reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

reklama
Mamuśki z okazji dzisiejszego święta dużo , dużo miłości i tej małej i tej większej ;*******

serce-walentynkowe.jpeg
 
fikusek pozazdrościć takiego spokojnego dziecka bezproblemowego:-)
CandyC córa śliczna
anowi82 można do Ciebie na jakieś korepetycje z organizacji się zapisać?:-) podziwiać taką organizację
katerinka111 świetnie, że randka się udała. Zastanawiam sie czy jest możliwe potem wogóle jeszcze znaleźć sobie kogoś. U mnie w pracy same babki, miejscowość mała no i gdzie tu poznać, :nerd:pewnie net zostaje. Narazie wiadomo że o tym nie myślę, tylko troche się obawiam jak to będzie w przyszłości.
jaimis ja wyższa jestem także nie skorzystam z tych spodni, dużo zdrówka dla synka
A że nie mam komu życzyć udanych walentynek no to życzę WAM- dużo miłości, na którą każda z nas zasługuje:-)
 
yenna ja poprostu nienawidze byc od kogokolwiek zalezna. nie lubie prosic o pomoc. robie to w ostatecznosci.... a jeszcze dodatkowo siostra mieszka 30km ode mnie i byloby mi poprostu glupio dzwonic ej przyjedz i kup mi to. albo Tata kup mi podpaski..

moze myslisz ze przesadzilam z ta organizacja, hehe ... ale i tak troche rzeczy brakowalo

ja stworzylam sobie taka liste rzeczy do szpitala, (dla siebie i dziecka) liste tego co mi w domu bedzie trzeba.

np ciekawa rzecz podpaski poporodowe zazwyczaj kobiety kupuja z belli. a one sa wielkie, bez skrzydelek, slabo wchlaniaja. a ja kupilam tena lady, sa to podpaski dla osob nie trzymajacych moczu, bdb, super chlonne. rewelacja polecam (mialam tez z belli ale zostawilam na oddziale polozniczym bo straszna jakosc)

a jak nazwiesz dzidziusia ? masz juz wytypowane imię? ja dla synka (chyba synka bedziesz miec?) od dawna mialam wybrane - Seweryn. ale mam dziewczynke Martynke. wiecej dzieci nie chce miec. wiec imię Seweryn zostanie tylko marzeniem


Mamusie powiedzcie mi, sadzacie juz swoje dzieciaczki na nocnik? ja Martyne wysadzam, zawsze po przebudzeniu, po obiedzie, przed kapiela. jak wstanie ze spania zawsze zrobi siku. w innych momentach roznie bywa.
 
Ostatnia edycja:
witam mamuski ;)

candy malutka jest sliczna;)
Katerinka super ze randka sie udala oby wiecej takich ;)
chore dzieciaczki i mamusie duzo zdrówka dla was ;*

No i ja rowniez chcialam waz zyczyc duzo milosci:):):) i jak najmniej problemów ;)
 
anowi82 wcale nie uważam że przesadzałaś z organizacja, po prostu jeśli rzeczywiście nie ma na kogo liczyć to miałaś dwa wyjścia- albo się dobrze zorganizować, albo zacząć płakać i modlić się ;)
Co do imienia to jeszcze nie myślałam, bo do końca nie wiadomo kto tam mnie tak kopie szczególnie po jedzeniu:-)
 
fikusek Martynka jeszcze nie tak dawno bala sie nocnika. odpuscilam na pewnien czas. pozniej znow zaczelam. ale tak zabawowo, nawet w rajtuzkach i pampku. pozniej ja rozbieralam i sadzalam i juz bylo ok.
a nastepnie zmobilizowalam sie i jak tylko Martynka otworzy oczy ja sie zwlekam (tak np okolo szostej rano) i lece po nocnik.
jak cos zrobi to bije jej brawo chwale ciesze sie, hehe
ale jakos mi sie wydaje ze ona zabardzo jeszcze nie kuma o co wogole chodzi z sikaniem. bo jak zrobi to taka zdziwiona jest. tyle ze jej sie podoba jak jej brawo bije.

no ale wam poemat o sikach Martyny napisalam..............................
 
fikusek Martynka jeszcze nie tak dawno bala sie nocnika. odpuscilam na pewnien czas. pozniej znow zaczelam. ale tak zabawowo, nawet w rajtuzkach i pampku. pozniej ja rozbieralam i sadzalam i juz bylo ok.
a nastepnie zmobilizowalam sie i jak tylko Martynka otworzy oczy ja sie zwlekam (tak np okolo szostej rano) i lece po nocnik.
jak cos zrobi to bije jej brawo chwale ciesze sie, hehe
ale jakos mi sie wydaje ze ona zabardzo jeszcze nie kuma o co wogole chodzi z sikaniem. bo jak zrobi to taka zdziwiona jest. tyle ze jej sie podoba jak jej brawo bije.

no ale wam poemat o sikach Martyny napisalam..............................

twoj poemat dal mi do myslenia:-) tez zaczne go zaraz po wstaniu sadzac:-) musze sie zmobilizowac:-)
 
reklama
Mi mama opowiadała, że mnie nauczyli nocnika mówiąc, że on lubi siusiu i kupkę i jeśli nie chcę żeby nocniczek nie był chory i głodny to muszę do niego zrobić hehe... Bo mamusia daje mi cycucia i żyje, a ja muszę narobić w nocniczek :) i latałam do niego podobno z przyjemnością mówiłam mu, że mam dla niego am am hahaha
 
Do góry