Adka, można iść z dzieciaczkiem, który skończył 3 m-ce, basen najlepiej wybrać taki, w którym jest podgrzewana woda, wiem, że w większych miastach są specjalne zajęcia z instruktorem dla takich maluchów. Uszka moczyć można, a nawet jest to wskazane jeśli chodzi o kilkumiesięczne dzieci w tym sensie, że taki maluszek umie powstrzymywać oddech i umie pływać, można zanurzyć dziecko na chwilę w wodzie, nic mu nie będzie, a jego naturalnym odruchem będzie machanie rączkami i nóżkami. Pamięta to jeszcze z brzuszka, później te umiejętności zanikają, więc warto zacząć przygodę z basenem wcześniej :-)Bo ja mam ochotę się z małą wybrać tylko nie wiem czy nie za wcześnie? Jaki basen wybrać? Można moczyć uszy?
reklama
przyszła mama 26
mamunia Misiunia:)
Hej Mamuśki:-)
widzę ciężkie tematy więc się nie wypowiadam narazie;-)
u nas upał jak cholera,Miś w ciągu dnia ani minuty snu tylko albo marudzi albo sobie dyskutuje
albo ma nową zabawy podnoszenie nóżek i ostatnio próby siedzenia jak dotąd nieudane
a ja byłam dziś w mej drugiej pracy i muszę się postarać bo jak narazie moi dawni klienci dość pozytywnie
reagują na mój powrót do branży oczywiście nie dzwonię do tych,którym zlecenia zawaliłam bo ex
wolał swoją zajebistą fuchę za marne grosze..........zobaczymy może się uda bo pracy w reklamie to strasznie mi brak:-(
agugucha ja nie potrzebnie wieczorkiem przeczytałam Twojego posta,normalnie łzy mi poleciały i noc już miałam z głowy.........
ja nigdy nie pojmę jak można nie kochać niewinnego dziecka!!!!!!!!!!!!
i pięknie się zachowałaś
widzę ciężkie tematy więc się nie wypowiadam narazie;-)
u nas upał jak cholera,Miś w ciągu dnia ani minuty snu tylko albo marudzi albo sobie dyskutuje
albo ma nową zabawy podnoszenie nóżek i ostatnio próby siedzenia jak dotąd nieudane
a ja byłam dziś w mej drugiej pracy i muszę się postarać bo jak narazie moi dawni klienci dość pozytywnie
reagują na mój powrót do branży oczywiście nie dzwonię do tych,którym zlecenia zawaliłam bo ex
wolał swoją zajebistą fuchę za marne grosze..........zobaczymy może się uda bo pracy w reklamie to strasznie mi brak:-(
agugucha ja nie potrzebnie wieczorkiem przeczytałam Twojego posta,normalnie łzy mi poleciały i noc już miałam z głowy.........
ja nigdy nie pojmę jak można nie kochać niewinnego dziecka!!!!!!!!!!!!
i pięknie się zachowałaś
C
Carlaa
Gość
Ale skwarrrrrrr!!!!!!!!!!!!!! Nienawidzę takiej pogody, przesada jak dla mnie, za gorąco. Ja mam jeszcze to, że strasznie się pocę na twarzy, jak jest taka pogoda to mam ciągle mokrą buzię, fujj paskudnie to wygląda. A dziś w sklepie to 10 minut dochodziłam do siebie żeby móc na spokojnie sukienki mierzyć. A kupiłam taką że mmmm palce lizać Będę elegancka w niedzielę na chrzcie
Przyszła mama Nelka wstała dziś po 7, w ciągu dnia spała w sumie z 1,5 h, poszła spać po 21... I taka maruda że udusić ją mam ochotę!! Najgrzeczniejsza o dziwo jest w domu, tu troszkę chłodniej niż na dworze, a cały dzień w samym pampersie... Trzymam kciuki za pracę, chociaż i tak nie jest Ci to potrzebne
Ravenalka ja się bałam zanurzyć małą Chociaż ostro wymiatała nóżkami i rączkami... A basen z instruktorem u nas strasznie drogi, bo 30 zł za 30 minut, więc nie opłaca się wcale :/ Ale chciałabym zobaczyć jak takie maluchy nurkują, może bym Nelkę też wypuściła luzem w wodzie
Przyszła mama Nelka wstała dziś po 7, w ciągu dnia spała w sumie z 1,5 h, poszła spać po 21... I taka maruda że udusić ją mam ochotę!! Najgrzeczniejsza o dziwo jest w domu, tu troszkę chłodniej niż na dworze, a cały dzień w samym pampersie... Trzymam kciuki za pracę, chociaż i tak nie jest Ci to potrzebne
Ravenalka ja się bałam zanurzyć małą Chociaż ostro wymiatała nóżkami i rączkami... A basen z instruktorem u nas strasznie drogi, bo 30 zł za 30 minut, więc nie opłaca się wcale :/ Ale chciałabym zobaczyć jak takie maluchy nurkują, może bym Nelkę też wypuściła luzem w wodzie
przyszla mama wybacz, dzisiaj napisze jakas bajke na dobranoc zeby Ci sie lepiej spalo A co do tej dziewczynki to nawet nie wiesz ile ja razy plakalam patrzac na jej sliczna twarzyczke wykrzywiona bolem... Zycie jest okrutne, chyba nigdy nie zrozumiem dlaczego takie malenstwa tak cierpia...
Wszystkiego naj dla Miska z okazji 4-miesiecznicy ))
umi masz duzo racji w tym co napisalas. Pielegniarki przychodzily do niej regularnie, mowily do niej czule, glaskaly... Nawet obcy ludzie bardzo sie nia interesowali. Moj tata gdy przychodzil do szpitala, bral Mikolajka na rece i caly czas siedzial przy jej lozeczku. Ale to nie zastapi jej milosci rodzicow... Ania (tak ma na imie) normalnie mieszka w osrodku, ktory zajmuje sie takimi chorymi sierotkami. Ale tam nie dbaja o nia dobrze. W tym osrodku jest duzo dzieci a pracownikow malo... Do szpitala przyjezdza jak jej stan jest bardzo ciezki, czyli srednio co 3 miesiace. A potem znow do osrodka i tak w kolko... I do tego ten bol. I zadnych szans na normalne zycie...
carlaa Miki tez jest taki marudny ostatnio... Nawet na rekach sie nie uspokaja. A ja chwilami juz chodze po scianach z bezsilnosci
A ja sie pochwale ze w poniedzialek zaczelismy rehabilitacje. Tylko ze narazie idzie nam dosc opornie... Mikus bardzo sie denerwuje podczas cwiczen, kopie, odpycha sie nozkami, placze, krzyczy, krztusi sie... Przez co mi tez nie jest latwo. Ale mam nadzieje, ze juz niedlugo sie przyzwyczaji i bedzie choc troszke lepiej.
Wszystkiego naj dla Miska z okazji 4-miesiecznicy ))
umi masz duzo racji w tym co napisalas. Pielegniarki przychodzily do niej regularnie, mowily do niej czule, glaskaly... Nawet obcy ludzie bardzo sie nia interesowali. Moj tata gdy przychodzil do szpitala, bral Mikolajka na rece i caly czas siedzial przy jej lozeczku. Ale to nie zastapi jej milosci rodzicow... Ania (tak ma na imie) normalnie mieszka w osrodku, ktory zajmuje sie takimi chorymi sierotkami. Ale tam nie dbaja o nia dobrze. W tym osrodku jest duzo dzieci a pracownikow malo... Do szpitala przyjezdza jak jej stan jest bardzo ciezki, czyli srednio co 3 miesiace. A potem znow do osrodka i tak w kolko... I do tego ten bol. I zadnych szans na normalne zycie...
carlaa Miki tez jest taki marudny ostatnio... Nawet na rekach sie nie uspokaja. A ja chwilami juz chodze po scianach z bezsilnosci
A ja sie pochwale ze w poniedzialek zaczelismy rehabilitacje. Tylko ze narazie idzie nam dosc opornie... Mikus bardzo sie denerwuje podczas cwiczen, kopie, odpycha sie nozkami, placze, krzyczy, krztusi sie... Przez co mi tez nie jest latwo. Ale mam nadzieje, ze juz niedlugo sie przyzwyczaji i bedzie choc troszke lepiej.
Ostatnia edycja:
Też nie znoszę takich upałów, nie mam balkonu, w blokach można się udusić :/ Tak myślałam, że drogi... U mnie nie ma wcale z instruktorem, brodzika dla dzieci też nie ma i bałam się iść z Mają wcześniej, teraz mam w planach, zakupiłam już kółko... albo jak dalej będzie tak grzało, to za jakiś czas się nad rzekę wybierzemy. Myślę, że jakbyś na chwilę Nelkę wypuściła luzem, to dałaby sobie radę ;-)Ravenalka ja się bałam zanurzyć małą Chociaż ostro wymiatała nóżkami i rączkami... A basen z instruktorem u nas strasznie drogi, bo 30 zł za 30 minut, więc nie opłaca się wcale :/ Ale chciałabym zobaczyć jak takie maluchy nurkują, może bym Nelkę też wypuściła luzem w wodzie
No i liczę na zdjęcia z chrztu w przyszłym tygodniu, Nelka bez wątpienia będzie najcudniejsza, ale chętnie zobaczyłabym Twoją kieckę
kingusia1991
Fanka BB :)
witam wszystkie samotne mamusie !
mozna dolaczyc do Waszego grona?
mozna dolaczyc do Waszego grona?
kingusia1991
Fanka BB :)
Kingusia jak to się stało, że tutaj trafiłaś Kochana?
no trafilam , bo jestem samotna mama i raczej zostane na dluzej
Witam Moje ukochane ;DD
Długo mnie nie było, jakoś brak czasu.. u Nas wszystko dobrzee.. Maja rośnie jak na droźdzach
Mała wersja dawcy.. kurde jest identyczna.. wogole do mnie nie podobna.. i też zwraca na siebie uwage jak on.. cóż jest zajebista.. ;D teraz sobie leży NA GOLASKA Z Krystianem się układa super, powiedział, że NAS kocha Wniosku do sadu jeszcze nie złożyłam.. jakoś mi się nie chce, chyba chce życ jak do tej pory..
Witam wszystkie nowe dziewczyny, nawet nie było okazji się przywitać.. Główka do góry
Pozdrawiam kochane :*
Długo mnie nie było, jakoś brak czasu.. u Nas wszystko dobrzee.. Maja rośnie jak na droźdzach
Mała wersja dawcy.. kurde jest identyczna.. wogole do mnie nie podobna.. i też zwraca na siebie uwage jak on.. cóż jest zajebista.. ;D teraz sobie leży NA GOLASKA Z Krystianem się układa super, powiedział, że NAS kocha Wniosku do sadu jeszcze nie złożyłam.. jakoś mi się nie chce, chyba chce życ jak do tej pory..
Witam wszystkie nowe dziewczyny, nawet nie było okazji się przywitać.. Główka do góry
Pozdrawiam kochane :*
reklama
Podziel się: