo :-)
 
Cześć dziewczyny.
Tak dawno nic nie pisałam, ale chociaż staram się być na bieżąco z tym co wy piszecie. Niestety u mnie nie wesoło, moja firma robi mi takie trudności i próbuja zrobić pranie mózgu, że czasami mam ochotę się zwolnić i więcej nikogo nie oglądać, ale niestety tak nie można.
Z moją kruszynką wszystko dobrze, rośnie sobie spokojnie i jak ostatnio byłam u lekarza widziałam jej śliczny nosek, oj rośnie mi w brzuszku prawdziwa miss:-):-)póki co z tatusiem mamy kontakt od 2 tyg praktycznie codziennie, uczy się ze mną, służy pomocą i zaskakuje, że pamieta niektóre rzeczy i pomaga.
Zdalam prawko :) nawet mnie na egz zawiózł. Ogólnie jakoś sobie radzę, tylko jakoś tak czasem ochote na wszystko tracę, dobija mnie ta praca, że ludzie mogą być aż tak podli. Od samego początku mieli mi za złe że zaszlam w ciąże na złość im.

AdiLea Firanka ma rację, idź do lekarza i jak tylko będziesz mogla pisz jak się czujesz!!
Betka75 gratulacje i mam nadzieje, ze u was wszystko dobrze.
Milkada to nie piatek 13 a raczej po prostu pogoda tak nastraja.
Kabaretka wiesz co te 18 tyg zleci wam, ani się obejrzysz i juz zostanie 8, potem 5 i .... Twója dzidzia będzie już z Tobą.
Dobrych humorków i miłego dnia wszystkim
 
yvaine gratuluje zdanego egzaminu na prawko :-). Troszkę Ci zazdroszczę że ojciec twojego maleństwa się wami przejmuje że masz od niego wsparcie,ja się czuję strasznie samotna.... Wydaje mi się że nikt mnie nie rozumie,i chyba naprawdę tak jest...
Dzisiaj chyba jakiś diabeł mnie podkusił i zajrzałam na profil ojca mojego maleństwa,i jest mi teraz strasznie ciężko_On dobrze się bawi,zawiera nowe znajomości z płcią piękną,jest szczęśliwy a co z Nami ?!:confused: My już dla niego nie istniejemy,nie interesuje się nami,dlaczego? Tak mało znaczyło dla niego nasze bycie razem,przecież się kochaliśmy,a przynajmniej tak mi się wydawało :dry:.Wiem że nie ma na te pytania odpowiedzi,ale strasznie mnie one dręczą :-(.
Było już mi lepiej,wydawało mi się że zrobiłam krok do przodu,a jednak nie :no: teraz wydaję mi się że jest jeszcze gorzej :-(.
 
Mikaldo Myszko moja,nie przejmuj si ę...mi jest bardzo przykro bo M chce się pogodzić,a lata na imprezy jak jakiś oszołom podczas gdy ja siedzę w domu,opiekuje się JEGO dzieckiem,a on se życia używa....Co do taty Twojego Myszorka to zlej śmiecia bo nie jest WAS wart.

yvaine gratuluję zdania egzaminu. Dobrze,że dba o Was tata Twojego Maluszka ;-)
 
reklama
Niestety to jeszcze potrwa zanim poczujemy sie naprawde lepiej, wiesz ja ogolnie ciesze sie ze mam z nim taki kontakt, ale sa chwile gdy potrzebuje zwyklego przytulenia a jego nie ma i nie poprosze o to jak juz jest obok. Chcialabym wierzyc ze to sie wszystko pouklada i bedziemy jeszcze szczesliwa rodzina, ale po prostu boje sie tak myslec. Moj nie baluje, a ja wiem nawet na ktora do dentysty idzie, ale i tak boje sie ze pewnego dnia pojawi sie ktos trzeci, ktoras. Niestety czesto mam placzki, bo wlasnie jest tak jak jest a nie lepiej, bardziej normalnie tak jak bylo.
 
Do góry