reklama
edi
mamusia Wojtusia
- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2005
- Postów
- 2 644
Mnie w końcu przechodzi to paskudne przeziebienie,ale za to mąż od wczoraj się męczy
i teraz takie dwie bidoki jesteśmy,bo ja nie bardzo się ruszam ze względu na dzidzię,a on bo ledwo żyje.A pogoda dość fajna i spaceru chlopu sie zachciewa ;D
Nie wiem czy wy też tak macie, ale jak idę do lekarza, to się denerwuję. I to nie tylko tym, że będzie coś nie tak, ale tak ogólnie się denerwuję... I zawsze mi ciśnienie wyższe wychodzi, mimo że jestem na codzień niskociśnieniowcem 
A dziś właśnie idę do lekarza...
A dziś właśnie idę do lekarza...
- Dołączył(a)
- 21 Marzec 2006
- Postów
- 14
Dziewczyny jak wy sie czujecie ... bo ja to ciogle cos mi dolega juz myslalam ze jak minelo 3 miesioce to juz bedzie lepiej a tu nici z tego ciogle mam bynajmiej raz w tygodniu jakies wymioty i przytym jak wymiotuje od razu calo twaz mam w takich machych krosteczkach... czy ktos ma podobne reakcje.. powinnam sie martwic czy to norma?
Megi80
Mama Krzysia i Oleńki
Jestem po wizycie w stolicy - odwiedziłam kolezanki z pracy i poinformowałam szefową o mojej ciązy, a ona chciała sie pytać kiedy ja do pracy wracam z wychowawczego, wiec powiedziałam, że nie predko. Szefowa w sumie pochwaliła naszą decyzje o kolejnej dzidzi i powiedział, że to chyba najlepszy moment, bo ona ma dwie córki z różnica wieku 5 lat i dziewczyny dopiero od niedawna mają ze sobą dobre kontakty a mają po 20 i 25 lat.
A ja jestem po wizycie u mijegi gina i muszę przyznać, że posłuchanie bicia serca maleństwa bardzo, ale to bardzo poprawiło mój dotychczasowy nastrój
Odeszły jakieś urojenia moje, że coś jest nietak. I na dodatek wczoraj poczułam 2 konkretne już teraz kopnięcia
Cynamonka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Marzec 2006
- Postów
- 1 397
I ja witam wszystkie Mamy cieplutko i serdecznie. Pogoda ogólnie nie nastraja pozytywnie. A ja dziś od rana ledwie żyje ( cóż trzeba to przyjąć tak jak jest
. Moje samopoczucie ciążowe codziennie inne. Generalnie potrzebuję dużo więcej snu, no i zdarzają mi się wymioty już od dwóch tygodni. Mam nadzieję, że to wkrótce minie.
Pozdrawiam Was wszystkie i Wasze Maleństwa.
Pozdrawiam Was wszystkie i Wasze Maleństwa.
reklama
Podziel się: