reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Ja przytyłam juz 16 kg ale też siedze w domu juz od wrzesnia i jem:)teraz juz nie tak jak na poczatku ale napewno jeszcze przybiore mam nadzieje,że z rzuceniem nie bedzie problemu:)
 
reklama
magdalena83 w którym miesiącu już jesteś? Nie masz suwaczka,i nie jestem na bieżąco ;-)
firanka u nas we Wrocławiu też jest darmowa szkoła rodzenia :-),i tylko dlatego idę,bo tak to było by mi szkoda 350 zł,a tak to przed porodem trochę ruchu i ćwiczeń się przyda :-).A w domku siedzę od pażdziernika i jak na razie przytyłam 5,5 kg :zawstydzona/y: a to dopiero początek :-D.Ciekawe ile przybędzie mi jeszcze do końca :confused:

Tak zerkam na swój brzuszek i na kabaretki :-),i wydaję mi się że są podobne :-D tylko mój trochę bardziej obtłuszczony :zawstydzona/y:
 
Milkada ja jestem już w 32 tygodniu termin mam na 14 marca,brzuszek mam taki duży ze już za kilka dni w płaszcz sie nie zmieszcze nie wiem jak dotrwam do marca a jak sie robi ten suwaczek?
 
kabaretka też bym się zapisała,tylko że taka gimnastyka w wodze 500zł kosztuje,więc cena zniechęca.
magdalena83 w dziale administracja masz wszystko wyjaśnione :-)
 
O cene sie jeszcze nie dowiadywalam, u ciebie az 500 zl? - strasznie duzo. Jak ta gimnastyka w wodzie bedzie droga to sie zapisze na zajecia w stylu joga w ciazy lub gimnastyka w ciazy, gdzie za miesiac (1xtyg) placi sie 65 zl. Wiec mi odpowiada :-)
 
magdalena83 coś ja czuję że bardzo podobnie twoimi śladami pójdę jak nie więcej. Już mam 10 kg więcej a to dopiero 25 tydzień. I chyba nie ma znaczenia aktywność fizyczna. Nadal jestem czynna zawodowo i jeśli dobrze pójdzie mam zamiar popracować jeszcze do końca marca przynajmniej. A praca nie jest typowo siedząca. Takie chyba uwarunkowania fizyczne i tyle. U mnie już się zaczynają problemy ze zdejmowaniem butów, schylaniem itp bo takiego sporawego brzucha już dostałam. Nikt ze znajomych kto mnie spotka nie ma już wątpliwości że jestem w ciąży.
 
Milkada w Warszawie znalazlam zajecia w wodzie dla ciezarnych, ktora sa organizowane 1x tyg, a za miesiac kosztuja 80 zl. Wiec wychodzi ze 20 zl za wejscie. Jedyny problem to to iz odbywaja sie one wieczorem, a ja bym wolala cos w trakcie dnia. Ale tak mysle ze moze teraz skoro jestem dopiero w 20 tyg zapisze sie na gimnastyke dla ciezarnych na miesiac, a potem na kolejny miesiac, kiedy juz bardziej zmeczona bede to na gimnastyke w wodzie. :-)
 
reklama
Cześc kobietki.Podczytuję was troche - jak mi czas pozwala..Kabaretka ma racje.Nie możemy ojcom zabraniac kontaktów z dziecmi.Niektórzy tatusioweie z czasem dorastają do swojej roli,a my nie powinnyśmy mścic się na nich za nasze nieudane związki poprzez utrudnianie im kontaktów.Wierzcie mi kiedyś wasze dzieciaczki miałyby wam to za złe,że nie miały okazji poznac rodzica,który chciał miec z nimi jakiś tam kontakt.
 
Do góry