reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Ja również z szacunkiem Pani Orchideo Wasza moderatorka miała Wam przekazać, żebyście się opanowały ale widzę, że nie ma je na forum od jakiegoś czasu.
Rosi, rzuca kąśliwe, złośliwe i zaczepne uwagi ale Was nie wyzywa i nie obraża.
Chyba nie przesledzila Pani jej dokladnie kazdej wypowiedzi.Pozostawie to bez komentarza.Pozdrawiam
 
reklama
Dajcie spokój...
podjęła decyzję i się tłumaczy.
niech łyka te prochy i szaleje, bo na tym jej chyba zależy. Przecież napisała co ja boli, że facet może się bawić itp.
ŁYKAJ ! i idź poszaleć w jakimś klubiku i poobracać dla odmiany kolesia, a może wpadniesz znów i sobie ulżysz prochami na bóle stawów.
 
wyhamujcie dziewczyny... bo albo zamkna ten watek albo zadna przyszla mamusia juz tu nie zajrzy.
rozumiem te emocje zwiazne z Rosi, bo mnie ona tez cisnienie podnosi. ale dostosowanie sie do jej poziomu (badz nawet spadanie ponizej) to nie jest zadne rozwiazanie...
ja tez, swojego czasu, usilowalam pewne rzeczy Rosi unaocznic. po tych moich probach doszlam do kilku wnioskow:
- nie mozna unacznic czegos komus, kto czyta wybiorczo posty innych
- kazdy post skierowany do Rosi- sila rzeczy wywoluje komentarz z jej strony
- im wieksze zamieszanie i antypatia skierowana na Rosi - tym bardziej ona sie rozkreca.
i mysle, ze ma niezla rozrywke widzac, ze sama jedna potrafi zrobic taki chaos na forum.

chyba kazda z nas wie, ze male rozbrykane dziecko robi tym wiekszy raban im wiecej ma widzow. a jak sie na nie nie zwraca uwagi to sie uspokaja.
mysle, ze ta zasada tyczy sie tez Rosi.
ignorowanie- oto lekarstwo.
nikita moim zdaniem to kiepskie miejsce na pisanie o planach aborcyjnych... tutaj mamusie walcza o zycie swoich Maluszkow. dbaja by mimo przeciwnosco losu dziecko urodzilo sie zdrowe i o czasie. a kilka mamus stracilo swoje malenstwa. mysle, ze takie osoby bol rozrywa jak czytaja o Twoich planach...
i naprawde... z kazdej sytuacji jest wyjscie. malo ktora z nas miala na poczekaniu rozwiaznie swojej sytuacji. dziecko daje mobilizacje. i choc czesto jest trudno to jednak zawsze skads mozna uzyskac pomoc. czasem od calkiem obcych osob.
 
Dajcie spokój...
podjęła decyzję i się tłumaczy.
niech łyka te prochy i szaleje, bo na tym jej chyba zależy. Przecież napisała co ja boli, że facet może się bawić itp.
ŁYKAJ ! i idź poszaleć w jakimś klubiku i poobracać dla odmiany kolesia, a może wpadniesz znów i sobie ulżysz prochami na bóle stawów.


ej eje eje je wyluzuj!!! ja stanelam w twojej obronie,forum po to zeby wspierac ale dajcie juz jej spokoj,JAK MA NA TO OCHOTE TO NIECH TO ZROBI,WOLNY KRAJa moze to pisze zeby zrozumiec jaka rekacja innych

mnie tez byloby latwiej usunac i miec problem dwoch exow,i innych klopotow z glowy ale nigdy bym tego nie zrobila@!!! kazdy ma swoje sumienie i wie co robi,moge jesc suchy chleb a dzieci szynke ale je mam,doskonale wiem jak to jest jak kobieta nie moze miec dzieci,poznalam dziewczyne ktora ma poprzez inwitro,teraz wlasnie klepia biede bo sie zapozyczali na zabieg badania ALE maja NAJWAZNIEJSZA OSOBA NA SWIECIE-ich istotka ich,nie wazne jak ,jest z nimi
 
Katerinka i takie posty podnosza mnie na duchu :D ciesze sie, ze jest in vitro, w tej sytuacji ludzie, ktorzy nie moga miec dzieci, moga je miec!!!!! :D
Krropelka AMEN!
Orchidea szczerze mowiac nie dam Ci zadnych dobrych wskazowek co do zasypiania :) ja wczesniej nigdy nie mialam problemu, kladlam Nikosia, wychodzilam z pokoju i zasypial sam, ale ostatnio (jakos moze 2-3 miesiace) tragedia. Zanim zasnie to musze lezec z nim, glaskac po glowce, tulic i cuda na kiju :) w dzien spi mi raz i wtedy zasypia elegancko, ale w nocy tragedia, zastanawiam sie czy on sie nie zaczyna bac ciemnosci moze? nie mam pojecia, ale jakos trzeba to przejsc :) ja nigdy nie bujalam do spania, ale moja kuzynka bujala od poczatku w foteliku samochodowym a ze jej syn juz wyrosl z niego, to jakos sam sie przestawil na zasypianie samemu :) czemu Twoja Mama ma taki stosunek do Ciebie? :( to przykre co piszesz :( co do slowa "mama" " baba" Nikos tez w kolko "baba" mowil, az do roczku, a od roczkuj tragedia ..... TRAGEDIA!!!!! Ciagle "mama, mama, mama, mama,mama" jesli znajde w ciagu dnia 5 minut kiedy nie spi i nie mowi "mama" to jest CUD! tylko, ze to "mama" to jest takie rozpaczliwe :/ on chce zebym z nim ciagle chodzila, on nie chce sie bawic, nie usiadzie przy zabawkach, on chce albo ogladac bajki (dzieki Bogu sa, bo przy nich siedzi i wtedy mam chwile spokoju, choc wiem, ze to nie jest zdrowe, to ja moge zrobic obiad czy skonczyc prace), albo spacerowac po mieszkaniu. Jak nie mam ochoty juz chodzic, chce siedziec, to Nikos bierze mnie za reke, ciagnie, mowie mu, ze mama jest zmeczona juz, a on wtedy placze :( a jak wychodze do toalety ..... Nikos usiadzie przy drzwiach i czeka :/ tragedia, tez mysle, ze to moze ten lek podczas nieobecnosci mamy, ale zeby az tak bardzo? ;/ jemu nie wystarczy, ze ja siedze obok niego, ja mam byc 24h na dobe zainteresowana nim :/ latego w sumie z jednej dtrony ciesze sie, ze nie mam pracy zbyt duzo :) ale jak jest, to musze pisac w nocy, bo inaczej nie ma mowy o pisaniu :/ czasami Nikos ma lepszy dzien i pozwala mi powiedziec chwile przy komputerze czy obejrzec film, ale zazwyczaj wtedy daje mu herbatke czy cos do jedzenia, zeby na chwile zajal sie soba :) a poza tym jak moja Mama czy Wujek chca go wziac na rece o on sie wyrywa, szarpie i krzyczy "mama" :) ja nie wiem co sie stalo z tym dzieckiem, wszyscy mowia, ze to "mamisynek" :)
Mam do Was 2 pytanka :)
1. potrzebuje zaswiadczenie o tym, ze jestem ubezpieczona (dla przypomnienia jestem na urlopie wychowawczym i zasilku z tego tytulu), wiecie moze gdzie moge dostac taki papier? wydaje mi sie, ze w ZUS ale pewnosci nie mam
2. Gdzie kupujecie body dla swoich dzieci? Nikos nosi rozmiar 92 i znalazlam przez miesiac 1 pare body o tym rozmiarze, nie wiem czy wszyscy je wykupuja czy co? swoich czasow kupowalam mu ubranka w lumpeksie, ale w tym moim juz nie ma takich ubranek na niego, wiec zadowalam sie sklepami :) wiem, ze w Smyku sa takie rozmiary, ale tam body kosztuja 35 zl :O ja bym byla blizsza zakupom o nizszych cenach :)
 
Nikita79 eh dziewczyno zebys pozniej nie zalowala tego co zrobilas lub chcesz zrobic bo juz sama nie wiem... a lekarz wcale nie powinien Ci ich przepisac... eh..

A ja dzisiaj wrocilam do pracy :) skonczylo mi sie zwolnienie poki co... a ze moja ciaza mnie nie meczy nie zamierzam isc po kolejne;) w robocie przynajmniej nie mysle o "dawcy":):):)

a i jeszcze jedno slowo do Nikity ja tez nie mam latwo z reszta jak kazda z nas... ale powiem Ci ze jak czuje jak moja marysia rusza sie w brzuszku to daje mi to taka energie do zycia ze szkoda gadac:)
A to ze ktos (Ty) daje dziecku zycie nie znaczy ze moze je odebrac...
 
reklama
Trip a gdzie pracujesz? czym sie zajmujesz? i mozesz mi przypomniecw ktorym tylkodniu jestes??
Krropelka wooow jak ten czas leeeeeciiii!!!! Wlasnie zobaczylam Twoj suwaczek i jestem w szoku! Filipek bedzie mial za chwile 2 latka :O
 
Do góry