Ja znowu po wizycie. Teraz stwierdziła też że do terminu nie wytrzymam. ;D Mała ma już tak nisko główkę że niżej się nieda. Ale szyjka otwarta dopiero na jeden palec. :-[ Spytałam ją o czop śluzowy,a ona mi że już odszedł. Żadnego krwawienia nie miałam. Może jeszcze coś jak szyjka się barzdiej otworzy. Spytałam czy da się przeoczyc odejście wód płodowych,ona że nie. Ja jednak mam pietra że będę akurat w toalecie i będę myślała że to siusiu. :-[
U mnie dziś straszne wiatrzysko. W nocy znowu na wymioty mnie zbierało,a wczoraj chwilę kręciło się w głowie. Muszę uważac na takie pogody,miałam w tamtym roku błednik i lepiej żeby w ciązy nie wrocił.
Cleo a ty na wszelki wypadek sprawdzaj sobie co rano to miejsce po kleszczu.
U mnie dziś straszne wiatrzysko. W nocy znowu na wymioty mnie zbierało,a wczoraj chwilę kręciło się w głowie. Muszę uważac na takie pogody,miałam w tamtym roku błednik i lepiej żeby w ciązy nie wrocił.
Cleo a ty na wszelki wypadek sprawdzaj sobie co rano to miejsce po kleszczu.